Ja również tam byłam, miód i wino piłam.
Ej, cosplay Yennefer akurat był niezły. Triss też nie była zła, tylko nie wiem po co tak ściskała biust przy niektórych zdjęciach jakby do Playboya pozowała. Nagłośnienie kiepskie.
Za to jedną rzeczą mogę się pochwalić - wygrałam zestaw z koszulką za prawidłową odpowiedź na pytanie o wszystkie imiona Ciri, to ja byłam tą niejaką Jagodą, może ktoś mnie widział
Także część z Redami i quizowa była fajna, gdyby nie to kiepskie nagłośnienie, część selfiowa meh.