Ekranizacja Sagi - czy za drugim razem będzie lepiej? (Hollywood, Platige Films, Netflix)

+
Status
Not open for further replies.
Ja tam się nie zdziwię, jak okaże się że Cahir, dowodzący oddziałem dzikusów z Nilfgaardu, po drodze do Cintry zarył hełmem w jakiegoś lecącego ptaka, zdjął go, ale pióra zostały to powiedział "no spoko w sumie, u nas takich nie ma. Naprzód"
 
Patrzę na te numery odcinków i jakoś nie mogę się połapać w chronologii. Wychodzi mi, że Blaviken i ucieczka Ciri z Cintry będą w jednym (pierwszym) odcinku, przeszłość Yennefer i Strzyga w 3 odcinku, Geralt w Cintrze w 4, ostatnie życzenie chyba w 5.

Swoją drogą, to hełm Cahira ma jedną zaletę, odciąga uwagę od zbroi. Ba, mogę nawet stwierdzić, że ta zbroja przestała mi na tym ujęciu aż tak bardzo przeszkadzać.
 
I ten i hełmy szeregowców wyglądają mi po prostu na zbyt duże, zbyt wyciągnięte pionowo, karykaturalnie założone na czubek głowy.
Ale to jest zupełnie normalny model hełmu. To wydłużenie ma zapewnić przestrzeń, która niweluje skutki uderzenia czymś twardym i kaleczącym w czubek głowy. Nie wygląda nadmiernie elegancko, ale za to skuteczniej chroni niż taki, który ma blachę blisko czaszki.
A osłony na policzki również są znane i używane. Wystarczy spojrzeć przykładowo na hełmy rzymskie.
Jedyna dziwna niepraktyczność jaką ja widzę, to te skórzane łaty przynitowane do hełmu.

To zdjęcie mi się podoba. Łapa kikimory wystawiona i czeka nieruchomo na zwierzę udając jakiś konar.
 
Last edited:
Ale to jest zupełnie normalny model hełmu. To wydłużenie ma zapewnić przestrzeń, która niweluje skutki uderzenia czymś twardym i kaleczącym w czubek głowy. Nie wygląda nadmiernie elegancko, ale za to skuteczniej chroni niż taki, który ma blachę blisko czaszki.

Ja to wiem, ale patrząc na szeregowców mam wrażenie, że lekkie uderzenie strąci ten hełm z czubka głowy, a nie, że ten hełm cokolwiek ochroni. Cintryjczycy mają wspaniałe hełmy :'(
 
Tylko że te pancerze cintryjskie, te ładne płytówki precyzyjnie cyzelowane w fikuśne wzorki, są zbrojami elitarnymi. W czymś takim nie biega piechota, bo za jedną zbroję cintryjską można kupić kilkadziesiąt pancerzy dla piechoty Nilfgaardu. To są zbroje rycerskie.
I oczywiście nie przeczę, że statyści nie wyglądają w tym jak prawdziwi żołnierze, ale podobne wrażenie by się miało patrząc na przeciętnego ludka, który założył na siebie osprzęt współczesnego żołnierza.
 
W pierwszym odcinku historia Geralta w Blaviken, bitwa, sceny z Ciri, upadek Cintry oraz wątek Yennefer ? Jakim cudem to chcą zmieścic w 1 odcinku i wciągnąc widza w te wydarzenia ? Geralt dostanie 10 minut na epizod ?
 
Jak się tak wydarzenia rozpisuje na papierze to się wydaje dużo, ale patrząc na tego typu seriale to przeciętne odcinki godzinne są tak napakowane akcją. Ze 30 minut dla Geralta i po 15 dla Ciri / Yennefer bym widział, przy czym nie jestem pewien czy pokażą w całości ten upadek Cintry już w pilocie. Bitwy nie spodziewam się w ogóle, chyba że jakieś krótkie przebitki
 
Ale to jest zupełnie normalny model hełmu. To wydłużenie ma zapewnić przestrzeń, która niweluje skutki uderzenia czymś twardym i kaleczącym w czubek głowy

Widzicie? Twórcy to profesjonaliści i wiedzą co robią!
Post automatically merged:

Patrzę na te numery odcinków i jakoś nie mogę się połapać w chronologii.

Podziwiam, że w ogóle próbujesz:)
 
Hełm jest idiotyczny, chyba każdy się z tym zgodzi. Bardziej interesujące jest to, że nie zakrywa twarzy. A co za tym idzie cały demoniczny wątek Cahira i prześladowanie Ciri w koszmarach staje się trudne o ile w ogóle możliwe do wykonania. No i element zaskoczenia na Thanedd, kiedy poznajemy prawdziwy wygląd demonicznego prześladowcy, który okazuje się młodym, przerażonym mężczyzną.
Jeżeli czytelnikom książek trudno się połapać w linii czasowej to jak odbierze to przeciętny widz? 3 linie czasowe, z których dwie łączą się w połowie sezonu a 3 dołącza pod koniec plus retrospekcje (co najmniej jedna - Geralt i Jeż z Erlenwaldu). Mam nadzieję, że dobrze to przemyśleli bo jeżeli będzie to na poziomie hełmu Cahira to sukcesów nie wróżę ;)
 
A co za tym idzie cały demoniczny wątek Cahira i prześladowanie Ciri w koszmarach staje się trudne o ile w ogóle możliwe do wykonania. No i element zaskoczenia na Thanedd, kiedy poznajemy prawdziwy wygląd demonicznego prześladowcy, który okazuje się młodym, przerażonym mężczyzną.
Jeżeli czytelnikom książek trudno się połapać w linii czasowej to jak odbierze to przeciętny widz? 3 linie czasowe, z których dwie łączą się w połowie sezonu a 3 dołącza pod koniec plus retrospekcje (co najmniej jedna - Geralt i Jeż z Erlenwaldu).
A ludzie tutaj dziwią się, że nie cierpię tej Lauren...
 
Akurat na Thanedd zaskoczona jest tylko Ciri, czytelnik poznaje wygląd Cahira w "Krwi elfów" gdy rozmawia z Emhyrem. Ale tak, ten hełm jest tak słaby, że w kontraście z nim reszta zbroi nagle staje się strawna.
 
X D
iiiiiiiiiiiiiiiiiii.jpg
 
Trzech murzynów, dwóch azjatów, reszta hindusi, fajne to blaviken.
Cahir słabizna, nie dość, że zbroja fatalna, to jeszcze aktor go grający wygląda jak zadufany nastolatek.
Reszta spoko.
 
A to jest ciekawe, bo ogólnie te stroje, nawet na każdym jednym mieszkańcu, wyglądają genialnie. Właśnie zupełnie nieteatralnie, jak się przyjrzysz wzorom na zbroi Eista, Sir Lazlo, tkaninom, temu jak są połączone tekstury, fryzurom. To wszystko jest takie przybrudzone, niesterylne. Porwany bucik. Widać ile to pracy w to poszło. A na tle tego wszystkiego hełm Cahira.

No chyba, że Cahir jest jak orzeł i też dobrze wygląda tylko z profilu, bo wtedy te skrzydła na hełmie widać. Na zdjęciach z boku prezentuje się dużo lepiej.
Opera Zdjęcie_2019-11-13_153058_www.reddit.com.png

No chyba, że to, co z daleka ma wyglądać na przerażające, nieludzkie, z bliska się uczłowiecza, wręcz wygląda komicznie, i taki efekt chcą uzyskać, a może ja już sobie wmawiam.
 
Last edited:
Nie, te dwa płaty trochę wyżej, na wysokości czoła, które wystają z tyłu. Na zdjęciu z boku to widać. I to nie są skrzydła, ale to może z daleka przypominać skrzydła.
jghjfjgfjg.png
hełm.png
 
Last edited:
Nie, te dwa płaty trochę wyżej, na wysokości czoła, które wystają z tyłu.
Wydaje mi się, że to są te same płaty które zaznaczyłem, a konkretnie części, które są przymocowane do hełmu. W każdym razie dziwna sprawa, faktycznie tylko z profilu widać, że to coś na kształt skrzydeł.
Ech, zastanawiam się jak to jest, że jak autor podaje opis czegoś w książce, to większość ludzi którzy ją przeczytają jakoś potrafi to coś wyobrazić sobie w miarę tak samo, tylko osoba adaptująca scenariusz wyobraża ją w zupełnie inny, dziwny sposób?
"czarny rycerz w hełmie ozdobionym skrzydłami drapieżnego ptaka"
"Posypały się czarne pióra..."
"Nie było czarnego hełmu..."

Co wyobrażają sobie wszyscy, którzy czytali książkę:
bandicam 2019-11-13 16-55-14-958.jpg

Co wyobraża sobie showrunnerka:
bandicam 2019-11-13 16-54-10-712.jpg
 
Last edited:
"czarny rycerz w hełmie ozdobionym skrzydłami drapieżnego ptaka"
"Posypały się czarne pióra..."
"Nie było czarnego hełmu..."

Co wyobrażają sobie wszyscy, którzy czytali książkę:

W tym jest jakaś metoda, bo to co z daleka wydaje się jakimś niewyobrażalnym koszmarem w głowie małej dziewczynki, to co podpowiada ci wyobraźnia, z bliska jest tylko facetem w głupawym hełmie ;) Czy tak jest naprawdę nie wiem, ale oni mają ciągoty do takich rzeczy.
 
Status
Not open for further replies.
Top Bottom