AI i zachowania zwierząt i potworów poza walką

+
Mnie osobiście do szewskiej pasji doprowadza reakcja potworów po tym gdy obalą Geralta. Szczególnie widać to przy biesach bądź niedźwiedziach.
Robimy bęc, a ten grzecznie czaka aż podniesiemy się i dopiero wówczas wznawia ofensywę. Przecież to wręcz trzeba było celowo tak zaprogramować by podczas określonej animacji postać była nienamierzana a oponent musiał czekać.
Można było zrezygnować z takiego rozwiązania choć na najwyższym poziomie trudności...
 
Mnie osobiście do szewskiej pasji doprowadza reakcja potworów po tym gdy obalą Geralta. Szczególnie widać to przy biesach bądź niedźwiedziach.
Robimy bęc, a ten grzecznie czaka aż podniesiemy się i dopiero wówczas wznawia ofensywę. Przecież to wręcz trzeba było celowo tak zaprogramować by podczas określonej animacji postać była nienamierzana a oponent musiał czekać.
Można było zrezygnować z takiego rozwiązania choć na najwyższym poziomie trudności...

Albo przynajmniej walnąć to jedno QTE, które polegałoby na ataku potwora na obalonego Geralta i uniku. Mogłoby to bardzo ładnie wyjść. Trochę jak w Assassins Creed III: https://youtu.be/i98Mm4vFbYQ?t=8m50s
 
Zdecydowane NIE dla QTE w w Wiedźminie.

Jednak mogliby dać po prostu możliwość "odturlania" się za pomocą klawisza uniku i nie przerywać zbytnio ataku przeciwników (tylko go nieco spowolnić).
 
Co do kotów, to pierwszy raz pomyślałem, że cos z tym interaktywnym światem jest nie tak, gdy zobaczyłem kota otwierającego sobie drzwi do karczmy w Białym Sadzie. :D
 
@Chodak paanie

 
A mi się już kilka razy zdarzyła sytuacja w której patrol żołnierzy dołączał do mojej walki z bandytami, wilkami (raz nawet pomogli mi z większą bestią). Dwa razy też widziałem jak takie patrole tłukły bandytów na koniach bez mojego udziału. Notorycznie też napotykam bandytów na koniach lub patrole żołnierzy tłukące wilków. W Novigradzie natomiast raz miałem sytuacje, że zobaczyłem żołnierza jak gdzieś biegnie. Postanowiłem pobiec za nim i okazało się, że gościu biegł by zaatakować bandytów jakich ja minąłem (nie zauważyłem ich) kilka chwil wcześniej.
 
Poza tym zwierzęta zamiast uciekać to biegają w kółko, szczególnie denerwujące jest to u Płotki, która zamiast spieprzać, taranuje wszystkich w promieniu 5 metrów. Ostatnio walczyłem z jakimiś potworami to już zadawałem cios, i wtedy płotka wbiegła we mnie i wepchnęła mnie w środek bandy tych skur*******
 
Poza tym zwierzęta zamiast uciekać to biegają w kółko, szczególnie denerwujące jest to u Płotki, która zamiast spieprzać, taranuje wszystkich w promieniu 5 metrów. Ostatnio walczyłem z jakimiś potworami to już zadawałem cios, i wtedy płotka wbiegła we mnie i wepchnęła mnie w środek bandy tych skur*******
A w dodatku zaczyna wierzgać i kopać, lecz dziwnym zbiegiem okoliczności nie umie trafić w żadnego z przeciwników :D
 
Albo obwinia nas o ten stres i to nas uważa za wroga. :D
Skutkiem czego jest siedmiometrowy lot na spotkanie z ziemią...
 
Top Bottom