Search results

Polecam

Zgadza się, grają ludzie zeby coś osiągnąć i wygrywać. Więc to chyba jest jasne, że jak ktoś buduje talie wokół wzmocnień to ktoś inny, zeby mógł z toba wygrać musi mieć na to odpowiedź, prawda? Co to byłaby za gra jakbyśmy grali w pasjansa, kto wykręci więcej punktów? Yrden jest ok, meta...

Tylko, ze ostatnie trzy karty to było błogosławieństwo, zakazany rytuał i ofiara dla Freyi. Widze, ze kolega troluje, ale fakty są jakie są.

Mimo wszystko zagrywanie jej jako last-say to rak. Zwróć uwagę, ze miałem jeszcze tik z lidera za 8. Gdyby nie odporność to mam ez win...

Złożyłem sobie krwawą forsę, bo nagroda główna dostała za dużego nerfa i nie da się pod to skleić nic konkretnego. Przy tym liderze czasem nadkładam monet, bo brakuje splendera i własnie mam ok. 80% win ratio. To był mój mecz o R1 i właśnie wyszedłem. Czy to można w ogóle jakoś skomentować...

Chodzi mi o to, ze dadzą mu fatum i usuną odporność. Renfri ma fatum, a przecież grają ją z wołchewem. Nie dopisałem, co do końca mam na myśli. Mój błąd.

Tak i wołchw na oczyszczenie... Mam wrażenie, ze osoby dodające karty same zaczęły sie w tym wszystkim gubić.

Ta są. Szkoda, ze w dniu dzisiejszym co drugi mecz to inspiracja. To jest dramat jakie to punkty robi i powiem wiecej. Nie ułożysz takiej talii zeby móc to kontrować i nadązać tempem gry.

Gra ktoś czymś innym niż tym kure**** królewska inspiracja? Do nerfa z tym...

Jakby Sihil wracał chociaż z prawej strony, to można by próbować go wyrzucić przeciwnikowi Kambim czy coś...a tak to po prostu jest skandal. Imo chyba no-unity powróca do łask, bo idealna kontra na sihil + pułapki i dziękuję... #rak.

Jak beda miały tyle prowizji to nie beda grane i zostana zapomniane i kolko się bedzie kręcić dalej...

Ale z ćpunem musisz sie liczyć, że musi postać na stole to raz, a dwa jak grasz na Nilfgard to trzeba brac poprawke, ze moze zostać "dotruty" i dziękuję dobranoc.

MOze być inaczej. W momencie jak Valdain jest na stole i zaczepka nie ma w co uderzać, ale jest zagrana to czatownik się tworzy... i to by miało sens.

No jak sie nie uda wygrać R1 to niestety zostaje esc+ enter.

To aktualizacja to dno. Uniwersalny deck skellige pod Blask Chwały, jest aktualnie niegrywalny,a zrobiłem nim w zeszłym sezonie 2500 MMr. Na dzień dzisiejszy mamy w mecie Swarm syndykatu i ludzi grająćymi pułapkami i saskie w R1 na którą nie ma odpowiedzi na zmiane z czatownikami. Nie potrafie...

W sumie to uważam, ze bez sensu jest rozdzielenie tych kart. Yen i możliwość stworzenia chrionexa lub jednorożca było bardzo okay. Działanie ich i tak jest niewiele bardziej zróżnicowane od tej karty Yennefer która na dalekim wzmacnia o dwa a na bliskim osłabia o dwa. Zmiana zupełnie bez sensu...

Bo syndykat jest za mało przegięty na nagrodach XD.

Taktyka na Scoia i kule jest jedna jedyna - wygrać R1, bo musisz mieć last saya, zeby miec odpowiedz na Gorda. OStatnio dochodzę, ze to na dłuższą mete jest porażka i kpina, że kto wygra R1 ma last, bo w tym przypadku jest to istotne i generalnie jak nie wygrasz R1 to możesz zrobić esc+ enter i...

/del

W dalszym ciągu bal przechodzi krok dalej po zagranym Joachimie. To jest dramat.