Ja się na razie wstrzymuję, poczekam na fabularne DLC. Niemniej też uważam, że sprawy idą w bardzo dobrym kierunku! Redzi nie są głusi na krytykę i jestem pewien, że zależy im na swoim ostatnim dziele równie bardzo jak odbiorcom, czyli nam, graczom. Niecierpliwym i przez to wciąż niezadowolonym...