Search results

Ciri:Szarża nie wraca do talii po trafieniu na cmentarz wskutek użycia Ostatniego Życzenia. Być może źle interpretuję jej opis, który według mnie nie jest do końca jasny.

Redańskie elity są schematyczne, ale w zasadzie wszystkie strategie opierają się o schematy. Talia kładąca nacisk na instynkt oraz zdolności do przystosowania się jest ciekawa, ale w Gwincie aby zdobyć wysoką rangą trzeba grać powtarzalnie, co się po jakimś czasie nudzi. Coś za coś. Osobiście...

Rzeczywiście powinno być to poprawione, jednak jeśli zależy ci na tym aby oznaczenia zniknęły, wejdź w tryb poglądu danej karty czy kart. Ja raz na jakiś czas wchodzę w tryb podglądu i rolką przewijam przez wszystkie karty i pomaga - niebieskie romby znikają na dobre.

PolskaKielbasa Nie doczytałeś, a to co zacytowałeś jest wyrwane z kontekstu. Masz chociażby to:

Proszę: https://www.reddit.com/r/gwent/comme...u3&sh=72ee986a albo https://www.reddit.com/r/gwent/comme...fe&sh=ff625e9d.

PolskaKielbasa Z wyjątkiem nagród na koniec sezonu - je dostaje się, poza najwyższą wbitą rangą, za pozycję na liście.

Bandyci/najemnicy to dobry pomysł. Oprócz tego jako osobne frakcje wg mnie mogą dojść: - Toussaint (niemal pewniak), - Ofir + Zerrikania, - Wolne Miasto Novigrad (jest trochę znanych postaci związanych z tym miastem, do tego dodatkowo można podłączyć Kult Wiecznego Ognia), - Kovir wraz z Poviss...

Potwory są silne do 3. rangi włącznie, w przedziale rang 4 - 8 są miażdżone, od rangi 9 wzwyż są dużo rzadziej spotykane, ale osoby nimi grające potrafią dużo bardziej wykorzystywać ich potencjał. Czy są generalnie za silne? Moim zdaniem odwrotnie - w stosunku do innych frakcji są za słabe.

Odrzuca z ręki*. Co kto lubi, jak mnie Gwint zaczyna nudzić sięgam po Janka i już sam ten fakt sprawia, że dla mnie jest to jedna z najcenniejszych kart w grze.

Ogólnie powinna być wprowadzona sekcja profilowa (czyli możliwość wejścia w profil danego gracza i zobaczenia różnorakich statystyk na jego temat). Sądzę, że prędzej czy później zostanie to wprowadzone. Stworzenie klanów czy drużyn też nie jest głupie.

Może złoto pojawi się po zrestartowaniu gry, jak to bywa z niektórymi kartami-nagrodami? Albo pokazuje, że dostajesz złoto, a w rzeczywistości nalicza ci fragmenty kart? Czasem dzieją się różne dziwne rzeczy, częste są błędy związane z wyświetlaniem różnych aspektów w grze,

Błąd związany z pogodą - po zagraniu w pierwszej rundzie dwóch Ulewnych deszczy, efekt ten utrzymał się w drugiej rundzie (ale tylko po mojej stronie).

Nie, Pożoga usuwa kartę, a zmniejszają siłę np. Mardroeme lub Alzur, które zależnie od okoliczności mogą w efekcie usunąć kartę. Przeciwieństwem usunięcia karty jest jej pojawienie się, przeciwieństwem zmniejszenia siły karty jej zwiększenie tej siły. Jest to dosyć istotna różnica i Quen jest...

Być może musisz go po prostu uruchomić jako administrator? Ewentualnie ustawić mu tryb zgodności z danym Windowsem, albo pobrać od nowa, bo może ma jakieś uszkodzone pliki. Jak nie pomoże, to pytania techniczne najlepiej skieruj do twórcy trackera.

Zwiadowca nie kopiuje kart, tylko przywołuje kolejne egzemplarze danej karty z talii. Może w talii już nie miałeś więcej kopii karty, którą chciałeś przywołać?

Tak, przykładowo odrzucając Igni możesz dostać Klucznika, jeżeli grasz z Potworami. To jest raczej karta dla tych co grają intuicyjnie i nieschematycznie, wprowadza dużo losowości.

Janek nie jest szpiegiem i nie daje nawet przewagi kart, po prostu odrzuca jedną wybraną kartę i na jej miejsce tworzy inną tej samej klasy, będącą kopią dowolnej karty z talii przeciwnika lub twojej.

Powiem tak - zdziwiłbym się, gdyby oficjalna wersja gry nie trafiła na urządzenia przenośne.

Tak, to oficjalna informacja: https://www.reddit.com/r/gwent/comments/5p1ohz/high_leader_board_players_being_matched_with/dcnx9qe/.

Myślę, że gra pod słabe łącza jest aż za dobrze zoptymalizowana i cierpią na tym trochę gracze z szybszym przesyłem danych. Niekiedy paruje mnie z oponentem, który ma tak wolny internet, że każda akcja zabiera systemowi dobrych 5-6 sekund, ale nigdy nie zdarzyło mi się, żeby taką osobę rozłączyło.