Chcemy Wiedźmina 4?[ankieta]

+

Chcemy Wiedźmina 4?[ankieta]

  • Tak, Geralta nigdy za wiele

    Votes: 343 44.3%
  • Tak, ale z nowym, predefiniowanym bohaterem

    Votes: 206 26.6%
  • Tak, ale z bohaterem od podstaw tworzonym przez gracza

    Votes: 125 16.1%
  • Nie, lepiej by trylogia była zamkniętą całością, a Redzi zajęli się nowymi światami

    Votes: 100 12.9%

  • Total voters
    774
Nic nowego nie powiedzieli w tym artykule, ale ubrali w takie słowa żeby się lepiej klikało. Pewne jest jedynie to że po wydaniu Cyberpunka 2077 ekipa zostanie podzielona na trzy zespoły: pierwszy będzie pracował na dodatkami do Cyberpunka, drugi nad modułem sieciowym, a trzeci nad kolejną grą. Dodatkowo zostało podkreślone, że REDzi mają obecnie dwa uniwersa tj. Wiedźmina i Cyberpunka i będą je rozwijali. Choć kolejny Wiedźmin (jakkolwiek by się nie nazywał) prawdopodobnie powstanie to wcale nie ma gwarancji, że tym właśnie będzie następna gra, bo równie dobrze może to być kontynuacja Cyberpunka.
 
nigdzie nie powiedział, że ta trzecia gra, nad którą mają pracować, będzie osadzona w świecie Wiedźmina, choć jest to oczywiście prawdopodobne, ale nie należy jeszcze traktować tego jako faktu.

Nie jest powiedziane wprost, ale jest oczywiste, w kontekście takich wypowiedzi:

- Mamy dwa światy i w ramach tych światów chcemy tworzyć gry, w związku z tym wszystkie zaplanowane na razie gry są albo »wiedźmińskie« albo »cyberpunkowe«

Ergo, jeśli pracują nad nową singlowa gra i nie jes to świat Cyberpunku, to musi to być coś z uniwersum Wiedźmina.

Oj człowieku małej wiary, po W3 ludzie rzuciliby się na na kolejnego wiedźmina jak Henselt na górne Aedirn, obojętnie czy byłaby to kolejna część czy remake. Wielu pewnie by się cieszyło, że mogą wreszcie zagrać w całą grową trylogię Redów, bo oryginalna jedynka ich zniechęcała sterowaniem, gameplayem i grafiką.

Jedynka i dwójka, były grami kultowymi w paru krajach (Polska, Rosja), ale obiektywnie rzecz biorąc niszowymi w kontekście światowego gamingu. Dopiero Dziki Gon katapultował CDPR i wiedźmińską franczyzę do forpoczty mainstreamu. Dla olbrzymiej ilości graczy Wiedźmin III był pierwszym kontaktem ze światem i bohaterami.

Wcale nie widzę jakiegoś wielkiego popytu na remake dwóch pierwszych części.

Abstrahując od tego, że żeby remake miał sens, trzeba by było grę gruntownie przebudować na poziomie technicznym (brak otwartego świata), postaci (Trinnefer), zmodyfikować kontrowersyjne elementy (karty seksu) i zainwestować potężny kapitał finansowy i ludzki, który to kapitał zamiast brać się za nowe historie, zajęty by był opowiadaniem kolejny raz tego samego.

Nie wiem czy ma to sens gdy W 1 i W2 leżą sobie spokojnie na gogu gotowe do zakupu dla każdego ewentualnie zainteresowanego.
 
Jedynka i dwójka, były grami kultowymi w paru krajach (Polska, Rosja), ale obiektywnie rzecz biorąc niszowymi w kontekście światowego gamingu. Dopiero Dziki Gon katapultował CDPR i wiedźmińską franczyzę do forpoczty mainstreamu. Dla olbrzymiej ilości graczy Wiedźmin III był pierwszym kontaktem ze światem i bohaterami.

Właśnie z tego powodu porządne remake'i miałyby sens, bo jest masa fanów Dzikiego Gonu, którzy odbili się od poprzednich części (zwłaszcza jedynki) albo w ogóle nawet nie spróbowali (bo zbyt archaiczne, bo nie grają na PC lub w przypadku dwójki Xboxie 360). Część z nich pewnie chciałoby poznać wcześniejsze gry, ale nie są wstanie się przemóc. Myślę więc że potencjalnymi odbiorcami byliby nie tylko fani tacy jak my którzy są z serią od początku, ale też masa innych osób, które pokochały Geralta i świat Wiedźmina dopiero w 2015 wraz z premierą Dzikiego Gonu.

Sam to mogę stwierdzić na własnym przykładzie w kontekście serii Resident Evil. Przygodę z marką zacząłem od czwórki i po kolejnych dwóch odsłonach trochę mnie kusiło żeby spróbować oryginalnej trylogii, ale nigdy nie dałem szansy, bo nie zetknąłem się z nimi w czasach ich świetności i dzisiaj prawdopodobnie nie dałbym już rady. Wspaniały remake dwójki z zeszłego roku pozwolił mi wreszcie poznać tę historię, teraz czekam z niecierpliwością na remake trójki i wciąż łudzę się że w końcu zrobią remake jedynki w tym samym stylu.

Dlatego choć nie nastawiam się absolutnie na nowe wersje Wiedźmina i Zabójców Królów to uważam że ich przygotowanie miałoby sens i prawdopodobnie obie gry odniosłyby sukces. Oczywiście gdybym miał wybierać między remake'iem a zupełnie nową grą to wybrałbym opcję nr 2, ale gdyby zamiast tego zdecydowali się na remake to wcale bym nie płakał tylko już zacierał ręce.
 
Niezależnie od popytu na rimejki ambicja studia jest najważniejszym argumentem w tej dyskusji.
REDzi chcą ustanawiać nową jakość, a nie odcinać kupony. Remake, choćby nie wiem jak świetnie zrobiony, wciąż jest w wielu aspektach odtwórczy.
 
REDzi chcą ustanawiać nową jakość, a nie odcinać kupony. Remake, choćby nie wiem jak świetnie zrobiony, wciąż jest w wielu aspektach odtwórczy.
Jest to zrozumiałe, choć szkoda, bo jedynka zasługuje na remake taki jak Resident Evil 2 jak mało który tytuł.
 
Zajrzałem do tego artykułu i zaraza, że też nigdy nie powstał mod do trójki, dzięki któremu Geralt miałby takie włosy:


Powstał, to właśnie screen z tego moda, aczkolwiek jak dla mnie nie wygląda to zbyt dobrze i spójnie :p

A że news przeszedł bez większego echa, przynajmniej tutaj, to chyba kwestia tego, że podobne informacje pojawiają się od dawna. Czyli że kolejny Wiedźmin będzie, jak najbardziej, ale nie będzie kontynuacją historii Geralta :p
 
Miało nie być Geralta (w głównej roli) w kontynuacji Wiedźmina i zapewne nie będzie.

Ale sam art bardzo fajny i klimatyczny - aż przypomina miłe wspomnienia z niezwykle klimatyczną pierwszą odsłoną cyklu.
 
Hej, wrzuciłem to redańczykom na maila (cyberpunka nie lubię, bo nie trzeba mnie utwierdzać w tym że przyszłość będzie kijowa, a ludzie to sukinkoty, wszyscy i zawsze), ale na wszelki wypadek wrzucę i tutaj.

Całość fabuły opierałaby się na dzieciach starszej krwi po tym jak okazuje się w badaniach że wszyscy noszący gen lary po treningu magicznym nabywają umiejętności telepatii czy telekinezy. Tak samo Ciri oprócz władania mieczem, potrafi podnosić kamienie i ludzi siłą umysłu, pomagając sobie tym samym zamiast wiedźmińskich znaków. Po tym jak czarodzieje z całego znanego świata odkrywają tę zagadkę, Ciri jako najmocniejsze dziecię starszej krwi bierze sobie za cel ochronę innych osób przez losem jaki spotkał ją samą.
Jest tu miejsce nadal na Avallacha i Geralta - całą lożę czarodziejek i znany świat razem z pustynią i zamorskimi kontynentami. Całość sprowadza się do horroru lub thrillera psychologicznego, gdzie może dziać się wszystko - również bardzo medialny temat wykorzystywania dzieci. Trafiają się czarodzieje pedofile (nie wiem czemu nie daliście ich w poprzednich częściach), Gaunter o dim a nawet cały szereg nowych epizodycznych postaci. A ochrona dzieci starszej krwi staje się nadrzędnym celem Ciri, zwłaszcza po wyborach z trzeciej części gdzie staje się cesarzową lub wiedźminką na szlaku.

I teraz kulminacja - możemy po równo wybrać czy story gry ma się obracać w okół Ciri, czy własnej wygenerowanej postaci. W przypadku ciri, byłaby to gra fabularna jak z geraltem czy z Elą i Józkiem z gry The last of us. ALE, spokojnie możemy zrobić własną postać, której wyznacznikiem będzie bycie dzieckiem starszej krwi - nawet jako dorosła osoba. Po odkryciu dzieci starszej krwi w czasie koniunkcji sfer pod koniec trzeciej części w tej cholernej wieży z Avallachem ludzie i magicy o wiele bardziej zaawansowani niż przed laty w czasie pierwszej koniunkcji, zaczynają wykrywać i wykorzystywać krew do swoich potrzeb. Ciri robi się na kobietę z misją, a wtedy gracz może być tylko człowiekiem, który stara się przetrwać w niegościnnym świecie, po odkryciu przez Strażniczkę starszej krwi, lub Wiedźmina.
Taki luźny pomysł wymyśliłem, nie znalazłem innego, który by pasował do dalszej gry (według mojej opinii).
 
Last edited by a moderator:
A ja bym chciała zobaczyć czasy koniunkcji sfer (lub tuż po koniunkcji sfer) i czasy pierwszych wiedźminów. Albo czasy młodości Vesemira - od momentu przybycia na szkolenie do Kaer Morhen. Mielibyśmy już postać:)
 
Jako że kiedyś pisałem już jeden pomysł na dalszy ciąg (ale chyba usunęli, bo nie mogę znaleźć), i lubię pisać o hipotetycznych planach na dalsze losy ulubionych bohaterów, napiszę i ten temat, ale w sumie liczę też na innych użytkowników forów. Kto wie, może twórcy któryś z naszych pomysłów wezmą na poważnie =).

Czwarta część była by ostatnią i jedyną grą, którą można by było rozwijać o nowe wątki z coopem. Fabuła polegałaby na tym że w historiach z trzech poprzednich części, ktoś igra z wydarzeniami, i trzeba naprawić czas przeszły na nowo, żeby Geralt i przyjaciele nie zginęli śmiercią nagłą. Ciri jako pani czasów i miejsc, mogłaby wprowadzić Geralta razem z trzema postaciami do przeszłości, aby naprawili wątek i uratowali swoje życia. To da nam możliwość remake'u trzech poprzednich odsłon, i przeżycia ich w innej wersji wydarzeń niż tych zapamiętanych z gier. Dałoby nam to grę, która ciągnęła dalej przeszłość i nie tworzyła dalszych losów, tym samym zamykając całą trylogię.

Najfajniejsze jednak byłoby to że wcale nie byłoby potrzeby robienia nowej części, tylko zmodyfikowanie trójki o nowy dodatek z zabawą "na dłużej". Można by jak w rdr2 jeździć konno po mapie z kumplami, zabijać zwierzęta dla rzeźników na mięso, i potwory dla alchemików na części do badań. Do tego więcej interakcji z kompanami, i postaciami z książki. Nadal trylogia byłaby zamkniętą całością, a my w nieskończoność moglibyśmy grać w czwartego wiedźmina (lub dalsze dodatki do trójki)
TL;DR
NIE W NOWE WYDARZENIA, A W NIESKOŃCZONĄ LICZBĘ ALTERNATYW HISTORII JUŻ ISTNIEJĄCYCH.

W skrócie, historia zamknięta, a my gramy dalej =).

A jakie są wasze pomysły?
 
To o czym piszesz kojarzy mi się mocno z Przeklętym Dzieckiem w uniwersum Wizarding World. Tam był identyczny motyw z cofaniem się w czasie i tworzeniem alternatywnych historii oraz próbą ich naprawy. Niezbyt przypadło mi do gustu to dzieło, aczkolwiek nie tyle przez sam zamysł, co przez sporo dziwnych rozwiązań fabularnych i brak wyraźnego klimatu oryginalnych siedmiu części Harry'ego Pottera. Może REDzi napisaliby to lepiej? Nie wiem, wolałbym jednak chyba krok naprzód. Kiedyś trzeba się od tego Geralta odciąć i budować jego dziedzictwo, aniżeli wciąż wałkować to co znamy i lubimy.

MCU wzbogaci się niedługo o animację "What If?", która będzie pokazywać alternatywne historie w uniwersum. Jeżeli jakoś widziałbym pomysł, o którym piszesz, to właśnie w formie takiego mniejszego projektu, może interaktywnego komiksu, animacji bądź gry 2D. Mogłoby to być fajną promocją dla którejś z kolejnych części.
 
Może REDzi napisaliby to lepiej? Nie wiem, wolałbym jednak chyba krok naprzód.
Może i masz rację, ale zastanów się - wiedźmin jest już produktem, którego lore, nawet tak piękne, musi na siebie zarobić.

Takie coś raczej jest mniejszym ryzykiem dla redańczyków bo niczym w hollywood'dzie, gracze dostają to co znają i lubią, jak w czasie zakupów jedzenia w macdonald'dzie. "Jakie pan lubi piosenki - a takie, które już znam", takie brzmiało kiedyś powiedzenie w sprawie utworów muzycznych.

Taki pomysł byłby mniejszym ryzykiem w nowej odsłonie, tylko go ładnie rozszerzyć jak rdr2 :> . Nie twierdze że dalszy ciąg nie byłby fajny, ale musiałby być dużo szerszy niż pokazywanie fajnych opowieści - i na nieznanym gruncie nie wiemy czy się zwróci, a tego oczekujemy. Żeby wiedźmin był znaną postacią popkultury, która na siebie zarabia ;). Moim zdaniem, tak będzie lepiej dla graczy, a uniwersum bez nowych wydarzeń jakoś sobie poradzi =).

Grunt żebyśmy w prosty sposób dostali remake'i jedynki, która według mnie miała najlepszy klimat i rozwiązania fabularne -taki sposób prowadzenia fabuły można wtedy replikować w nowych częściach i robić nowe historie - Ważne postacie żyją nadal, a giną płotki, do których gracz/czytelnik się nie przywiązuje, i których możemy zastąpić innymi. Wszystko przemyślane, jak w księgowości :> .
 
Nie twierdze że dalszy ciąg nie byłby fajny, ale musiałby być dużo szerszy niż pokazywanie fajnych opowieści - i na nieznanym gruncie nie wiemy czy się zwróci, a tego oczekujemy.

Pewności nigdy mieć nie możemy, ale jakikolwiek by nie był W4, to jeśli nie byłby totalną, epicką porażką, to spokojnie powinien na siebie zarobić. Takie prawo sequelów.

To o czym piszesz, to fajne rozwiązanie, na jakieś DLC. Ewentualnie na jakąś fanservicową misję w W4 jeśli Ciri będzie miała coś do powiedzenia w nowej historii. Wydaje mi się też, że ludzie na naszym forum strasznie przeceniają kultowość i odbiór W1 na zachodzie.
 
Ciekawostaki jakie mogły by być w Wiedźminie 4.

Ciekawostka #1

Idziemy Przez Oxenfurd, Novigrad albo jakieś nowoczesne miasto. "W oddali słychać dzieci bawjące się" Jak podejdziemy bliżej do dzieci" Dzieciaki rozmawjają ze sobą - Jedno mówi że w Domu coś tam ma ? a jedno mówi " Moja babcia na Dom mówi "chałupa" a to dziecko przyjechał do miasta z wioski. #Pomysł #Wiedźmin4
Post automatically merged:

Ciekawostka #2 "Sytuacja 26"

Zachodzimy do oberży (Jakaś wioska - zadanie aktywne od poziomu 14) - Podchodzimy do Barmana i mówimy żeby nalał nam literatke (mała szklaneczka o pojemności około 100150 ml, używana zwykle do picia wódki) wódki. W trakcie picia - podchodzi "chłop" - i mów do Wiedźmina napiesz się ze mną - ja stawima "kiedyś za młodu twój pobratymiec mi pomógł" Chłop do barmana " Trzy razy to samo" Wiedźmin pyta się a dla kogo trzecia literatka: chłop: "Dla barmana" - Barman stawia nalane trzy Literatki - Chłop bierze jedną i mówi " Wkońcu mogę się spokojnie napić" WSZYSCY JUŻ WYPILI - a Wiedźmin się pyta co to znaczy że "spokojnie możesz się napić" - A chłop mówi - "bo od wczoraj jestem na emeryturze" : Chłop - To co jeszcze po jednym... ja stawiam....

#Pomysł #Wiedźmin4
 
Last edited:
Ciekawostaki jakie mogły by być w Wiedźminie 4.

Ciekawostka #1

Idziemy Przez Oxenfurd, Novigrad albo jakieś nowoczesne miasto. "W oddali słychać dzieci bawjące się" Jak podejdziemy bliżej do dzieci" Dzieciaki rozmawjają ze sobą - Jedno mówi że w Domu coś tam ma ? a jedno mówi " Moja babcia na Dom mówi "chałupa" a to dziecko przyjechał do miasta z wioski. #Pomysł #Wiedźmin4
Post automatically merged:

Ciekawostka #2 "Sytuacja 26a"

Zachodzimy do oberży (Jakaś wioska - Sytuacja aktywna od poziomu 14) - Podchodzimy do Barmana i mówimy żeby nalał nam literatke (mała szklaneczka o pojemności około 100150 ml, używana zwykle do picia wódki) wódki. W trakcie picia - podchodzi "chłop" - i mów do Wiedźmina napiesz się ze mną - ja stawima "kiedyś za młodu twój pobratymiec mi pomógł" Chłop do barmana " Trzy razy to samo" Wiedźmin pyta się a dla kogo trzecia literatka: chłop: "Dla barmana" - Barman stawia nalane trzy Literatki - Chłop bierze jedną i mówi " Wkońcu mogę się spokojnie napić" WSZYSCY JUŻ WYPILI - a Wiedźmin się pyta co to znaczy że "spokojnie możesz się napić" - A chłop mówi - "bo od wczoraj jestem na emeryturze" : Chłop - To co jeszcze po jednym... ja stawiam....

#Pomysł #Wiedźmin4
Ciag dalszy - Kilka dni póżniej "Sytuacja 26b"

Trzy levele póżniej - Czyli jak mamy LV14 + LV3 = Aktywuje się od Lv17 "Sytuacja 26b"

jeśli "Sytuacje 26a" aktywowaliśmy na LV15 TO "Sytuacja 26b" aktywna będzie dopiero od LV18 itd....

Ta sam wioska - ta sam oberża

Zachodzimy do oberży a przy barze siedzi ten sam Chłop - Podchodzimy do niego a on odpowiada " O będzie się z kim napić, dawaj Wiedźminie pijemy, Barman też pije " Po wypiciu. CHŁOP mówi - zobacz co tu mam - "4 mieszki pełne złota" Wszytkie oszczedności wypłaciłem z Banku Vivaldiego" a Wiedźmin się pyta "Po co? A Chłop - "Wczoraj śniło mi się że jutro umre, więc wszystko wypłaciłem żeby Bank nie przejoł i wszystkjie pieniądze rozdziele między swoje dzieci mam ich Czworo jednemu się mniej należy ale chyba porówno ich podziele" Co o tym sądzisz? "Wiedźmin opdowiada ..... " "Chłop: To dawaj pijemy...."

#Pomysł #Wiedźmin4
 
Last edited:
No nie wierzę - dziś 1 kwietnia, a REDzi nie zapowiedzieli Wiedźmina 4 albo chociaż trzeciego dodatku do Dzikiego Gonu? o_O
Tak powini zrobić dodatek do Wiedźmina 3 wstylu "Final Fantasy VII Remake Intergrade" - gdzie dodatek był by tylko dostępny na PS5 i nowym Xboksie - wydanie cyfrowe i fizyczne ( dodatku nie można by było kupić odzielnie) i gra by kosztowała 199zł czy jakoś tak a aktualizacjia na nowe kosole by była darmowa pod te wydania co już wyszły
 
Własnie gram poraz tam któryś w Wiedźmina 3 i wybieram inne wybory ale jak się okazuje gra była tak stwozona że trzeba wybierać główne wątki - tak jak zaprogramowali ją programiści - "Czy w Wiedźminie 4 będą takie błędy jak w Wiedźminie 3?" albo poprostu testerzy nie zauważyli błedów Fabularnych , Logicznych w niektórych zadaniach.

Bład - Fabularny albo logiczny? - Zadanie: Spis Cudzołożnic - jesli po wyścgiu nie wybierzemy opcji żeby wrócić do Novigradu z Voorhisem i Luizą to zalicza ten wątek jak wykonany i jako nie wykonany. WYBRAŁEM ŻE SAM WRACAM.

Velen.jpg



Zadanie - Dorwać Juniora - trzeba dostać się do posiadłości i jak spróbujemy się dostać przez główne wejście (Zadanie Gangi Nowigradu wykonane) to potem następuja walka z ochroniażami Juniora - wyskakuje opcja że nie dostaliśmy się sekretnym wejściem na czerwono - to jest błąd logiczny ( są dwie możliwości a wybieramy jedną z nich - ale w grze jest narzucone że trzeba się dostać sekretnym wejściem)

i tak samo na konicu zadania są dwie możliwości ( zabić Juniora albo go oszczędzić ) więc jeśli wybieram go oszczędzić to nie powinno być na "czerwono" że go trzeba zabić ( informacja że źle postąpiłam ) itd...

Powinno być tak - Wątek - Porozmawaiaj z Juniorem
- Wątek - Zdecyduj o Losie Juniora - Zabij go albo oszczędź.!

Velen_1.jpg
 
Last edited:
Top Bottom