30fps+ dziwny dźwięk karty graficznej

+
Nie ważne co wybierasz masz prawo do wymiany na nową a jak jej nie mają to możesz zadać zwrot pieniędzy
 

"W pierwszej reklamacji nie ma jednak możliwości żądania zwrotu pieniędzy. Odstąpienie od umowy po którym może nastąpić owy zwrot pieniędzy jest możliwe jedynie wtedy, gdy naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów, jak również wtedy, gdy sprzedawca nie uczynił zadość roszczeniu kupującego w odpowiednim czasie, albo gdyby wymiana narażała konsumenta na znaczne niedogodności. "

To nie takie oczywiste jak Wam sie wydaje,jak gośc trafi na wrednego osobnika to mu bedzie pod góre robił,bo KARTA DZIAŁA ...
 
Mam przeczucie, że to właśnie będzie zależało od tego na czyj stół trafi karta :/ Sam pracuję w obsłudze klienta i wiem jak sam się zachowuję (zawsze staram się sprawiedliwie osądzić sprawę klienta), ale też wiem jak pracują moi współpracownicy... Czasami ich obsługa woła o pomstę do nieba :D

Zapakowałem kartę w wzmocnioną wersję opakowania, wypełniłem folią bąbelkową oraz owinąłem 2 metrami tejże foli. Co więcej, nagrałem wszystko żeby mieć udokumentowane jak wyglądała nadana przeze mnie paczka. Nie wiem czy to będzie miało jakiekolwiek znaczenie, ale ,,strzeżonego..." :D

Jutro przyjeżdża kurier, trzymajcie kciuki!
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
 
Cześć,

dzisiaj karta wróciła do mnie z serwisu. Niestety, serwis producenta wybrał naprawę. Po pracy zabiorę się do zamontowania karty i dam Wam znać jak wygląda sprawa.

Jedyny problem jest taki, że Panowie ze serwisu zapomnieli oddać mi śrubki do montażu karty... Coś wymyślę :D
 
Cewka dalej piszczy...

Nie wiem czy dalej do nich uderzać czy olać to :/
 

Attachments

  • xkom.PNG
    xkom.PNG
    4.3 KB · Views: 97
Szkoda że tak wyglądają serwisy... W pracy wyzebralem przez 4 lata hajs na programator Siemensa PG M6 najbardziej wypasiona jednostka na 3 dzień nie potrafiłem się zalogować klawisz ctrl lewy się zacinał a dokładnie ten mikroswitch oddałem do serwisu 1.5 miesiąca siedział... Niby naprawa i testy a za 2 dni to samo... Nie mam na to czasu wypiąłem klawiaturę i używam bezprzewodowej...
Tak to wygląda w serwisach pewnie nie wszystkich...
 
Niestety wielu producentów nie uznaje piszczących cewek jako wady produkcyjnej. Ja mam ASUS TUF 3080 OC i cewki piszczą na karcie a żeby było śmieszniej po wymianie grafiki na wspomniany model (miałem gtx 1070 gaming) zaczęły też piszczeć na zasilaczu (Seasonic Gold 850w). Sprzedawca karty generalnie zaproponował mi wymianę towaru ale czas oczekiwania należałoby liczyć w miesiącach przy tej karcie lub zwrot pieniędzy. Napisali mi, że reklamacja jest bezsensowna bo ASUS piszczenia cewek nie uznaje za wadę produkcyjną więc to będzie strata czasu i pieniędzy na wysyłki i jeszcze zagrożenie, że coś się jej przytrafi po drodze. Po jakimś czasie użytkowania cewki na karcie graficznej się jakby trochę uspokoiły (czytałem, że po jakimś czasie użytkowania może się sprawa ustatkować, na czym to polega nie mam pojęcia chyba, że to jakieś voodo jest, może ktoś bardziej świadomy powie jak to działa albo zdementuje).

Zasilacz chciałem reklamować ale morele nie chciały mi wymienić na nowy model (mimo, że kupiłem rok temu a gwarancja producenta jest na 10 lat) bo już nie mają ich w sprzedaży i producent zrobił upgrade na nowszy model. Zaproponowali mi więc zwrócenie pieniążków a zasilacz takiej klasy to dziś prawie 800 zł ja wtedy płaciłem niecałe 500 zł. Niestety takie mamy realia obsługi klienta w PL. Planuje jeszcze uderzyć bezpośrednio do producenta z zasilaczem.

Co do karty to napisz do nich i powiedz, że nadal problem jest. Jestem ciekaw co Ci zaproponują.
 
Ja u siebie mam (na "szczęście" ), pod obciążeniem karty, "tryb suszarki do włosów" i tym sposobem nic nie słyszę cewek chociaż nie wiem jakby piszczały (widać Zotac o tym pomyślał). Dobrze więc, że gram na słuchawkach.

P.S. W zasilaczu nigdy mi nic nie piszczało, ale tam mam zwykle markowe produkty, więc może dlatego.
 
Cześć,

odpalając dzisiaj Cyberpunka doświadczyłem czegoś z czym wcześniej nie miałem styczności. Mianowicie, dziwnego dźwięku z karty graficznej. Z tego co udało mi się do tej pory wygooglować jest to cewka karty graficznej.

Co ciekawe, grając wcześniej (aktualnie 61h) nie słyszałem tego jakże irytującego jak i niepokojącego dźwięku.

Co do tej pory udało mi się ustalić:
- jest to dźwięk cewki
- niezależnie od jakości ustawień graficznych dźwięk cewki jest słyszalny
- dźwięk cewki znika tylko w oknie ustawień oraz ekwipunku
- dźwięk cewki znika gdy wymuszę w ustawieniach 30 fps

Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być tego przyczyną? Jakieś pomysły jak to rozwiązać? Karta podlega gwarancji :)

PS w załączniku znajduje się dxdiag.txt :)

Pozdrawiam
Siemano.
Na początek jak zgłaszasz jakiś problem z PC to warto podać co tam w środku masz bo po samych podzespołach już można dużo się dowiedzieć. AIDA to dobre narzędzie i poda Ci nawet nr seryjny i producenta modułów RAM :D

Możliwe, że masz kartę graficzną z tych piszczących i żadna wymiana nic Ci nie da i nawet nie masz co z tym startować bo jeszcze dostaniesz jakąś poserwisową.

Cewki... jasne tak się utarło, że to są tylko cewki kart graficznych... a piszczeć może i tranzystor w sekcji zasilania grafiki i same układy pamięci na PCB karty graficznej.
Może nawet piszczeć ceramiczny kondensator filtrujący.

Piszczą też i elementy na płycie głównej nawet gdy nie ma w PC karty graficznej.
Piszczeć może nawet chipset i same moduły pamięci RAM.
Dla niedowiarków mogę wrzucić piszczącego 386 xD gdy testowana jest pamięć cache i RAM.
Oczywiście nie jest to tak intensywne jak przy PC łykających setki W bo taki 386 pobiera całościowo ok 25-27W ale odgłos jest i to wyraźny.
Są to generowane w półprzewodnikach ultradźwięki, pola elektromagnetyczne przed płynące olbrzymie prądy (bardzo szkodliwe dla zdrowia).
Taki CPU czy GPU zasilany napięciem 0.8V pobiera przy TDP chipu 200W ponad 250A i więcej prądu!!! Taki prąd potrafi spawać 5mm blachy...
Dlatego obudowa komputerowa nie na darmo powinna być metalowa by ekranować te wszystkie siejące w eter zakłócenia i szkodliwe promieniowanie.
A że piszczenie jest bardziej słyszalne przy większej ilości klatek to oczywiste. Większa ich ilość mocniej wysyca wydajne komponenty doprowadzając ich wydajność do granic możliwości najsłabszego ogniwa w łańcuszku zależnych od siebie podzespołów. Szybka karta na wolnym CPU nie osiąga pełni wydajności ale za to CPU jest max obciążony.
Przy mocnym CPU i szybkiej pamięci RAM mocna karta osiąga max wydajności i wtedy np. słabsza płyta może dawać takie oznaki poprzez piszczące elementy zasilania lub w starszych płytach same chipsety obsługujące pamięci RAM.
Ten czasem uciążliwy odgłos może być jednostajny lub zmienny taki cykający mimo płynnie działającej animacji.
Może być zmienny w zależności od złożenia generowanej sceny. Im lżejsza scena tym więcej klatek i więcej cykli przesyłanych danych-pamięć karty i RAM pracuje intensywniej i całość potrzebuje więcej prądu. Większe prądy silniejsze pola i powstaje wtedy na tyle silna wibracja , że zaczynamy ją słyszeć. To brzęczy cały czas ale nasze ucho tego nie wyłapuje.
Dobre cewki są stabilne, uzwojenia zalane dodatkowo i zapieczone specjalnym klejem lub ceramiką. DObre sprawne cewki nie piszczą tak jak i dobre przemyślane konstrukcje.
Niestety dzisiaj mamy już tak wyśrubiwane komponenty pobierające setki A prądu, że piszczy praktycznie wszystko, nawet mocne smartfony jeśli przystawić stetoskop i zapuścić jakiś benchmark. PS4, PS4 PRO, PS5, GTXy RTXy piszczą sobie mniej lub bardziej. Z 2m tego raczej nie słychać ale mając przy uchu sprzęt lub PC z otwartą obudową jest to kłopot. Dlatego powtarzam, PC składać w solidnie ekranowaną obudowę, postawić na podłogę po zewnętrznej stronie zabudiwanego biurka a na boczną ściankę biurka dodatkowo polecam nakleić np. ekran termoizolujący-taki srebrny jak do grzejników lub grubą folię aluminiową i idealnie to jeszcze uziemić do metalowej części kaloryfera.
 
Siemano.
Na początek jak zgłaszasz jakiś problem z PC to warto podać co tam w środku masz bo po samych podzespołach już można dużo się dowiedzieć. AIDA to dobre narzędzie i poda Ci nawet nr seryjny i producenta modułów RAM :D

Możliwe, że masz kartę graficzną z tych piszczących i żadna wymiana nic Ci nie da i nawet nie masz co z tym startować bo jeszcze dostaniesz jakąś poserwisową.

Cewki... jasne tak się utarło, że to są tylko cewki kart graficznych... a piszczeć może i tranzystor w sekcji zasilania grafiki i same układy pamięci na PCB karty graficznej.
Może nawet piszczeć ceramiczny kondensator filtrujący.

Piszczą też i elementy na płycie głównej nawet gdy nie ma w PC karty graficznej.
Piszczeć może nawet chipset i same moduły pamięci RAM.
Dla niedowiarków mogę wrzucić piszczącego 386 xD gdy testowana jest pamięć cache i RAM.
Oczywiście nie jest to tak intensywne jak przy PC łykających setki W bo taki 386 pobiera całościowo ok 25-27W ale odgłos jest i to wyraźny.
Są to generowane w półprzewodnikach ultradźwięki, pola elektromagnetyczne przed płynące olbrzymie prądy (bardzo szkodliwe dla zdrowia).
Taki CPU czy GPU zasilany napięciem 0.8V pobiera przy TDP chipu 200W ponad 250A i więcej prądu!!! Taki prąd potrafi spawać 5mm blachy...
Dlatego obudowa komputerowa nie na darmo powinna być metalowa by ekranować te wszystkie siejące w eter zakłócenia i szkodliwe promieniowanie.
A że piszczenie jest bardziej słyszalne przy większej ilości klatek to oczywiste. Większa ich ilość mocniej wysyca wydajne komponenty doprowadzając ich wydajność do granic możliwości najsłabszego ogniwa w łańcuszku zależnych od siebie podzespołów. Szybka karta na wolnym CPU nie osiąga pełni wydajności ale za to CPU jest max obciążony.
Przy mocnym CPU i szybkiej pamięci RAM mocna karta osiąga max wydajności i wtedy np. słabsza płyta może dawać takie oznaki poprzez piszczące elementy zasilania lub w starszych płytach same chipsety obsługujące pamięci RAM.
Ten czasem uciążliwy odgłos może być jednostajny lub zmienny taki cykający mimo płynnie działającej animacji.
Może być zmienny w zależności od złożenia generowanej sceny. Im lżejsza scena tym więcej klatek i więcej cykli przesyłanych danych-pamięć karty i RAM pracuje intensywniej i całość potrzebuje więcej prądu. Większe prądy silniejsze pola i powstaje wtedy na tyle silna wibracja , że zaczynamy ją słyszeć. To brzęczy cały czas ale nasze ucho tego nie wyłapuje.
Dobre cewki są stabilne, uzwojenia zalane dodatkowo i zapieczone specjalnym klejem lub ceramiką. DObre sprawne cewki nie piszczą tak jak i dobre przemyślane konstrukcje.
Niestety dzisiaj mamy już tak wyśrubiwane komponenty pobierające setki A prądu, że piszczy praktycznie wszystko, nawet mocne smartfony jeśli przystawić stetoskop i zapuścić jakiś benchmark. PS4, PS4 PRO, PS5, GTXy RTXy piszczą sobie mniej lub bardziej. Z 2m tego raczej nie słychać ale mając przy uchu sprzęt lub PC z otwartą obudową jest to kłopot. Dlatego powtarzam, PC składać w solidnie ekranowaną obudowę, postawić na podłogę po zewnętrznej stronie zabudiwanego biurka a na boczną ściankę biurka dodatkowo polecam nakleić np. ekran termoizolujący-taki srebrny jak do grzejników lub grubą folię aluminiową i idealnie to jeszcze uziemić do metalowej części kaloryfera.

Dzięki za tak rozbudowaną odpowiedz/podpowiedz!
Jeśli chodzi o specyfikację mojego PC jest ona dostępna w pierwszym poście w załączniku (dxdiag). Co więcej, dokładną nazwę karty podałem w jednym z kolejnych postów: MSI GeForce RTX 2060 VENTUS XS OC 6GB GDDR6 ;)

Od razu mówię, że jestem laikiem jeśli chodzi o "komputry" i połowy z tego co napisałeś nie zrozumiałem, a raczej nie potrafię wyciągnąć z tego odpowiednich wniosków:giveup:
Może to zabrzmi jak głębokie wyparcie, ale nie przyjmuje do wiadomości, że karta ma "taką urodę" i będzie brzęczeć jak mucha...
 
Nie wiem panie elektryk jak tam z praktyką, ale w kwestii uziemiania proszę nie doradzaj. Bo ktoś mieszkający w bloku może posłuchać i mieć problemy. Jeśli mamy prawidłowo położoną instalacje żadne inne uziemienie nie jest potrzebne.
 
(...) nie przyjmuje do wiadomości, że karta ma "taką urodę" i będzie brzęczeć jak mucha...
Słusznie! Karta ma działać zgodnie z przeznaczeniem i twoimi oczekiwaniami.
Przeznaczeniem karty graficznej jest wyświetlanie obrazu, a nie generowanie dźwięków z cewek.
A jeśli sprzedawca będzie chciał Ci wcisnąć kit, że producent nie uzna reklamacji, to przypomnij sprzedawcy co to jest rękojmia.
Obowiązkiem sprzedawcy jest wymiana wadliwego towaru na towar bez wad lub zwrot kasy.
A jeśli usterka pojawiła się w pierwszym roku, to jest to usterka, która była już w momencie zakupu czyli wada ukryta.
Nigdy, ale to nigdy nie składaj tzw. reklamacji, zawsze, ale to zawsze usterki zgłaszaj na podstawie rękojmi.

Katuję mojego RTX do granic jego możliwości i nic mi nie piszczy więc masz prawo żądać od sprzedawcy towaru bez wad lub zwrot kasy na podstawie rękojmi.

-------
Edit
Jak zwykle o czymś zapomniałem.
Jeśli info z pliku, który dodałeś jest od serwisu lub od sprzedawcy, to powiedz tym matołom bez szkoly, że na stronie producenta w specyfikacji karty graficznej nie ma informacji o tym, że podczas użytkowania będą piszczały cewki, bo tak ma być.
A więc ten papierek mogą sobie schować wiesz gdzie ;)

ps.
Walczyłem kiedyś chwilę z x-kom więc mogę Ci pomóc i jeśli będziesz chciał, to oddadzą Ci niebawem kasiorkę.
Jeśli jesteś zainteresowany, to napisz do mnie PW.
 
Last edited:
Nie wiem panie elektryk jak tam z praktyką, ale w kwestii uziemiania proszę nie doradzaj. Bo ktoś mieszkający w bloku może posłuchać i mieć problemy. Jeśli mamy prawidłowo położoną instalacje żadne inne uziemienie nie jest potrzebne.
Szkoda, że nie potrafisz zrozumieć tego co przeczytałeś. Napisałem, że uziemić należy ten dodatkowy ekran łapiący promieniowanie emitowane przez PC a nie sam komputer...
 
"PC składać w solidnie ekranowaną obudowę, postawić na podłogę po zewnętrznej stronie zabudiwanego biurka a na boczną ściankę biurka dodatkowo polecam nakleić np. ekran termoizolujący-taki srebrny jak do grzejników lub grubą folię aluminiową i idealnie to jeszcze uziemić do metalowej części kaloryfera. "
Co jest podmiotem tego zdania ? Komputer, ekran czy może biurko ?
Uziemianie do czegoś co potrafi być pod napięciem ? proszę...
 
Słusznie! Karta ma działać zgodnie z przeznaczeniem i twoimi oczekiwaniami.
Przeznaczeniem karty graficznej jest wyświetlanie obrazu, a nie generowanie dźwięków z cewek.
A jeśli sprzedawca będzie chciał Ci wcisnąć kit, że producent nie uzna reklamacji, to przypomnij sprzedawcy co to jest rękojmia.
Obowiązkiem sprzedawcy jest wymiana wadliwego towaru na towar bez wad lub zwrot kasy.
A jeśli usterka pojawiła się w pierwszym roku, to jest to usterka, która była już w momencie zakupu czyli wada ukryta.
Nigdy, ale to nigdy nie składaj tzw. reklamacji, zawsze, ale to zawsze usterki zgłaszaj na podstawie rękojmi.

Właśnie tutaj dałem ciała bo wybrałem gwarancję... Mogę tylko powiedzieć, że nie myli się tylko ten co nic nie robi :shrug:

-------
Edit
Jak zwykle o czymś zapomniałem.
Jeśli info z pliku, który dodałeś jest od serwisu lub od sprzedawcy, to powiedz tym matołom bez szkoly, że na stronie producenta w specyfikacji karty graficznej nie ma informacji o tym, że podczas użytkowania będą piszczały cewki, bo tak ma być.
A więc ten papierek mogą sobie schować wiesz gdzie ;)

ps.
Walczyłem kiedyś chwilę z x-kom więc mogę Ci pomóc i jeśli będziesz chciał, to oddadzą Ci niebawem kasiorkę.
Jeśli jesteś zainteresowany, to napisz do mnie PW.

Tak, ten wycinek z ss'a to odpowiedz x-komu po tym jak odebrali kartę z serwisu producenta.

Jeśli chodzi o zwrot środków to zupełnie mi nie leży z tego względu, że karta jest teraz w zupełnie innej cenie i musiałbym troche dopłacić do takiej samej lub wydać drugie tyle na kupno jakiejś 30stki (na co aktualnie nie mogę sobie pozwolić).
Dziękuję za propozycję :)
 
"PC składać w solidnie ekranowaną obudowę, postawić na podłogę po zewnętrznej stronie zabudiwanego biurka a na boczną ściankę biurka dodatkowo polecam nakleić np. ekran termoizolujący-taki srebrny jak do grzejników lub grubą folię aluminiową i idealnie to jeszcze uziemić do metalowej części kaloryfera. "
Co jest podmiotem tego zdania ? Komputer, ekran czy może biurko ?
Uziemianie do czegoś co potrafi być pod napięciem ? proszę...

Niestety trzeba się zgodzić jeżeli instalacja nie posiada odcielnego PE i N to nie ma sensu kombinować bo prędzej zapalimy mieszkanie.. Ale nie ma co rozpisywać się nad PRLem..

Co do ekranów jak najbardziej nie zaszkodzi a Wrecz uspokoi podzespoły. Każda dłuższa ścieżka na płycie może się zachować jak antena itd.

Ale chyba w tym wątku nie o to chodzi
 
"PC składać w solidnie ekranowaną obudowę, postawić na podłogę po zewnętrznej stronie zabudiwanego biurka a na boczną ściankę biurka dodatkowo polecam nakleić np. ekran termoizolujący-taki srebrny jak do grzejników lub grubą folię aluminiową i idealnie to jeszcze uziemić do metalowej części kaloryfera. "
Co jest podmiotem tego zdania ? Komputer, ekran czy może biurko ?
Uziemianie do czegoś co potrafi być pod napięciem ? proszę...
Całkowicie przyznaję Panu rację.
Jeśli ktoś ma instalację gazową pod napięciem... cóż lepiej w takim razie nie kombinować w niepewnych warunkach mieszkaniowych bo istnieje ryzyko, że ktoś coś sobie podłączy lub jakieś przebicie.
Jeśli masz swój dom, kaloryfer nie kopie to jednak warto taki ekran podpiąć pod oddzielne uziemienie jeśli nie mamy w pełni ekranowanej obudowy a widok okienka z tysiącem ledów już nam się przejadł. Takie szybki powinny być metalizowane by choć trochę łapały promieniowanie. A i specjalny stop szkła by nie zaszkodził a nie tylko hartowane.
Pełna metalowa obudowa PC podpięta do kontaktu z bolcem z oddzielnym prawidłowo wykonanym uziemieniem w zupełności wystarczy.
 
@_Patrol
Proszę o kontakt, gdyż nie mogę wysłać wiadomości prywatnej, pierwszy raz korzystam z tego forum i nie wiem jak się tu poruszać. Chciałem się podpytać odnośnie walki z x-kom w sprawie reklamacji. Mam Podobny problem z piszczącymi cewkami i odrzucili mi drugą reklamację.

Z góry dziękuję i Pozdrawiam.
 
Jaka kartą graficzną i jak długo masz ją? Ale pierwsza opcja w to padnięte cewki,a druga opcja to wina driverów,i dlaczego odrzucili? Czy w ogóle tą kartę graficzną sprawdzali?
 
Last edited by a moderator:
Top Bottom