Nigdy chyba się nie zdarzyło, żeby film był wierną adaptacją książki. Tak samo jest w przypadku Władka, nie ma się czemu dziwić, w końcu produkcja dla mas. Wiele by można było dyskutować, jak to P.J. odbiegł od książki, że wyciął Bombadila, powrót do Shire i zamieszanie z Sarumanem, że go...