Dobra jestem już po dłuższej posiadówce z grą w wersji 1.5 i podtrzymuję to, co napisałem wcześniej. Ogromne gratulacje dla CDP za kawał fantastycznej roboty - i piszę to jako osoba, która wytykała najmniejsze nawet błędy tej produkcji uznając ją za w tej postaci niegrywalną. Błędy, które spowodowały, że po wgraniu Silverhand'a do swojej głowy nie posunąłem fabuły ani o milimetr - czasem tylko zaglądałem do miasta, by poczuć klimat. Uznałem, że jeśli CDP nie kłamie, doczekam się kiedyś porządnej łatki, która sprawi, że dla kogoś takiego jak ja, ta gra stanie się czystą przyjemnością, a jeśli kłamią, głowa mi z karku nie spadnie jeśli zagram rok, czy półtora później.
I muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Podobnie jak Wiedźmina 3 przechodziłem dopiero w wersji GOTY tak CP77 przejdę dopiero na łacie 1.5 i o ile wcześniej utyskiwałem o tyle teraz jestem zachwycony.
Żeby była jasność wiem, że dla wielu gra wciąż nie spełnia oczekiwań, a dla innych już dawno je spełniła i łatka 1.5 jest niepotrzebnym liftingiem. Mówię o swoich odczuciach.
Dla mnie immersywność świata przedstawionego to absolutna podstawa. Im więcej jest drobiazgów, które zaburzają poczucie uczestniczenia w świecie tym gorzej. Po premierze gra mnie kompletnie zniesmaczyła. NOTORYCZNIE natrafiałem na babole które wrzeszczały z ekranu: ta gra to niedokończony gniot.
Teraz jest zupełnie inaczej. Rozpocząłem nową przygodę i:
A) nie natrafiłem na żaden przedmiot, którego nie dałoby się podnieść (co powoduje, że mam wielką ochotę myszkowąć w każdym kącie - wcześniej w ogóle zacząłem olewać znajdźki bo śmiec było mnóstwo i non stop czegoś się nie dało podnieść)
B) nie natrafiłem na żadne drzwi przez które widać było lewą stronę mapy (oustide map)
C) ruch uliczny responsywnie reaguje na moje poczynania (żeby była jasność ja nie napitalam przechodniów z karabinów, chodzi o zwykłe, normlane poruszanie się po ulicach - samochody omijają przeszkody, przechodnie reagują jak powinni, nic mi nie znika i nie pojawia sie przed oczami, jesli przypadkiem kogoś potrącę / zastrzelę tłum reaguje jak należy - jest naprawdę DOBRZE)
D) nie natrafiłem na NPCów chodzących po barkierkach, przenikających przez ściany
E) siedząc jako pasażer w pojeździe nie czułem jakbym wsiadał do mydelniczki - nawet tutaj poprawiono fizykę i to wyraźnie
F) fizyka azdy zdecydowanie została poprawiona
G) dodanie pierdoły w postaci wolnego chodu w końcu sprawiło że idąc z rozmawiającą przed nami inną postacią możemy płynni iść obok / za nią a nie podbiegać stawać podbiegać stawać
H) w końcu nie napiernicza mnie sto tysięcy połączeń telefonicznych - dostaję smsy i odbieram kiedy chcę
I) w końcu moge odrzucać połączenia
J) w końcu autostradami można jeździć normalnie - brak korków i bezsensownego zachowania kierowców
Ciekawostka. Wielu ludzi narzeka na wydajność tymczasem ja na full detalach z włączonym RT (na średnich) na RTX 2060 + DLSS na jakość obrazu na gamingowym laptopie w rozdzielczości 1080 p mam stabilne 30-40 klatek - za żadne skarby takiego wyniku wcześniej nie osiągałem. Wiem, że to dla wielu niewystarczająco dużo klatek - dla mnie ok bo cieszę się wodotryskami graficznymi tak że niemal no stop spaceruję zamiast jeździć / biegać. Serio. Tu się w końcu wszystko trzyma kupy, nic mnie nie wytrąca z chłonięcia atmosfery miasta.
I nie nie potrzebuję pościgów policyjnych, oraz mam w nosie to że nadal fizyka zderzeń woła o pomstę do nieba - bo korzystam z gry tak że nie dostrzegam tych mankamentów.
To co mnie boli:
A) duży spade FPS po otworzeniu mapy (WTF?)
B) podczas wychodzenia z mapy ekran rozświetla się na biało - nie mam pojęcia czemu
Suma summarum, może i dla niektórych zmiany są drobnicą, ale dla mnie są tym, co sprawiło że z wypiekami na twarzy sięgam po kolejne misje.