Na twichu też był rollfest i zaklikiwanie przeciwników. Tak to jest gdy w grze nie ma staminy. No, niby coś tam jest, ale co z tego skoro wpływ tego czynnika jest znikomy i można sobie spamować przyciskami ataku? Boli też pasywna postawa niemilców, ani toto nie podejdzie do Geralta, człapie w lewo i prawo, czasem da krok naprzód, ale żeby podejść to już nie, tylko czeka, wyprowadza cios raz na ruski rok, a jak przypadkiem znajdzie za plecami wiedźmina, to zamist bić bezproduktywnie drapie się po dupie. Nie wiem jaki to był poziom, ale naprawdę słabo to wyglądało. Gdybym miał oceniać wyłacznie na podstawie gameplay'ów powiedziałby, że jak walka była słabym punktem wiedżminów, tak jest nim nadal.
Straszny jesteś xD Dla mnie wygląda to naprawdę dobrze. Wyszystko wydaje się istotne, przeróżne umiejętności, oleje, petardy, eliksiry, runy - istotne i ważne. Z taką ilością tego wszystkiego aż cud uwierzyć, że każdy przedmiot ma swoją funkcję i to znaczącą funkcję - za to Redom należą się duże brawa.
Walka wydaje się o wiele bardziej responsywna i intuicyjna niż w poprzednich odsłonach. Geralt, mam wrażenie, nie grzęźnie już w animacjach, niemal natychmiast reaguje na polecenia gracza, wszystko odbywa się płynnie i bez niesprawiedliwych akcji ze strony gry.
Stamina to bardzo zły pomysł. Że niby Wiedźmin miałby zadać trzy, cztery ciosy, a potem czekać, aż to to się zregeneruje? Nie ta gra, nie ta seria, nie ten świat. Walka w Wiedźminie powinna być szybka, dynamiczna. Spamowanie ataku fakt, czasem się zdarza, ale w większości wypadków prowadzi do tego, że gracz sam dostaje cios. Strategi i ostrożności jest tam naprawdę dużo, oba elementy są jak najbardziej wymagane. Przypomina mi to system z Batmana, tyle że rozbudowany o ogromną ilość elementów, z których każdy ma swoją rolę. Jak dla mnie bomba!
Jeśli chodzi o inteligencje przeciwników, to weź też poprawkę, że jest to jednak gra. Mimo "pasywnej postawy" bandytów, na normalnym poziomie trudności starcie z nimi wyglądało naprawdę wymagająco, nie mówiąc nawet o wyższych poziomiach.
Zobaczymy, jak sprawdzi się ten system, gdy dostaniemy grę w swoje ręce, ale ja jestem pozytywnej myśli