Nie tak dawno udało mi się odwiedzić studio Warner Bros w Londynie poświęcone filmom o Potterze
Miejsce fantastyczne, prawdziwy raj dla Potteromaniaka, nawet nie wiem od czego zacząć. Sala wejściowa z wymalowanymi na ścianach sowami z listami, wielka hala główna z Spiżobrzuchem Ukraińskim naturalnych rozmiarów, zaraz potem sala kinowa w której Rupert Grint, Emma Watson i Daniel Radcliffe wprowadzajają odwiedzających do studia, a tam niemal wszystko co można było zobaczyć w filmach. Wielka Sala, praktycznie wszystkie kostiumy i charakteryzacje noszone przez aktorów, różdżki, fragment marmurowych schodów, zwierciadło Ain Eingarp, Zakazany las z ruchomymi Akromonatulami i animatronicznym Hardodziobem, bank Gringotta, jego skarbce, długo mógłbym wymieniać. Żałowałem jedynie tego, że prawie żadnego z obiektów wystawionych na pokaz nie można było dotknąć, ile ja bym dał, by móc wejść do jednego z przedziałów Expresu Hogwart i podotykać ubrań, słodyczy i całej reszty tego co było w filmach. Normalnie bajka. Zwiedzanie zajęło mi 3 godziny i nawet nie zdążyłem obejrzeć wszystkiego co tam było.