Co do polskiego dubbingu - zauważyłem jedną rzecz, analizując te same fragmenty rozgrywki z polskim i angielskim dubbingiem. Lipsync działa bez zarzutu, rzeczywiście synchronizuje się z polskimi tekstami, jednak to co już nie do końca się synchronizuje, to animacje całej postaci podczas rozmowy, ruch głową, rękoma. Ogólnie rzecz biorąc - mowa ciała. Animacje te są ewidentnie stworzone pod wersję angielską, dlatego w tejże wersji dialogi wyglądają najbardziej naturalnie i dynamicznie. Najbardziej to widać przy machaniu rękoma (przykładowo, ktoś mówi "nie OBCHODZI mnie to" a "I don't CARE", wykonuje gest ręką w innym momencie) czy ogólnie gwałtowniejszymi reakcjami. To niby jest drobnostka, całkowicie rozumiem, czemu tak to wygląda (tworzenie osobnych animacji, motion capture dla każdej wersji językowej wydaje się być nierealne). Moim zdaniem jest to główny powód, dla których często polski dubbing nie do końca siedzi w grach. Kiedyś animacje podczas rozmów były dość koślawe i uproszczone, więc liczył się właściwie tylko głos i umiejętności aktorskie - teraz, gdy są już mocno dopracowane, w miarę dokładne i realistyczne - pojawia się właśnie ta nieścisłość głosu z mową ciała.
Szczerze mówiąc, pewnie bym tego aż tak nie poczuł, gdyby W3 nie miał tylu materiałów promocyjnych po angielsku - miałem wtedy porównanie.
Co się tyczy głosów samych w sobie, dobrania ich do postaci - do głównych ról nie mam zastrzeżeń. Gorzej wypadają drugie i trzecie plany - ale myślę, że to jest zmora ogólnie polskiego dubbingu. Nie wiem, czy mamy w kraju tak mało aktorów, czy chętnych? Może to kwestia płac, albo jakiejś aktorskiej dumy? Kto wie
Tak jeszcze dodając na koniec - oczywiście miejscami byłem trochę zawiedziony dubbingiem, ale jest w grze sporo momentów i rozmów, które są przeprowadzone świetnie - zarówno pod względem scenopisarskim, jak i aktorskim - i są zdecydowanie perłą wśród gier, czymś bardzo rzadko spotykanym. Te właśnie momenty totalnie rekompensowały mi okresowe "niedoróbki" : )