Gdzie? Bo nie chodzi mi o grzebanie w kontraktach - tylko jako formę graficzną w tym właśnie miejscu, obok rangi np.
Twój poziom prestiżu określa wygląd proporca pod Twoim 26 poziomem doświadczenia - masz drugi poziom prestiżu.
Porównaj sobie inne proporce.
To jest to tak słabo widoczne i opisane w sumie też, że praktycznie niewidoczne. Od początku nawet nie zwróciłem na to uwagi i słyszałem już wiele głosów żeby dodać taką grafikę obok poziomu, ale z prestiżem.Twój poziom prestiżu określa wygląd proporca pod Twoim 26 poziomem doświadczenia - masz drugi poziom prestiżu.
Porównaj sobie inne proporce.
Wiem, że "słabo rozróżnialne" ale jest.
Wątpię czy w najbliższym czasie się to jakoś zmieni bo gra ma dużą ilość poważniejszych błędów.
To, że jest "razem z poziomem doświadczenia" (a nie "obok") ma taką zaletę, że jak grasz przeciwko innym graczom to widzisz też i ich poziom prestiżu.
Możesz sobie sprawdzić na stronie
Edit: Jest jeszcze poziom 0 czego nie zauważyłem to on by sobie został taki obdrapany jak ze śmietnika
Na pewno większość graczy by nie zapamiętała kolejności kolorów, tylko coś w stylu zielony najsłabszy, czarny najmocniejszy. Ale faktycznie lepiej by to wyglądało jakby były np. poziom 1-3 kolor proporca brązowy, 4-6 kolor srebrny, 7-9 złoty i ostatni 10 jakiś epicki, animowany. I wtedy np. 1,4,7 poziom mają np. jedną gwiazdkę czy tam pasek, 2,5,8 dwie gwiazdki/paski a 3,6,9 po trzy symbole, albo kolor cyfry tak samo może mieć brąz, srebro, złoto i dla przykładu prestiż 1, kolor proporca brązowy a kolor cyfry brązowy, prestiż 6, kolor proporca srebrny a kolor cyfry złoty itd.
Edit: Jest jeszcze poziom 0 czego nie zauważyłem to on by sobie został taki obdrapany jak ze śmietnika
Last edited:
Zapomniałeś zaznaczyć na czerwono Cantarellę.
Teraz nie rozpoznaję, czy to poważna sugestia, czy się naigrywasz, że mi mill przeszkadza xD
Nie, no, po prostu, jak już zaznaczasz to chyba powinieneś wszystko? xD
Prześledziłem forum i nie było żadnej innej "nowej tableki" - a to o czym piszesz (zostanie na 15 "bez grania") jest "uwzględnione" w tej tabelce co podałem.
A jak to sprawdzałeś, ze ich nie dostałeś?
Bo np. przycisk "mill all" jest zabugowany i nie widzi żadnych nadmiarowych kart premium.
To może opisz swój problem w miejscu do tego stosownym, a nie w temacie do zadawania pytań twórcom. Napisz do pomocy technicznej lub zrób temat w dziale technicznym zamiast narzekać na to, że moderacja wykonuje swoje zadanie. I opisz swój problem jakoś lepiej bo samo ,,wiesza się'' nie wystarczy.
@2jacks w Artifact jest taka opcja. W dodatku możesz składać dla bota/treningu deck z kart których nie masz w kolekcji. Przy budowaniu decku zaznaczasz opcję "nieposiadane", układasz deck. Możesz go zapisać i grać nim lub kazać grać nim botowi. Oczywiście przy próbie gry z prawdziwym przeciwnikiem wywali błąd że nie masz kart.
Mimo wszystko dobrze mieć kogoś z kim można zagrać bo boty skillem nie grzeszą.
Mimo wszystko dobrze mieć kogoś z kim można zagrać bo boty skillem nie grzeszą.
Może i nie grzeszą, ale gra jest chyba już zbyt trudna i takie rozwiązanie będzie moim zdaniem koniecznoscią. Nietylko p[rzydatne, ale na pewnym poziomie niezbędne. Dziś kliknąłem sobie na filmik chyba ambasadora Scoiatel, Sir Pumpkina i mówił coś o Eldenie i że poświęcił chyba 8 godzin na kombinacje,ale ostatecznie skleił Brouvera i Eldeina ocenił jako słabego. A dodam, że miał w decku 3 pułapki i Jorweta na poprawę....i pominę, że napisałem że tak włąśnie Eldein będzie wyglądał. Będzie liderem pod pułapki, którego lepiej zmienić na innego lidera i grać pułapki pod innym liderem.
To co istotne, to że powiedział że chyba wszystko próbował i nie będąc pewnym powiedział, że jednak że Eldein nie jest zbyt mocny. To pokazuje jak skomplikowany i niuansowy stał się Gwint i żeby robić talie, trzeba będzie ludziom pomóc.
To co istotne, to że powiedział że chyba wszystko próbował i nie będąc pewnym powiedział, że jednak że Eldein nie jest zbyt mocny. To pokazuje jak skomplikowany i niuansowy stał się Gwint i żeby robić talie, trzeba będzie ludziom pomóc.
Cóż, zalążek już mają: ,,W szczególności mniema się, że przepowiedziała [Ithlinne] Wojny Północne (1239-1268), Wielkie Zarazy (1268, 1272, 1294), krwawą Wojnę Dwóch Jednorożców (1309-1318) i najazd Haaków (1350)" Chrzest ognia. Haakowie w świecie wiedźmina, podobno, mają być odpowiednikiem Hunów, mongołów. To nie jest wiele, ale myślę że taka frakcja to byłoby coś nowego i ciekawego, choć ja marzę o frakcji Zerrikani.
Jak najmniej wydziwiania przy kartach/frakcjach Panowie.Cóż, zalążek już mają: ,,W szczególności mniema się, że przepowiedziała [Ithlinne] Wojny Północne (1239-1268), Wielkie Zarazy (1268, 1272, 1294), krwawą Wojnę Dwóch Jednorożców (1309-1318) i najazd Haaków (1350)" Chrzest ognia. Haakowie w świecie wiedźmina, podobno, mają być odpowiednikiem Hunów, mongołów. To nie jest wiele, ale myślę że taka frakcja to byłoby coś nowego i ciekawego, choć ja marzę o frakcji Zerrikani.
Dlaczego?
To olbrzymie pole dla kreatywności, a redzi w swoich grach już udowodnili że potrafią je wykorzystać. Chociażby taka Zerrikania to byłoby coś egzotycznego i nie podobnego do innych frakcji, a to chyba najważniejsze. Smoki, fanatyczny kult, kobiety-wojowniczki, dzikie bestie, magowie ognia i inne takie. Mogliby dać Javeda jako dowódcę podkategorii mutantów na przykład! Przecież to ma taki potencjał że zdziwiłbym się gdyby redzi po to nie chwycili. A w wojnie krwi, mały spojler, naszego narratora tam właśnie ciągną, przypadek? A co do Haaków to rzeczywiście jest tylko jedno zdanie o nich, ale ile daje do wyobraźni! Redzi potrafią tworzyć postacie i światy od zera, wprowadzając je tym samym rozbudowaliby uniwersum wiedźmina o nieznane, egzotyczne krainy, których nie mieliśmy szansy zobaczyć w żadnym wiedźminie!
Na myśl przychodzi mi jeszcze Ofir, też duże pole do eksploatacji, Kovir i Poviss, ale jak dla mnie zbyt podobne wizualnie do królestw północy.
Last edited:
Jeśli wprowadzać nowe karty to tylko w oparciu o aktualną i sensowną otoczkę fabularną. Jeśli powstaną kolejne opowieści, które na to pozwolą to spoko. W innym przypadku tylko zepsują klimat gry. Wojna Krwi jest wzorowym rozwinięciem fabuły z sagi ale prawdę powiedziawszy to tylko rozwinięcie a nie wymyślanie czegoś od zera, cały czas poruszamy się w pewnych granicach, o których saga opowiada. Inna sprawa, że "Azja" to moim zdaniem nie jest dobry kierunek dla Gwinta czy w ogóle dla uniwersum Wiedźmina, cokolwiek to znaczy.Dlaczego?
A co do Haaków to rzeczywiście jest tylko jedno zdanie o nich, ale ile daje do wyobraźni! Redzi potrafią tworzyć postacie i światy od zera, wprowadzając je tym samym rozbudowaliby uniwersum wiedźmina o nieznane, egzotyczne krainy, których nie mieliśmy szansy zobaczyć w żadnym wiedźminie!
Na myśl przychodzi mi jeszcze Ofir, też duże pole do eksploatacji, Kovir i Poviss, ale jak dla mnie zbyt podobne wizualnie do królestw północy.
Do Ofiru nic nie mam, do Zerrikani też ale wydaje mi się że jeszcze sporo czasu minie zanim zostaną wyeksploatowane pomysły na karty dużo lepiej wyeksponowane w uniwersum. Poza tym widać, że nowe frakcje to nie jest temat, z którym Redą się śpieszy. W zasadzie to miała być w tamtym roku a nie wiadomo czy w tym wprowadzą.
Last edited:
@luk757 Dlatego sam chciałbym zobaczyć Zerrikanie lub Ofir, a kiedy... no cóż, nie śpieszy mi się. Zapowiedzieli że przygotowują nową frakcję i jeśli to nie będzie Zerrikania to może innym razem, natomiast nie wyobrażam sobie że nie myśleli o wykorzystaniu tej krainy, zbyt dobry, bogaty materiał.
A co do otoczki fabularnej to jeśli nie zechcą kontynuować opowieści to zawsze mogą dodać mini kampanię w samym Gwincie, coś na kształt rozwiniętego samouczka z początku.
A co do otoczki fabularnej to jeśli nie zechcą kontynuować opowieści to zawsze mogą dodać mini kampanię w samym Gwincie, coś na kształt rozwiniętego samouczka z początku.