A co ty myślisz, że wydawcy gry za darmo ją udostępniają? xD Przecież oni dostają kasę od Epica...Nie, nie warto. Lepiej kupić jak skończy się to rozdawnictwo (albo w innym sklepie) i tym samym wesprzeć twórców gry.
Jak ostatnio była sprawa Epic vs Iphone to pokazali ile Epic daje twórcom za te tygodniowe darmówki i były to spore sumy. Do tego dochodzi jeszcze wzrost popularności marki - osoby, które o tej grze nie słyszały lub które i tak by nie kupiły teraz mają szanse poznać tę grę i mogą chętniej kupić przyszłe produkcje studia.Owszem dostają, ale zawsze twórca w promocji dostaje mniej niż gdyby sprzedał daną ilość egzemplarzy gier.
Poza tym oni już tę kasę pewnie dostali - jak jakiś gracz poczeka i kupi normalnie (albo kupi gdzie indziej), to dostaną więcej.
To wciąż nie ma nic wspólnego z wartością gry o co padło pytanie. Jeśli ktoś pyta o wartość to to jest zwykle łączone z zakupem i bezpośrednim wsparciem twórcy danej rzeczy. Rzecz rozdawana za darmo zwykle wartości nie posiada.z tego co wiem "twórcy" powoli szykują się już do premiery kolejnej części. Stąd też takie promowanie. Była w ps plusie teraz jest w epiku nie wiem czy jeszcze po drodze o jakieś pasy xboxowe nie zahaczyła
Ty jednak nawiązałeś do kwestii należności dla twórców za grę. Tak więc ja również dopiszę się do listy społecznej osób, które tej gry nie kupiły i nie były nią zainteresowane. Jednak dzięki Epicowi, dostaną oni działkę również za kopię, którą ja przypisałem do konta. A mając ją na koncie, może nawet wolną chwilą zagram. Czyli za epicowe pieniądze na linii developer-gracz sytuacja win-win.To wciąż nie ma nic wspólnego z wartością gry o co padło pytanie. Jeśli ktoś pyta o wartość to to jest zwykle łączone z zakupem i bezpośrednim wsparciem twórcy danej rzeczy. Rzecz rozdawana za darmo zwykle wartości nie posiada.
Tak, nawiązałem, bo ktoś zapytał "czy warto".Ty jednak nawiązałeś do kwestii należności dla twórców za grę.
Nawet gdybyś nie przypisał, to oni i tak by dostali tyle samo - tego typu kontakty nie są uzależniane od ilości, mają stałą wartość.Jednak dzięki Epicowi, dostaną oni działkę również za kopię, którą ja przypisałem do konta.
Tylko jeśli nikt z takich akcji nie będzie korzystał, to stracą one sens i nie będą organizowane, a twórcy nie dostaną dodatkowych środków. A skoro moja kopia nie wpływa na wysokość ich zysków, to dlaczego mam jej sobie odmawiać, skoro normalnie gry i tak bym nie kupił? Tu wracamy do wartości gry - wynosi ona tyle, ile ktoś jest w stanie za nią zapłacić.Nawet gdybyś nie przypisał, to oni i tak by dostali tyle samo. To nie ma najmniejszego znaczenia.
Będą, bo tu nie chodzi o to ile osób z tego skorzysta, ale o to jak głośno jest o firmie, która oferuje gry za darmo. Tak działa PR.Tylko jeśli nikt z takich akcji nie będzie korzystał, to stracą one sens i nie będą organizowane, a twórcy nie dostaną dodatkowych środków.
Otóż to, i dokładnie z tego powodu pytanie o wartość uważam za pozbawione sensu.A skoro moja kopia nie wpływa na wysokość ich zysków, to dlaczego mam jej sobie odmawiać, skoro normalnie gry i tak bym nie kupił?