Ukochana talia Skellige

+
Mam pytanie?
Czy naprawde żadza krwi na 3 na eiście to jedyny nerf na skellige na nastepny sezon ? Bo jak sobie myśle znowu o graniu na ten sam deck Skellige cały sezon to chyba zrobię sobie przerwe od gwinta ;D
 

Ely74

Forum regular
Bez przesady.. O wiele gorsze są np pułapki i tak szczerze nie wiem czemu sa one tylko Tier 3 skoro jak nimi gram to mam wysoki procent wygranych bo w 1 turze można rzucać scenariusz a żadna inna talia tego nie może robić. Jak NG mógł grać podwójny Bal to ciężko ich było pokonać. Teraz Pułapki mogą grać scenariusz bo wiedzą ,że R3 wygrają pułapkami. A ciężko jest pokonać kombo pułapki z Madociem a to ostatnio widzę prawie codziennie
 

ghs

Forum veteran
Mam pytanie?
Czy naprawde żadza krwi na 3 na eiście to jedyny nerf na skellige na nastepny sezon ? Bo jak sobie myśle znowu o graniu na ten sam deck Skellige cały sezon to chyba zrobię sobie przerwe od gwinta ;D
to nie w eiście jest problem a w liderze. powinien przenosić na cmentarz jednostki za max 7 prowizji. wtedy masz max 10 punktów z lidera i eista jedynie za 15 punktów bo żądzę krwi =3 łatwo ograć większością decków. to wymagałoby też obniżenia prowizji morkvargowi z 8 na 7 co nie jest złym pomysłem.
 
Co do pułapek i scenariuszu to są moim zdaniem talie, których można na spokojnie w pierwszej turze rzucać scenariusz, ale nie są one tak popularne a też nwm czemu bo np. na self-poison passiflora syndykat też sporo wygrywałem na obecnie tier 1 tier 2 decki, a poza mną to ani razu nie widziałem żeby ktokolwiek grał tą talią i w niej można grać passi 1 tura razem z saulem robi ok. 30 pkt, a na ostatniej jak enemy nie ma jak się pozbyć silników czyli bracia bleinheim, bincy, abominacja to nawet bez tego scenariuszu można zrobić grubo ponad 100pkt. + jeszcze czyszsczenie enemy boardu truciznami (salamandra i kryjówka).
A co do talii Skellige to moim zdaniem tam aż roi się od przesadzonych kart, oczywiście eist to najmocniejsza z nich i moim zdaniem nawet gdyby umiejętność dowódzcy dostała tego nerfa i eist z tą zwiększoną żądzą krwi to ta talia i tak byłaby grana tylko zamiast Jutty by się wrzuciło jakąś inna karte... A poza tym to już jest nudne jak non-stop Skellige ma jakiś op deck. Wczesniej nie grałem jakos w gwinta ale śledziłem i chyba nie było sezonu, w którym Skellige nie miałoby jakiegoś tier 1 decku, a z innymi frakcjami to wygląda tak że jeden sezon są mocne, a następne mogą być słabe ;d
 

Ely74

Forum regular
@JacobsCreek
Realnie to nie wiem jak to wygląda na innych rangach ale na PRO oraz od 1 do 3 3/4 pojedynków miałem versus Nilfgaard albo pułapki. Eist czy Niedzwiedzi Rytuał to rzadkość. Ostatni tydzień czy dwa nawet Syndykatu ze Świdrem nie widuje za często choć nadal to mocna talia. Wija też rzadko.. Ciekaw jestem mety najświeższej ale naprawdę mam wrażenie ,że non stop widuje próbę grania poczwórnym Joachimem
 
Top Bottom