Wiedźmin 3 - grafika

+
Swoją drogą już to kiedyś pisałem, ale powtórzę - fajnie popatrzeć jak można podpicować grę configiem, ale skoro już tutaj osoby na dwóch tytanach w SLI mówią, że mają koło 40-50 klatek, no to c'mon... Wolicie ładny slideshow, czy płynną grę?

Tylko, że oni graja w UHD, czyli w 4K, a w FHD już tak źle nie jest. W UHD żadna karta graficzna nie pociągnie żadnej nowej gry w 60 kl/s.
Niestety, ale tekstury, brak szczegółowości oraz zasięg rysowania obiektów w tej grze to porażka. Do tego duże połacie terenu, pola, trawy, itp. wyglądają tak, jakby zostały machnięte farbą olejną, lub akwarelą. Dodajmy do tego jeszcze okropną wodę i mamy obraz całości.
Inie krytykuje samej gry, w której przegrałem już ponad 50 godzin.
 
@ LordXun nie trafia do mnie takie argumentowanie. Zamawiasz preorder Lamborgini, a przywożą Ci Cryslera czy inne "whateva". Też bardzo mocny samochód ale...
grzebanie w ustawieniach pliku ini vs VGX przypomina mi to:
[video]https://youtu.be/DGyC0qHfChg?t=13s[/video]

edit: forum sie popsuło
 
Last edited:
@wisielec No ja się tutaj z kolei z Tobą nie zgodzę. Idąc (chociaż może nie do końca słusznie) w Twoją analogię, ja wolę Chryslera którym mogę całkiem wygodnie pojeździć po drogach jakie mam niż, niż Lamborgini na które mogę popatrzeć w garażu, bo pierwsza lepsza dziura urwie mu koło. Wiem, że powtarzam ten argument jak mantrę, ale... Ładnie się ogląda obrazki jak to gra miała wyglądać, w momencie kiedy nie ma przykrego rozczarowania, że tak w zasadzie to 95% mogłoby to nawet na medium nie pójść z takimi detalami i graficznymi fajerwerkami.

Inna sprawa, że ja się dlatego trzymałem z daleka od większości gameplayów, screenów itp rzeczy i nie jestem zawiedziony. Po prostu wiem jakie są współczesne możliwości tego PC i dlatego nie płaczę po tym co i tak bym (wymieniając sprzęt na nowy przed W3) mógł zobaczyć co najwyżej w 5 fps. Wracając do analogii, nie potrzebuje projektu rewitalizacji samochodu Warszawa, jak ma kosztować 1,5M i tak bym go nigdy nie kupił ;)
 
Last edited:
Naprawdę, już nie można patrzec na te wszystkie jojczenia odnośnie downgrade. Przez ostatnie miesiące przed premierą można było obejrzeć tyle filmików z aktualnym gameplayem że nie wiem jakim cudem ktoś się może czuć oszukany... bo w 2013 roku coś było pokazane jak gra była jeszcze w powijakach ? O_O
A co do grafiki, imo gra wygląda ślicznie, w tej chwili eksploruje Skellige i niektóre widoki są po prostu piękne.
 
@gadrael super, tylko że w 2014 roku gra nie była już w powijakach, a większość jojczenia jak to "ładnie" określiłeś dotyczy tego że gra nie wygląda tak jak SoD. Gra prawie do końca była reklamowana screenami, trailerami które wyglądały dużo lepiej. Jeszcze teraz ten wszechobecny żółty i pomarańczowy kolor, toż to "Alicja w Krainie Czarów", a nie Wiedźmin.
Jakby zdecydowana większość osób wyraziła swoje niezadowolenie odnośnie grafiki, to szybko zostałby wypuszczony patch przywracający grafikę do poziomu SoD, a że część osób lubi być oszukiwana, a część może powinna nosić okulary ala Stępień z 13 posterunku, bo nie dostrzega różnicy między tym co było jeszcze kilka miesięcy temu, a tym co jest teraz, no to jest jak jest.
"Moc" konsol "nowej generacji" znana jest od dawna, to że będą musiały zajść cięcia w grafice, też pewnie było już wiadomo od co najmniej roku, a mimo to gra nadal była reklamowana jako RPG z grafiką nowej generacji. Jak ktoś już wcześniej zwrócił uwagę, gra zdobyła wiele nagród jeszcze przed premierą, nagród przede wszystkim za grafikę, więc chwalenie się teraz tymi nagrodami jest nie na miejscu.
Na PC powinien szybko wyjść jakiś patch, dzięki któremu będzie można powiedzieć, że to jest grafika nowej generacji (poziom SoD), a nie jakieś lipne opcje konfigurowalne w pliku, dzięki którym gra wygląda trochę lepiej, a wydajność ostro leci w dół.
 
@wisielec No ja się tutaj z kolei z Tobą nie zgodzę. Idąc (chociaż może nie do końca słusznie) w Twoją analogię, ja wolę Chryslera którym mogę całkiem wygodnie pojeździć po drogach jakie mam niż, niż Lamborgini na które mogę popatrzeć w garażu, bo pierwsza lepsza dziura urwie mu koło. Wiem, że powtarzam ten argument jak mantrę, ale... Ładnie się ogląda obrazki jak to gra miała wyglądać, w momencie kiedy nie ma przykrego rozczarowania, że tak w zasadzie to 95% mogłoby to nawet na medium nie pójść z takimi detalami i graficznymi fajerwerkami.

Inna sprawa, że ja się dlatego trzymałem z daleka od większości gameplayów, screenów itp rzeczy i nie jestem zawiedziony. Po prostu wiem jakie są współczesne możliwości tego PC i dlatego nie płaczę po tym co i tak bym (wymieniając sprzęt na nowy przed W3) mógł zobaczyć co najwyżej w 5 fps. Wracając do analogii, nie potrzebuje projektu rewitalizacji samochodu Warszawa, jak ma kosztować 1,5M i tak bym go nigdy nie kupił ;)
Oczywiście masz trochę racji. Jednak większość ludzi pewnie dobija fakt, że gra mogła tak wyglądać i chodzić płynnie, że tylko na PC to inna sprawa. Że bez konsol by W3 nie wyszedł w obecnej formie to też kolejna faseta całej dyskusji.

Mnie rozczarowało podejście typu przemilczymy, może nie zauważą, może rabanu nie będzie. I się przeliczyli.
W całej dyskusji najbardziej denerwuje mnie dezinformacja i kłamstwo niż aktualny stan rzeczy (grafiki). I denerwuje mnie obraona jasnej góry, że gra wygląda przecie równie pięknie, no prawie, jak VGX. Bo tak nie jest. Albo "prawie robi różnicę". Stan graficzny nie jest problemem sam w sobie jeśli mogę to tak ująć.

I nie wiem czemu twierdzicie, że takiej grafy mocne maszyny nie uciągną, ja obecnego wieśka mam na średnich bez HW i AA, niskie cienie i woda, a gram na GTX460, która wg rekomendowanych nie powinna w ogóle odpalić. Może macie kiepskie konfiguracje, źle dobrane komponenty? Może marki ze sobą tak wydajnie nie współpracują jakby się wydawało?

---------- Zaktualizowano 14:28 ----------

Aha, wg mojej ograniczonej wiedzy poziomu VGX nie osiągniemy już nigdy. To był inny render, co innego pod maską używając dalej analogii samochodowej. Można usprawnić działające procesy, ale się ich nie wymieni, nie doda nowych. Więc tutaj już bym spasował, chociaż kto wie...
 
Last edited:
No właśnie o to mi chodziło o VGX, ten z wypasioną grafiką i sceną gdzie Geralt idzie między chałupami... i te latawce, panie, latawce dmuchawce...
 
Widzę trzeba WIELE naprostować, bo niektórzy w każdej krytyce czy wytknięciu błędu widzą hejt i płacz.

Nie, nie czuję się oszukany. Gdyby tak było, to po Elder Blood bym anulował pre-order. Zamiast tego zaufałem REDom i było warto, bo dostałem najlepszą grę, w jaką kiedykolwiek grałem. Zapłaciłbym za nią nawet dwa razy więcej, gdybym musiał.

@Szincza

Poprzez "pieprzmy konsole" nie miałem na myśli kompletnego olania tych platform. Jestem świadom, że gdyby nie one, W3 miałby o wiele mniejszy budżet i brakowałoby mu contentu. Chodziło mi wyłącznie o grafikę. Jeśli gra może wyglądać lepiej na PC, to po co zrównywać ją z konsolami? Żeby się im przykro nie zrobiło?

I żeby było jasne - wolę grę z obecną grafiką ale takim contentem, niż z mniejszą treścią, a grafiką nawet z VGX.

Obecnie nawet nie dyskutujemy o tym, że downgrade był czy go nie było (bo to oczywiste, że był). Głowna dyskusja roztacza się o to, czy można przywrócić grafikę z SoD (bo na VGX nie ma żadnych szans, chyba że REDzi zrobią grę na nowo). Rozmowa zaczęła się przecież od tych wszystkich SweetFX i to, jak bardzo poprawiają one grafikę.

A co do marketingu i PR - Ile to razy na forum REDZI mówili, że żadnego downgrade nie ma? Ile było wypowiedzi jak ta: http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=91869 które były po prostu kłamstwem w żywe oczy? Nie jest do końca uczciwe, że twórcy dopiero po premierze zdecydowali się przyznać do cięć (nie ważne w jakim celu - czy to spiskowe zrównanie gry z konsolami, bo Sony/M$ sypnęło piniędzmi, czy po prostu w celu optymalizacji). Coś takiego nie jest absolutnie fair.

Ale oczywiście - łatwiej powiedzieć, że ktoś hejtuje i płacze bo go "oszukano". Naprawdę niedobrze mi się czasami robi na tym forum, bo nie można zachować żadnego poziomu dyskusji...
 
Last edited:
Poprzez "pieprzmy konsole" nie miałem na myśli kompletnego olania tych platform. Jestem świadom, że gdyby nie one, W3 miałby o wiele mniejszy budżet i brakowałoby mu contentu. Chodziło mi wyłącznie o grafikę. Jeśli gra może wyglądać lepiej na PC, to po co zrównywać ją z konsolami? Żeby się im przykro nie zrobiło?

Ale o to właśnie chodzi, że sił przerobowych starczyło w studiu na tyle, by jeden build wyrównać na wszystkie trzy platformy, zamiast tworzyć taki na każdą z osobna.
To nie jest tak, że REDania poszła na łatwiznę, albo im się nie chciało, albo zrobili komuś na złość.

A co do marketingu i PR - Ile to razy na forum REDZI mówili, że żadnego downgrade nie ma? Ile było wypowiedzi jak ta: http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=91869 które był po prostu kłamstwem w żywe oczy? Nie jest do końca uczciwe, że twórcy dopiero po premierze zdecydowali się przyznać do cięć (nie ważne w jakim celu - czy to spiskowe zrównanie gry z konsolami, bo Sony/M$ sypnęło piniędzmi, czy po prostu w celu optymalizacji). Coś takiego nie jest absolutnie fair.

Zgadza się, REDzi mówili mnóstwo rzeczy, przy okazji wypuszczając dosłownie GODZINY materiałów PRZED premierą gry.
Żeby było jasne - to nie jest tak, że ja popieram takie działanie. Też wolałbym wyłożenie kawy na ławę, zamiast mydlenia oczu marketingowym pieprzeniem.
Ale to nie zmienia faktu, że ta branża, zresztą jak wiele innych, w tym aspekcie rządzi się ściśle określonymi założeniami.
I wedle tych założeń wystosowanie oficjalnej informacji brzmiącej "TAK, gra wygląda gorzej niż zapowiadaliśmy", to marketingowy strzał nawet nie tyle w stopę, co w głowę. Dlatego choćbym chciał, to nie mogę mieć pretensji, szkoda czasu na walkę z wiatrakami.

Więc, dla kontrastu, oprócz PR-owych zapewnień dostaliśmy też materiały, na podstawie których samodzielnie, przy użyciu własnych zmysłów mogliśmy ocenić graficzną i wizualną jakość produkcji. I jeżeli ktoś po zapoznaniu się z tą treścią kupił grę i nadal narzeka na oprawę, no to sorry winetu - ale może pora znaleźć sobie jakieś pożyteczne zajęcie?

Ale oczywiście - łatwiej powiedzieć, że ktoś hejtuje i płacze bo go "oszukano". Naprawdę niedobrze mi się czasami robi na tym forum, bo nie można zachować żadnego poziomu dyskusji...
Hejt? Niekoniecznie.
Płacz? Jak najbardziej. Właśnie to słowo idealnie określa te pretensje, wciąż niezmienne i o stałej treści. Wszystkie je można wrzucić do jednego wora.
Nie oczekuj zachowania poziomu dyskusji na temat, który został tu przewałkowany milion razy.

---------- Zaktualizowano 16:57 ----------

Łapię się za głowę i myślę.
Jak to jest, że akurat tutaj, na oficjalnym forum gry, które w założeniach powinno zrzeszać ludzi wiedzących, o co w tym całym wiedźminie chodzi, i że bynajmniej nie jest to grafika, ten temat jest tak często oblegany?
 
@Szincza

Racja. Ale czy to czasem nie było tak, że po VGX mieliśmy już jeden stały build? Można było zostawić przynajmniej słynną już grafikę z 35-minutowego gameplaya.

I rozumiem zasady PR, dlatego jak już pisałem - nie czuję się oszukany, bo już przy Elder Blood wszystko zrobiło się jasne. Ale znowu muszę przyznać Ci rację - lepiej zakończmy ten temat, bo to tylko na złe wychodzi.
 
Czy ktoś spotkał jak usunąć podpisy pod NPC, przeciwnikami, bo jeszcze tylko to psuje mi obraz gry.

co do zabawy w FC można fajne co krok zrobić fajnego screena, ta gra jest absolutnie piękna



 
https://farm9.staticflickr.com/8821/...4883da76_o.jpg

Popatrz sobie na cegły po lewej stronie, większość tekstur w grze wygląda właśnie tak, lub gorzej, na uber.

Z czego to jest wyjście? Zgaduję, że kanały w Novi.....

---------- Zaktualizowano 18:28 ----------

Chodziło mi wyłącznie o grafikę. Jeśli gra może wyglądać lepiej na PC, to po co zrównywać ją z konsolami? Żeby się im przykro nie zrobiło?

No właśnie cały czas o to chodzi. Czemu potencjał komputerów nie został wykorzystany? Gra na high/ultra powinna oscylować wizualnie wokół SoD. Why?
 
Drodzy koledzy, pisanie, że wymaganie od devów najwyższego poziomu to walka z wiatrakami bo "wiemy jak jest" jest największą zbrodnią i głupotą. To dzięki takiemu podejściu mamy ch*jowe DLC za 5$, to dlatego mamy 5 godzinne MASTER-PISS-y za 60 dolców, sizon pasy z dupy wzięte itepe. Bo kupując dajemy przyzwolenie. Taka mentalność pokutuje tym na co ciągle narzekamy.

Dlatego nasz głos coś znaczy - jeżeli będzie wystarczająco głośny (mówię o konstruktywnej krytyce i pochwale). Bo to MY kupujemy produkty. Gry nie powstają same dla siebie.
 
Top Bottom