Jedni miękną i powoli zmieniaja zdania, drudzy hardzieją. Cios za cios a prawda leży po srodku. Wypowidaja sie nastolatkowie i "dziadkowie", a problem jak nie był tak nie ejst omówiony. Tu juz nie chodzi o samą grę, teraz chodzi o to kto ma rację. Nie od dziś wszyscy wiemy, ze to co jest od 18+...