Sprawdziłem jak się ma Project Cars na poszczególnych platformach i przyznać trzeba, że różnice na korzyść wersji PC są duże, widać to nawet na wideo z tuby, a przecież kompresja swoje robi. Cienie, AA, tekstury, oświetlenie, odbicia, nawet szczegółowość aut. Wszystko, absolutnie wszystko stoi na wyższym poziomie w przypadku PC. Nie ma się jednak co dziwić, skoro na konsolach mamy mniej więcej odpowiednik blaszakowego medium (choć nawet oglądając porównanie poszczególnych ustawień na PC pewne elementy zdają się prezentować lepiej już na low). Ale pomimo sporych różnic nawet najbrzydsza wersja, na XOne, wygląda dobrze. I co dużo ważniejsze działa. Co mi po tym, że na PC jest o niebo ładniej, jeśli przy tym gra jest po prostu niegrywalna na AMD? W każdym razie na chwilę obecną. Zdecydowanie lepszy tytuł ładny, ale sprawny, od pięknego i zepsutego. Bo ten drugi niby jest, a jakby go nie było. Tak, deweloper wraz z AMD pracują nad rozwiązaniem problemu, ale wiadomo ile to potrwa? Póki co na konsolach grać można bez większych problemów, a na PC z czerwonymi kartami, gnój, dupa i kamieni kupa. Dlatego szalenie istotną sprawą jest optymalizacja. I dlatego też wolę Wiedźmina ładnego, po downgradzie, za to konkretnie zoptymalizowanego niż przepięknego, ale niegrywalnego. Tyle.
Na tych screenach gra wygląda dosyć kiepsko,szczególnie LoD na 3cim.
Jak na moje dwójka i trójka są spoko. Za to jedynka jest szpetna, kiepska szczegółowość, choć zapewne spora w tym zasługa dron-kamery.