3 klasy z dostępnych 9 ?

+

smixa

Forum regular
jak mogę przymknąć oko na zaprezentowany trailer w stylu GTA i jego cukierkowość ,,kontrowersje,, z perspektywą bohatera tak nie mogę się pogodzić zrozumiec decyzji o tak drastycznym kroku jak obcięcie zawartości pełnoprawnej gry i pozbyciu się przytłaczającej większości grywalnych klas w tym uniwersum

byłem bardzo napalony na samą myśł o stworzenia swojego protagonisty wybrania jednej z wielu dostępnych ,,ras,, z tego uniwersum niczym w starych dobrych grach z serii The Elders Scrolls a tu lipa confirmed news od samych devów ze gracz będzie ograniczony do grania tylko trzema klasami SOLO-NETRUNER-TECHNIK i ich hybrodowymi wersjami





Screenshot-2018-6-17 Cyberpunk 2020 – Wikipedia, wolna encyklopedia.png

wybrażacie sobie w nadchodzącym TES VI aby Bethesda wycieła z character creation większość klas i zostawiła graczowi do wyborów postać którą jest Nord Ork i Elf ? byłem bardzo podekscytowany na myśl o zagrania czymś tak egzotycznym jak Rockman Buissmesmen Gliniarz Reporter.......... a został mi typowy barbarzynca-solo który kojarzy sie z typowym mieśniakiem i technik aka inżynier znany z wielu gier
 
Last edited:
Jeśli masz jakieś sensowne pomysły na spójne zaimplementowanie w mechanikę gry Rockmana, czy Reportera (tak żeby nie trzeba było robić de facto nowej gry i czekać na premierę następne 5 lat) to pisz! Z chęcią poczytam.
 
Nie klasy, a role, nie dziewięć, a dziesięć :p A czemu tak? Widocznie taka była koncepcja pasująca do fabuły. Weź jednak pod uwagę, że role w CP2020 nie są odpowiednikami typowych klas postaci z wielu innych gier. To bardziej role społeczne jak sama nazwa wskazuje nie definiujące sposobu rozwoju postaci. Każda rola ma unikatową zdolność i tyle, reszta zależy od ciebie. Możesz stworzyć rockmana czy biznesmana, który świetnie korzysta z broni palnej i zna się też na walce wręcz albo gliniarza-myśliciela. Tym samym, solo nie jest odpowiednikiem wojownika, netrunner maga, a technik łotrzyka - sam decydujesz na jakie statystyki postawisz i jakie rozwiniesz zdolności. REDzi zresztą mówili o swobodzie rozwoju i bezklasowości.

Co prawda sam liczyłem na to że będą wykorzystane wszystkie role, ale bardziej na zasadzie kreowania postaci. Rola definiowałaby wstęp do historii na podobnej zasadzie jak pochodzenie w Dragon Age: Początek tj. inaczej zaczniemy jako rockman, inaczej jako nomad, a jeszcze inaczej jako gliniarz. Ostatecznie jednak rozwiązali to inaczej i dostaniemy coś w rodzaju ankiety na podstawie, której zostanie stworzony background naszego cyberpunka, a dostępne role będą raczej tylko startowym zestawem od którego zaczniemy rozwijać postać.
 
nie dziewięć, a dziesięć :p
A co z rolami z dodatków? No dobra, czepiam się :p. Ale masz rację. Rola to tak naprawdę jedna umiejętność specjalna pozwalająca na robienie (zwykle) bardzo konkretnej rzeczy. Reszta należy do gracza. Z resztą, my się nie patyczkowaliśmy z rolami i na potrzeby sesji modyfikowaliśmy te które już były i często wymyślaliśmy własne, no bo jak przychodzi do ciebie gracz i mówi, że chce grać jako członek gangu "golfiarzy" który łazi po ulicy w stroju do golfa, z kijami i zapasem wybuchających piłeczek to jak tu się nie zgodzić? Ale w cRPG to nie przejdzie. Trzeba ciąć.
 
Odnośnie tego "okrojenia" zapewne przeważyło kilka czynników.

Tak jak wspomniał Hunt widocznie tak pasowało w fabule, która (zapewne inna dla każdej z "klas") będzie miała sporo wspólnych ścieżek, stąd tworzenie samej gry będzie prostsze (mniej chłonne czasowo i budżetowo).

Inną sprawę stanowią dodatki, które mogą dodać nowe linie fabularne dla nieuwzględnionych w "oryginale" postaci (ot, decyzja finansowa) oraz potencjalne kontynuacje (RED'zi raczej będą chcieli zamienić Cyberpunk w markę, więc nie opłaca im się umieszczać wszystkiego w pierwszej odsłonie).
 
Inną sprawę stanowią dodatki, które mogą dodać nowe linie fabularne dla nieuwzględnionych w "oryginale" postaci (ot, decyzja finansowa)

Całkiem ciekawy pomysł żeby zrobić dodatki fabularne dla mniej standardowych ról takich jak reporter czy biznesmen.
 

smixa

Forum regular
to co następne grywalne klasy w ramach pełnoprawanych fablarnych DLC ?

zaklepuje DLC w którym będe mógł grac klasa Rockmana Dzienikarza i Biznesmena ale podejrzewam,że z ekonomicznego punktu taniej mi wyjdzie jak zakupie Cyberpunk2077 all class edition za 599zl zamiast po premierze dokupywać wycięty content z gry oddzielnie
 
to co następne grywalne klasy w ramach pełnoprawanych fablarnych DLC ?

zaklepuje DLC w którym będe mógł grac klasa Rockmana Dzienikarza i Biznesmena ale podejrzewam,że z ekonomicznego punktu taniej mi wyjdzie jak zakupie Cyberpunk2077 all class edition za 599zl zamiast po premierze dokupywać wycięty content z gry oddzielnie


To raczej nie będzie "wycięty content" (tak samo jak takiego przypadku nie mieliśmy W3), a jak chcesz na raz wszystko co gra (w swojej pierwszej odsłonie) będzie miała do zaoferowania kup wersję GOTY (gdy takowa się pojawi).
 
to co następne grywalne klasy w ramach pełnoprawanych fablarnych DLC ?

Nie chodziło o to że dodatek wprowadzi nowe klasy, którymi będzie można od nowa przejść kampanię. Chodziło o dodanie nowych kampanii z innymi bohaterami.
 
Nie może być mowy o wycinaniu zawartości, skoro nigdy nie obiecywano sprecyzowanego kształtu systemu klas, wliczając to ilość tychże.

Też bym chciał grać korporatem, misje zabójstw zlecać wynajętym przez siebie ludziom, a samemu liczyć słupki w excelu, ale do takiego roleplayowania są właśnie papierowe rpgi. Bądźmy realistami - jak przekonująco w grze AAA wprowadzić rolę postaci, które nie mają nic wspólnego z walką? Z tego co wynika z wywiadów jakieś formy oryginalnych ról się zresztą pojawią, kto wie - może będziemy mogli zdobyć tożsame dla nich perki przy zachowaniu trzech klas podstawowych. Za mało póki co wiadomo, by wydawać wyroki, a zarzut o wycinanie contentu jest dla mnie w ogóle niezrozumiały w kontekście rozmowy o REDach.
 
Tak jak wspomniał Hunt widocznie tak pasowało w fabule, która (zapewne inna dla każdej z "klas") będzie miała sporo wspólnych ścieżek, stąd tworzenie samej gry będzie prostsze (mniej chłonne czasowo i budżetowo).
A to nie jest tak, że na początku w ogóle nie mamy żadnej określonej roli, tylko będziemy o niej decydować (Solo, Technik czy Netrunner) płynnie w trakcie rozgrywki?

Mocno mi się to kojarzy z Planescape: Torment, gdzie podobny system miał zastosowanie.

Biorąc pod uwagę obecne info, nie liczyłbym na zróżnicowane wątki fabularne dla każdej z ról.
 
A to nie jest tak, że na początku w ogóle nie mamy żadnej określonej roli, tylko będziemy o niej decydować (Solo, Technik czy Netrunner) płynnie w trakcie rozgrywki?

Mocno mi się to kojarzy z Planescape: Torment, gdzie podobny system miał zastosowanie.

Biorąc pod uwagę obecne info, nie liczyłbym na zróżnicowane wątki fabularne dla każdej z ról.

Tak, system klas ma być płynny. Podobno na samym początku możemy określić naszą specjalizację, ale w trakcie gry mamy swobodny dostęp do umiejętności Solo, Netrunnera i Technika, więc sami możemy zdecydować czy wolimy skupić się na jednej roli czy jakoś je wymieszać. Podobno w obrębie nawet jednej roli, w zależności od naszych wybranych umiejętności, mogą występować znaczące różnice w stylu gry, na przykład V w demie miała niemalże wymaksowany refleks, co w połączeniu z umiejętnościami Solo dawało jej sporą mobilność w walce, ale miała bardzo niską wytrzymałość, więc grający musiał ciągle się leczyć w czasie wymiany ognia.

Zastanawia mnie tylko czy będą drzewka umiejętności czy też dadzą Nam od razu wszystkie umiejętności do wyboru, tak jak chociażby w Bloodlines. Wydaje mi się, że to drugie rozwiązanie ma więcej sensu.
 
Techie, Solo i Netrunner są w zasadzie postaciami na własnych zasadach. pozostałe sa sytuacyjne. Solo może byc corpem, gliną czy nomadem, ale nigdy odwrotnie. To nie jest 135% wierne przelanie papierowej (mocno przestarzałej) gry na język komputerowy. To adaptacja. Gracz ma 3 role, ale nie musi się trzymać jednej. Taka mieszanka sola, techa i netrunnera może byc każdym. Jeżeli będzie opcja pracy dla policji - będzie gliną, dla Miliotechu, Arasaki czy Grupy Żywiec - będzie korpem. Te role które wypadły były zawsze czyms w rodzaju zawodów wykonywanych przez postacie. Gline wyrzuca z roboty to zostanie takim okrojonym solem pozbawionym zupełnie zmysłu walki, to samo Nomad. Uzyjesz swojej zdolności, ziomale przybiegna na pomoc, Arasaka ich wystrzela. I juz jest w sytuacji tego gliny. Korp podpadnie szefostwu, dostanie wilczy bilet, to nawet takim niesolem nie będzie tylko nikim. A Solo zawsze będzie solem, Netrunner zawsze będzie netrunnerem (chyba ze nie ma deku pod reka, ale pewnie będzie to rozwiazane implantami), Technik dopóki ma przy sobie zapałki,spinacze lub keczup pozostaje technikiem. Podejście zaproponowane przez twórców z jednej strony troche ogranicza ale z drugiej daje gigantyczne mozliwości których nie dawał orginalny system.
 
Mnie też strasznie zdziwiło to potwierdzenie o jedynie trzech klasach.
Bo przecież sam Mike Pondsmith jakiś czas temu wypowiadał się, iż będzie ich cała masa

No, ale skoro mieli inną wizje, to najwidoczniej tak jest lepiej. Co nie zmienia faktu, iż bardzo mnie ciekawiły te klasy, którymi nigdy nie grało się w innych grach :)
 
Może chodziło mu o dalszy rozwój postaci i nasze możliwości, dzięki którym będziemy mogli dowolnie pokierować naszego bohatera. O systemie Cyberpunka pojęcie mam bardzo powierzchowne, ale z gameplayowego punktu widzenia te rozwiązanie może być ciekawe.
 
@smixa
Po pierwsze nie grałeś jeszcze żadną klasą z tej gry, więc nie masz żadnej wiedzy czy są typowe. Po opisach gameplayu raczej nie masz racji, jeśli gracz potrafi latać dzięki ostrzom po ścianach i hackować przeciwników. Do tego nie ma przypisanej roli na start tylko możesz klasy mieszać.

Po drugie gdzieś słyszałem plotkę, że pojedyncze umiejętności innych klas z lore będą dostępne a może będzie się dało uzyskać umiejętności trzymając z daną grupą, np. z policją. A już na pewno nieobecne klasy będą przedstawione w roli npców.

Po trzecie nie wiem gdzie miałeś cukierkowość w trailerze, w którym wyrywane są oczy, ludzie paleni żywcem i hackowani na śmierć i ogólnie trup ściele się gęsto. Chyba, że nie rozumiesz, że neony są częścią tego świata, dlatego jest masa oczoje***ch kolorów, chociażby na bilbordach.

Po czwarte nie spotkałem się u Redów z wycinaniem jakiejkolwiek zawartości (patrz dodatki do W3) w ich grach, więc nie wiem skąd te płacze. Jeśli dodadzą w przyszłości jakieś klasy z rozszerzeniami, to nie dlatego, że coś wycięli, tylko ponieważ w podstawce mieli czas i środki żeby zaimplementować to co jest. Ale szczerze powiedziawszy nie spodziewam się nowych klas w trybie single player. Co najwyżej nowe drzewka umiejętności które nie wpływają na strukturę i fabułę gry. Raczej głównie walka i pasywne umiejętności. No chyba, że dodadzą klasę na czas dodatku, który dodatkowo jest odizolowaną mapą. Np. gliniarz czy jakiś technik pracujący w bazie na księżycu.
 
Last edited:
Jacyś dziennikarze poruszali w ogóle kwestię rozwoju postaci? Ten system był im zaprezentowany w demie? Nie zauważyłem takiej informacji w materiałach, które czytałem i oglądałem. Osobiście myślę że te trzy opcje będą działać na zasadzie drzewek umiejętności tak jak chociażby w Assassin's Creed Origins czy Horizon Zero Dawn skoro można je będzie ze sobą mieszać. Mając punkty do wydania po prostu decydujemy z jakiego drzewka odblokujemy teraz zdolność, a wybór roli na początku wpłynie tylko na startowy zestaw umiejętności.

No chyba, że dodadzą klasę na czas dodatku, który dodatkowo jest odizolowaną mapą. Np. gliniarz czy jakiś technik pracujący w bazie na księżycu.

Dokładnie tak bym to widział. Robiąc takie dodatkowe przygody z nowymi postaciami mieliby jeszcze większą swobodę niż przy dodatkach do Dzikiego Gonu, które były rozbudowaniem bądź kontynuacją przygód Geralta. Tutaj dostalibyśmy nowe historie, rozbudowane, ale jednak dużo mniejsze niż podstawka więc znacznie łatwiej byłoby wymyślić sensowną opowieść i mechaniki do grania np. biznesmenem czy rockmanem.

Wiadomo jednak że ewentualne dodatki to pieśń bardzo odległej przyszłości.
 
Jakby nie patrzeć, podobnie było w Wiedźminie 3 - przy wyborze umiejętności mogliśmy iść w 3 strony: Walka, Znaki lub Alchemia. Opłacało się wydawać większość punktów w jedno konkretne drzewko, co owocowało odblokowywaniem lepszych umiejętności i lepszą synergią z mutagenami. Taki system w pewien sposób nakierowywał gracza na pójście w jedną z 3 głównych ścieżek rozwoju postaci. To co mówią REDzi w przypadku Cyberpunka, brzmi bliźniaczo podobnie...
 
Odrobinę mi nie gra krytyka okrojenia klas stojąca w jednym zdaniu z krytyką "cukierkowatości" trailera gry, której podwaliną była właśnie cukierkowata odsłona cyberpunkowych klimatów, hm. Papierowy i oryginalny cyberpunk wręcz emanował kolorami i energią, którą, wg mnie REDzi znakomicie oddają. Może więc zmniejszenie liczby możliwych grywalnych postaci też nie musi stać w sprzeczności z duchem CP, czymkolwiek ten duch jest? ;)

Osobiście uważam, że możliwość zrobienia postaci na więcej niż 4, 5 sposobów oznaczałaby znacznie dłuższy "cykl produkcyjny" gry, a tego chyba wszyscy wolimy uniknąć. Poza tym wydaje mi się, że w tej grze będzie się mocno liczył "styl" i to styl będzie decydował o fabule, a nie wybór między tankiem czy healerem, jeśli wiecie, co mam na myśli.
 
to co następne grywalne klasy w ramach pełnoprawanych fablarnych DLC ?

zaklepuje DLC w którym będe mógł grac klasa Rockmana Dzienikarza i Biznesmena ale podejrzewam,że z ekonomicznego punktu taniej mi wyjdzie jak zakupie Cyberpunk2077 all class edition za 599zl zamiast po premierze dokupywać wycięty content z gry oddzielnie
To nie jest "wyciety content". To JEST content. Tak zaprojektowano grę, i tyle. Nie istnieje gra gdzie jest 9 całkowicie zróżnicowanych klas a każda ma unikalna rozgrywkę. Musiałbyś na grę czekac kolejne 7 lat. Solo, Tech i Net są tutaj specjalizacjami w które można iść i które można mieszać. Redzi napisali ze zaimplementują role, ale nie napisali jak to zrobią. Mieszajac bazowe role mozesz stworzyć unikalna postać. Nomada penie stworzysz "z marszu" bo pewnie będzie "Background" bezdomny. Moze będzie background 'Criminal" co z marszu da ci fixera itp. Sztywne klasy postaci są, pod koniec drugiej dekady XXI wieku, akceptowalne tylko w DDkach.
 
Top Bottom