Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Dobra, miałem poczekać na recenzje tydzień przed premierą zanim kupię, ale to była tylko formalność. Dzisiejsze wrażenia dziennikarzy mnie usatysfakcjonowały. Z resztą nawet jeśli CP2077 dostałby w recenzjach oceny niższe od oczekiwanych to i tak bym kupił. :love:

Bez tytułu.jpg
 
Last edited:
Na trzy tygodnie przed premierą poznaliśmy (niemal?) kompletną listę opcji grafiki w Cyberpunku 2077

Cyberpunk 2077 – podstawowe opcje graficzne:

- Pole widzenie (ang. Field of View) – ustalenie zakresu
- Efekt ziarna (ang. Film Grain) – włączone/wyłączone
- Aberacja chromatyczna (ang. Chromatic Aberration) – włączone/wyłączone
- Głębia ostrości (ang. Depth of Field) – włączone/wyłączone
- Efekt flary (ang. Lens Flares) – włączone/wyłączone
- Rozmycie w ruchu (ang. Motion Blur) – trzy poziomy ustawienia

Cyberpunk 2077 – zaawansowane opcje graficzne:

- Cienie kontaktowe (ang. Contact Shadows) – włączone/wyłączone
- Ulepszona geometria oświetlenia twarzy (ang. Improved Face Lightning Geometry) – włączone/wyłączone
- Filtrowanie anizotropowe (ang. Anisotropic Filtering) – cztery poziomy ustawienia
- Jakość siatki pobliskich cieni (ang. Local Shadows Mesh Quality) – trzy poziomy ustawienia
- Jakość pobliskich cieni (ang. Local Shadows Quality) – cztery poziomy ustawienia
- Zasięg cieni kaskadowych (ang. Cascaded Shadows Resolution) – trzy poziomy ustawienia
- Rozdzielczość cieni kaskadowych (ang. Cascaded Shadows Dissolution) - trzy poziomy ustawienia
- Rozdzielczość odległych cieni (ang. Distant Shadows Resolution) – dwa poziomy ustawienia
- Rozdzielczość wolumetrycznej mgły (ang. Volumetric Fog Resolution) – cztery poziomy ustawienia
- Jakość wolumetrycznych chmur (ang. Volumetric Cloud Quality) – cztery poziomy ustawienia
- Jakość m.in. rozbryzgów krwi i dziur po nabojach dynamicznie nakładanych na tekstury (ang. Maximum Dynamic Decal) – cztery poziomy ustawienia
- Jakość odbić w przestrzeni ekranu (ang. Screen Space Reflections Quality) – sześć poziomów ustawień
- Rozpraszanie światła (ang. Volume Scatter) – trzy poziomy ustawienia
- Okluzja otoczenia (ang. Ambient Occlusion) – cztery poziomy ustawienia
- Precyzja koloru (ang. Color Precision) – dwa poziomy ustawienia
- Jakość odbić (ang. Reflections Quality) – trzy poziomy ustawienia
- Poziom szczegółowości (ang. Level of Detail) – trzy poziomy ustawienia

Cyberpunk 2077 – ustawienia ray tracingu i DLSS:

- Okluzja otoczenia – włączone/wyłączone
- Oświetlenie rozproszone – cztery poziomy ustawienia
- Odbicia – włączone/wyłączone
- Cienie – włączone/wyłączone
- DLSS – sześć poziomów ustawienia
- Dynamiczne skalowanie rozdzielczości – włączone/wyłączone

To prawdopodobnie nie są wszystkie ustawienia (brak np. jakości tekstur czy opcji włączenia lub wyłączenia synchronizacji pionowej), ale przynajmniej takie, które najbardziej rzutują na jakość obrazu i wydajność. Nieco rozczarowujący jest brak różnych stopni ustawień dla trzech z czterech opcji opartych na śledzeniu promieni. Okazuje się, że tylko w przypadku oświetlenia będzie można zdecydować o jego jakości (od niskiego do psycho)
 
Mnie natomiast zastanawia jak duży wpływ na odczucia dotyczące strzelania ma to że jest to RPG i używanie broni, czy perki mają mieć wpływ choćby na animacje? Czy po 16 godzinach można to ocenić, skoro grający sami przyznają że w zasadzie do tego czasu tych walk wcale tak dużo nie było i w zasadzie to gra dopiero co się zaczęła?

Było gdzieś tam w internetach pisane i pokazywane, że im wyższy skill w broni, tym szybciej/lepiej ją obsługujesz i tym samym zmienia się animacja jej obsługi
 

Testował ktoś tę usługę? Jak dobrego trzeba mieć neta żeby to miało sens? Czy da się przełączać między rozgrywką w chmurze a na swoim pececie tj. sprawdzę, że u mnie działa słabo więc chciałbym kontynuować w chmurze?
Najlepiej przetestować za darmo w usłudze z tego co wiem jest możliwość grania przez 1h po odczekaniu swoje w kolejce.😀
 

Eeee...., hmmmm... :shrug:
Ja tam rozumiem że RT na kartach AMD to poziom ledwo Turinga (czyli zeszłej generacji Nvidii) ale wychodzi na to że posiadacze RX 6000 to sobie poczekają.
No nic jak ktoś bierze RX 6000 to raczej nie traktuje RT priorytetowo a jako dodatek.
Poza tym oficjalne stanowisko studia do mnie przemawia, lepiej coś dopracować (RT dla RDNA2) niż wydać na szybko zrobione na kolanie.
 
Last edited:
Tak słucham udostępnionych kawałków muzycznych z Cyberpunka, i zastanawiam sie czy to przez ten hype na tą produkcje każdy zachwyca sie średnimi utworami, które brzmią bardzo nijako i generycznie (jak coś co skomponowałby każdy w najprostszym darmowym programie do tworzenia muzyki)? Czy czegoś nie dostrzegam?
 
Nie dostrzegasz, bo i nie jest to nic nadmiernie odkrywczego. Podobnej muzyki w sieci jest milion. Standardowa muzyka ilustracyjna do gier i animacji.
 
Tak słucham udostępnionych kawałków muzycznych z Cyberpunka, i zastanawiam sie czy to przez ten hype na tą produkcje każdy zachwyca sie średnimi utworami, które brzmią bardzo nijako i generycznie (jak coś co skomponowałby każdy w najprostszym darmowym programie do tworzenia muzyki)? Czy czegoś nie dostrzegam?

Jako osoba która kilka lat już się interesuje produkcją muzyki, to powiem Ci że takich utworów nie tworzy się w 5 min i nie każdy mógłby to zrobić. Mają bardzo konkretne brzmienie, widać że każdy utwór ma czemu służyć i tutaj wejdziemy na temat samego miksu i masteringu, ale uważam że są naprawdę bardzo dobrze zmiksowane. Zobaczymy jaką robotę będą robić w samej grze bo to najważniejsze.
 
Tylko że nie chodzi o to, czy ta muzyka jest zrobiona profesjonalnie pod względem technicznym i przy uzyciu sprzętu za pięćset tysięcy. Miało być niezwykle, świeżo, miały być nowe instrumenty (jeśli ktoś w to uwierzył), a z głośnika leci to samo, co na losowej playliście z youtuba. Się tylko człowiek zastanawia, czy na pewno do tego potrzeba było Przybyłowicza z kolegami.
 
Tylko że nie chodzi o to, czy ta muzyka jest zrobiona profesjonalnie pod względem technicznym i przy uzyciu sprzętu za pięćset tysięcy. Miało być niezwykle, świeżo, miały być nowe instrumenty (jeśli ktoś w to uwierzył), a z głośnika leci to samo, co na losowej playliście z youtuba. Się tylko człowiek zastanawia, czy na pewno do tego potrzeba było Przybyłowicza z kolegami.

Muzyka przede wszystkim ma być dobra. W przypadku muzyki robionej pod filmy/gry itd. Musi ona pasować charakterem i nadawać klimatu. Jeśli ktoś oczekiwał, że wymyślą nowy gatunek muzyczny no to ja się nie dziwię że ten ktoś jest zawiedziony.
 
Jako osoba która kilka lat już się interesuje produkcją muzyki, to powiem Ci że takich utworów nie tworzy się w 5 min i nie każdy mógłby to zrobić.
Oczywiście że celowo przesadziłem, bo wiadomo że nie każdy stworzy coś takiego. (Ale sporo osób z jakimś tam słuchem, bazując na gotowych samplach spokojnie by coś takiego skleiło, nie mówiąc o dużo ciekawszych rzeczach) Chodziło mi o to, co napisał @raison d'etre. Nic odkrywczego ani specjalnie porywającego w tych utworach nie słyszę. Wręcz przeciwnie. Równie dobrze mogli pobrać darmowe sample z różnych stron. Zerknąłem w komentarze na yt, a tam same zachwyty... Co potwierdza moje przypuszczenia, że czego by nie wypuścili, to ludzie będą twierdzić że przesłuchali właśnie wielkie dzieło. No, ale to tylko mały procent tego co nas czeka, zobaczymy.
Muzyka przede wszystkim ma być dobra. W przypadku muzyki robionej pod filmy/gry itd. Musi ona pasować charakterem i nadawać klimatu. Jeśli ktoś oczekiwał, że wymyślą nowy gatunek muzyczny no to ja się nie dziwię że ten ktoś jest zawiedziony.
No tak. Od razu nowy gatunek! Dajmy łubudubu, cyk bum, cyk. Zapętlone przez 2 minuty. Łoo jaki cyberpunk.
 
Moim zdaniem dobra muzyka obroni się sama i bez robienia za podkład. Ta jest podkładem i niczym więcej, bo nikt tego nie będzie słuchał poza grą.
 
Efekt stadny zawsze będzie działał. Opatrzysz srajtaśmę logiem Cyberpunka, to wszystkim papier będzie wydawał się delikatniejszy :ROFLMAO:
 
A słuchałbyś, gdyby nie logo CP77?
Chodzi o to, że gdyby nie związek z grą, to prawdopodobnie jedynie rodzina i znajomi autora z dodatkiem kilku przypadkowych osób by zwróciło na to uwagę.
 
Last edited:
Top Bottom