Wiedźmin 3 - rozwój postaci (levelowanie głównego bohatera)

+
To zmieniam swoją obawę na, byleby jakieś badziewie z bandytów (tak jak w W2) nie miał podobnych statystyk do Sihilla ze skrzyni, bo to będzie tak głupie że... aż brak mi słów :p
Zmieniają się tylko obrażenia, bonusy zostają. Wczoraj dziwiłem się temu rozwiązaniu, ale chyba naprawdę ma sens.
 
Damien przecież mówił o tym, że legendarny miecz, który jest dużo lepszy od innych nawet po zeskalowaniu pozostanie legendarnym mieczem dużo lepszym od innych. Nie będzie tylko tak silny, jak mógłby być.
 
Skoro się napocę i zabiję biesa na 10 poziomie, mimo iż preferowany będzie 25, to czemu mam być za to "ukarany" w postaci gorszego przedmiotu?! o_O
 
Skoro się napocę i zabiję biesa na 10 poziomie, mimo iż preferowany będzie 25, to czemu mam być za to "ukarany" w postaci gorszego przedmiotu?! o_O
Zapewne jest to rozwiązane tak:
- albo w ogóle nie widzimy oryginalnych statystyk, więc niczego nie poczujemy
- albo miecz dopiero po założeniu się przeskalują, przy trzymaniu ich w ekwipunku zachowają domyślne statystyki.
 
Dobry system. Dzięki niemu nie będzie sytuacji że zdobędziemy najlepszy na świecie miecz na początku gry i będziemy nim kosić wszystkich jak leci. A satysfakcja ze znalezienia takiego miecza pozostanie, bo nadal będzie on najlepszy na danym etapie rozgrywki. I wilk syty, i owca cała.
 
Last edited:
Tylko mam nadzieję, że będziemy wiedzieć na jaki poziom jest dana broń dedykowana, bo tak to może taki system doprowadzić do sytuacji, że będzie się czekało w nieskończoność, bo nie będzie się chciało stracić statystyk. Domyślam się, że gdy będziemy mieć wyższy poziom od dedykowanego (np postać - 30 lvl, przedmiot - 20), to statystyki nie urosną nagle, tylko ich najwyższy poziom (bez ulepszeń) jest już na dedykowanym poziomie (postać - 20, przedmiot - 20). Jeśli tak to jest rozwiązane, to mogę nawet to przełknąć :p.
 
Dobry system. Dzięki niemu nie będzie sytuacji że zdobędziemy najlepszy na świecie miecz na początku gry i będziemy nim kosić wszystkich jak leci. A satysfakcja ze znalezienia takiego miecza pozostanie, bo nadal będzie on najlepszy na danym etapie rozgrywki. I wilk syty, i owca cała.

Do tego nie będzie sytuacji, gdzie znajdujemy Epicki Miecz Haosu i Bulu™ +5 i nie możemy go założyć, bo nie mamy 30lvl :p.
 
Problem w tym, że aby dostać ten przeskalowany miecz, trzeba najpierw ubić nieprzaskalowanego potwora, który go zjadł. Skoro więc dostajemy słabszy miecz, to dlaczego musimy bić oryginalnego potwora? Czy on też nie powinien zostać osłabiony? U nas potwory się nie skalują - chwalą się w wywiadach przedstawiciele firmy. No fajnie, tylko że itemy z tych potworów już tak. Więc wszystko to jedynie po to, by chociaż zachować pozory, że ficzer jakoś działa. Bo teraz z dużej chmury pada mały deszczyk. Mechaniki poziomów postaci i nieskalowalnych potworów oraz otwarty świat jakoś nie chcą w tej formie ze sobą współpracować.
 
Tylko mam nadzieję, że będziemy wiedzieć na jaki poziom jest dana broń dedykowana, bo tak to może taki system doprowadzić do sytuacji, że będzie się czekało w nieskończoność....
 
Skoro więc dostajemy słabszy miecz, to dlaczego musimy bić oryginalnego potwora?
Bo nadal ma bonusy, które czynią miecz o wiele lepszym od obecnego.
No fajnie, tylko że itemy z tych potworów już tak. Więc wszystko to jedynie po to, by chociaż zachować pozory, że ficzer jakoś działa.
Bo potworów się nie bije tylko dla przedmiotów. Bez skalowania są fantastyczną blokadą danych lokacji i sposobem na kop doświadczenia.
Bo teraz z dużej chmury pada mały deszczyk. Mechaniki poziomów postaci i nieskalowalnych potworów oraz otwarty świat jakoś nie chcą w tej formie ze sobą współpracować.
Przecież Ty i tak nie chcesz rozwoju postaci, a jakoś trzeba wszystko ustawić, żeby ze sobą współpracowało w sposób zbalansowany.
 
Ale przecież nie na tyle lepszym, by męczyć się z bestią, która cię ubije jednym machnięciem łapy. Ten czas mogę równie dobrze przeznaczyć na zrobienie questów, co da mi dodatkowy poziom i zwiększy siłę z automatu.
Główny minus tego systemu tkwi niestety w gigantycznych różnicach w obrażeniach pomiędzy bronią nisko- i wysokopoziomową. Gdyby tego nie było, to nie trzeba by się głowić, jak tu pokrzyżować plany zbyt sprytnym graczom.
 
Dochodzi do jakiegoś absurdu, bo w świecie nieskalowanych przeciwników dostajemy skalowany loot, przez co zdobywając rzadki przedmiot na 10 poziomie, który i tak sam w sobie nie sprawiłby, że stalibyśmy się uber wymiataczami (ciągle jesteśmy na 10 lvl, a przeciwnicy są na różnych poziomach), dostajemy słabszą wersję, podczas gdy zdobywając ten sam przedmiot na 20 poziomie, gdy i tak jesteśmy już znacznie silniejsi z definicji, dostajemy na dodatek lepszą wersję przedmiotu. Bez sensu.
 
Dochodzi do jakiegoś absurdu, bo w świecie nieskalowanych przeciwników dostajemy skalowany loot, przez co zdobywając rzadki przedmiot na 10 poziomie, który i tak sam w sobie nie sprawiłby, że stalibyśmy się uber wymiataczami (ciągle jesteśmy na 10 lvl), dostajemy słabszą wersję, podczas gdy zdobywając ten sam przedmiot na 20 poziomie, gdy i tak jesteśmy już znacznie silniejsi z definicji, dostajemy na dodatek lepszą wersję przedmiotu. Bez sensu.
Jak może być lepsza, skoro wtedy będziemy te 10 poziomów więcej, więc i będziemy natrafiać na silniejszych przeciwników? To bardzo usprawnia progres wyposażenia.
 
Nie, nie będziesz "natrafiać" na silniejszych przeciwników, bo oni zawsze są tam, gdzie byli. Jeśli pójdziesz gdzieś na 10 lvl i dasz radę, to idziesz dalej. Jeśli pójdziesz na 20 lvl w miejsce, gdzie są przeciwnicy na 10 lvl, to będziesz miał łatwiej. Nie ma magicznej bariery.
 
Jeśli pójdziesz gdzieś na 10 lvl i dasz radę, to idziesz dalej. Jeśli pójdziesz na 20 lvl w miejsce, gdzie są przeciwnicy na 10 lvl, to będziesz miał łatwiej. Nie ma magicznej bariery.
Tylko że sobie nie poradzę z przeciwnikami 10 poziomów lepszymi.
 
Zresztą, na tym ma polegać nieskalowany, otwarty świat, tj. teoretycznie zawsze będą przeciwnicy słabi, tacy sobie i silni. Power creepa to niech się oni boją na *wysokich* poziomach, skoro nie ma maksymalnego.

Tylko że sobie nie poradzę z przeciwnikami 10 poziomów lepszymi.
Kto tak powiedział? Na 100% będą gracze, którzy spokojnie dadzą radę. Już nie takie rzeczy się w grach wyczyniało.
 
Nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. "Uderz w dzwon..."? Wyraziłem swoje zdanie na temat takiego systemu i podałem jego możliwe konsekwencje.
Może to miało być śmieszne...
Zresztą, na tym ma polegać nieskalowany, otwarty świat, tj. teoretycznie zawsze będą przeciwnicy słabi, tacy sobie i silni. Power creepa to niech się oni boją na *wysokich* poziomach, skoro nie ma maksymalnego.
No ma. I tak jest, przecież przeciwnicy są nieskalowani. Co ma do tego broń? Jeśli będziesz na dwudziestym poziomie i podniesiesz broń na dwudziesty poziom, to przecież nie będzie lepsza niż broń przeskalowana do 10 poziomu podniesiona na 10 poziomie.
Kto tak powiedział? Na 100% będą gracze, którzy spokojnie dadzą radę. Już nie takie rzeczy się w grach wyczyniało.
Nie uważasz, że całkowicie się mijasz z ideą tego systemu?
 
Dochodzi do jakiegoś absurdu, bo w świecie nieskalowanych przeciwników dostajemy skalowany loot, przez co zdobywając rzadki przedmiot na 10 poziomie, który i tak sam w sobie nie sprawiłby, że stalibyśmy się uber wymiataczami (ciągle jesteśmy na 10 lvl, a przeciwnicy są na różnych poziomach), dostajemy słabszą wersję, podczas gdy zdobywając ten sam przedmiot na 20 poziomie, gdy i tak jesteśmy już znacznie silniejsi z definicji, dostajemy na dodatek lepszą wersję przedmiotu. Bez sensu.

Tylko mam nadzieję, że będziemy wiedzieć na jaki poziom jest dana broń dedykowana, bo tak to może taki system doprowadzić do sytuacji, że będzie się czekało w nieskończoność, bo nie będzie się chciało stracić statystyk. Domyślam się, że gdy będziemy mieć wyższy poziom od dedykowanego (np postać - 30 lvl, przedmiot - 20), to statystyki nie urosną nagle, tylko ich najwyższy poziom (bez ulepszeń) jest już na dedykowanym poziomie (postać - 20, przedmiot - 20). Jeśli tak to jest rozwiązane, to mogę nawet to przełknąć :p.

Na początku to zinterpretowałem, że on się skaluje do aktualnego poziomu i gdy zdobędziemy wyższy to doskalowuje się dalej. Aż do momentu gdy Geralt będzie potrafił wykorzystać całą potęgę drzemiącą w mieczu. Tak jak w anime ;)
 
Last edited:
Top Bottom