Przeszłam grę tylko raz. Takie miałam założenie. Tylko w ten sposób mam poczucie, że moje decyzje mają znaczenie. W momencie decyzji Wiedźmin Geralt był kompletnie nieprzygotowany (pewnie dlatego, że nie gadał w ogóle z Rochem o Iorvecie - założył, że co się odwlecze, to nie uciecze oraz ...