Aktualizacja 10.11 — lista zmian

+

Alicja.

CD PROJEKT RED


Cześć wszystkim!

W aktualizacji 10.11 znajdziecie powracające Podróże, nową opcję wymiany zasobów, zmiany w balansie i więcej!

Poniżej omówienie aktualizacji przez deweloperów oraz pełna lista zmian:

Nowe elementy gry
Powracające podróże
Podróże Regisa, Jaskra i Aretuzy wracają! Wybierz, w której Podróży chcesz czynić postępy albo po prostu kontynuuj rozpoczętą!
  • Kontrakty – odblokuj jeszcze więcej nagród dzięki rozgrywkom ze swoimi ulubionymi przedmiotami kosmetycznymi.
  • Nowe bibeloty – możesz teraz odblokować dodatkowe nagrody, w tym awatary, rewersy, muzyczne przedmioty kosmetyczne, planszę Aretuzy oraz aury dla Regisa i Jaskra.
  • Wymiana zasobów – przehandluj punkty nagród na pył meteorytowy, złoto, fragmenty kart czy potężne beczki. Ta nowa funkcja dostępna jest w Księdze Nagród.

Neutralne
Geralt: Igni
  • Standardowy limit siły zmieniono z 35 na 40.
  • Limit siły inicjatywy zmieniono z 20 na 25.
Geralt: Yrden
Umiejętność zmieniono na:

Rozmieszczenie (bliskie starcie): Zresetuj siłę wszystkich jednostek w rzędzie.

Adrenalina 2: Zamiast tego zresetuj siłę wszystkich jednostek w sojuszniczym rzędzie.

Potwory
Tir ná Lia
Umiejętność rozkazu rozdzielono na:

Rozkaz: Stwórz i zagraj Czerwonych Jeźdźców.

Lojalność: Stwórz także mróz we wrogim rzędzie bliskiego starcia (0) oraz dalekiego zasięgu (0) równy wartościom utraconym podczas ostatniego przejścia między rundami.

Skellige
Ojcobójcza furia
Umiejętność zmieniono na:

Rozkaz: Stwórz Opętaną syrenę we wrogim rzędzie i zadaj jej 1 pkt obrażeń.

Ładunki: 3

Po zużyciu wszystkich ładunków stwórz oraz zagraj Arnjolfa Ojcobójcę.
Nawałnica ciosów
  • Obrażenia zmieniono z 3 na 4.
  • Liczbę ładunków zmieniono z 3 na 2.
Arnjolf Ojcobójca
  • Siłę zmieniono z 12 na 13.
Umiejętność rozmieszczenia zmieniono na:

Rozmieszczenie: Stwórz Opętaną Syrenę w przeciwnym rzędzie i zadaj jej 1 pkt obrażeń.
Sove
  • Siłę zmieniono z 11 na 12.
Umiejętność zmieniono na:

Rozmieszczenie (bliski zasięg): Wezwij Bestię ze swojej talii do przeciwnego rzędu i nasyć ją zdolnością „Zemsta: Dwukrotnie wzmocnij wrogiego Sove o podstawową wartość siły tej karty”, a następnie zadaj jej 1 pkt obrażeń za każdą ranną wrogą jednostkę oraz zyskaj odporność.

Królestwa Północy
  • Zdzieblarz i Niszczuka – koszt werbunku zmieniono z 9 na 7.
  • Rębacze z Crinfrid – koszt werbunku zmieniono z 5 na 6.
  • Zwiadowca Rębaczy – koszt werbunku zmieniono z 4 na 5.

Scoia'tael
Taktyka partyzancka
  • Obrażenia zmieniono z 2 na 1.
  • Wzmocnienie zmieniono z 2 na 3.
  • Okres godowy żab – koszt werbunku zmieniono z 9 na 8.
  • Milva: Strzelczyni – siłę zmieniono z 2 na 3.
  • Odrodzenie Natury – każde wzmocnienie i witalność zwiększono o 1.
Driada zaklinaczka
  • Dodano symbiozę.
  • Siłę zmieniono z 4 na 3.
  • Witalność zmieniono z 3 na 4.
  • Wzmocnienie pancerza zmieniono z 3 na 4.
  • Naiad Opiekunka Stawu – koszt werbunku zmieniono z 5 na 4.

Nilfgaard
  • Areszt – premię do werbunku zmieniono z 15 na 14.
  • Milton de Peyrac-Peyran – wzmocnienie zmieniono z 4 na 3.
Traheaern var Vdyffir
  • Siłę zmieniono z 3 na 5.
  • Koszt werbunku zmieniono z 6 na 8.
  • Pikinierzy Alby – siłę zmieniono z 3 na 4.
Zwiadowca
  • Koszt werbunku zmieniono z 5 na 6.
Umiejętność rozkazu zmieniono na:

Rozkaz: Strać wszystkie punkty pancerza i podejrzyj taką samą liczbę wierzchnich jednostek ze swojej talii, a następnie wybierz jedną oraz zyskaj witalność równą jej sile. Jeśli to brązowy Żołnierz, zamiast tego wzmocnij tę jednostkę o wspomnianą wartość.

Syndykat
Sigi Reuven: Geniusz
  • Koszt werbunku zmieniono z 12 na 13.
Umiejętność rozmieszczenia zmieniono na:

Rozmieszczenie: Podejrzyj Konszachty oraz losową jednostkę z każdego gangu ze swojej talii, a następnie zagraj jedną z nich.

Poprawki
  • Karty z umiejętnością wymiany (np. Przeklęty zwój, Morvran Voorhis, Gładyszka) nie będą już mogły być nadużywane do zdobycia przewagi w kartach.
  • Bjorn Stormursson nie ignoruje już jednostek z odpornością znajdujących się w ręce.
  • Boholt nie będzie już wzmacniany przez Żołnierzy tworzonych przez wroga po twojej stronie pola bitwy.
  • Draig Bon-Dhu nie ignoruje już Wojowników z odpornością.
  • Mutagenerator nie aktywuje się już po zagraniu jednostek ze zdradą.
  • Zwiadowca nie ignoruje już jednostek z odpornością, które znajdują się w talii.
 
Zmiany dla rębaczy KP są niewystarczające, jakoś znajdą te 4 prowizji i dalej będą nawalać po 9 obrażeń co ture. Kombo Milva + taktyka partyzancka zaorane, teraz nikt tym nie będzie grał, deck Harmonii na tym ucierpi. Na plus w końcu nerf dla Yrdena. Ale Renfri też powinna dostać nerfa bo nadal jest za mocna. No i ogólnie za mało buffów, jest pełno kart niegrywalnych które czekają na wzmocnienia ;)
 

luk757

Forum veteran
Jedyne zmiany neutrali to nerf kart, które trzymały metę w ryzach kiedy zachodziła taka potrzeba... Ech. Ciekaw jestem jak duża rotacja graczy jest obecnie w Gwincie bo weteranów (którzy zostali) to już raczej długo nie utrzymają takimi kosmetycznymi patchami.

Decyzja o wprowadzeniu wymiany zasobów zahacza z deczka o desperację.
 
Last edited:
Grając taktyką partyzancką + yrden można było przenieść właściwie wszystkie wzmocnienia przeciwnika do jednego rzędu następnie zresetować wszystko w ostatnim zagraniu. To było całkowicie przegięte także moim zdaniem nerf yrdena całkowicie zasłużony. Ta karta sama wygrywała niektóre gry.
 
Jestem z Gwintem od 2020r z różnymi częstotliwościami gry i aktualizacjami i jedno jest PEWNE gwint idzie na DNO, nowe karty z 2022 to kpina z równowagi chodź by taka Renfi. Aktualizacje z miesiąca na miesiąc coraz bardziej żenujące i naprawdę odechciewa się grać. Pierdyliart nie grywalnych kart z pierdyliardem powtarzalnych umiejętności i rozkazów a nowy Mag Renegat to już w ogóle inny długo temat jeszcze w życiu tak nie utopiłem prawie 80zł jak u mnie leży w jednym koszu z Draftem. dla mnie to raczej ostatni sezon ZABILI PRZYJEMNOŚĆ Z GRY i cała ZABAWE !!!!! DZIĘKI CDPR !!!!!
 
Akurat nerf Yrden niepotrzebny, bo to była karta, która trzymała w ryzach decki oparte jedynie na masowym zdobywaniu punktów... Generalnie teraz trzeba będzie grać albo deckami full control albo robiącymi masywne punkty. Szkoda, kiedyś w Gwincie trzeba było myśleć, teraz to pasjans, kto nabije więcej punktów.
 
No cóż teraz to się może zacząć patologia... Nie wiem kto to tam teraz balansuje ale raczej nikt z dłuższym stażem. I tak po ilości zmian obstawiam że to jedna osoba 🙃
No nic najwyżej od czasu do czasu się pyknie sezonówkę gdy będzie fajna i to chyba tyle w moim wypadku. Jakoś tak i ja coraz mniej mam ochoty.
 
Nerf dla Yrdena mógłby odbyć się kosztem werbunku, a nie adrenaliną. Szkoda, bo przy obecnych taliach, Yrden w parze z Igni były jedynymi kartami, które potrafiły ograniczyć punktowy armagedon. Igni nie ucierpiało za bardzo bo teraz wykręca się takie punkty, że i tak będzie miało swoje dotychczasowe zastosowanie. Co do reszty - nadużywane archetypy po zmianach nadal takie pozostaną, a powiewu świeżości jak zwykle brak. A Gwint przecież ma spory potencjał... Chętnie zobaczyła bym SK pod bestie lub SY z Łowcami - oba archetypy już mają podstawy ale brakuje im jeszcze trochę uwagi twórców. Nie wspominając już o reworku kart, które od dawna nie widziały planszy. Jednak twórcy chyba zaczęli iść w przeciwną stronę, zabijając fun z eksperymentowania kartami, na rzecz zerojedynkowych pojedynków - Kamień, papier, nożyce.
 
Co do reszty - nadużywane archetypy po zmianach nadal takie pozostaną, a powiewu świeżości jak zwykle brak. A Gwint przecież ma spory potencjał... Chętnie zobaczyła bym SK pod bestie lub SY z Łowcami - oba archetypy już mają podstawy ale brakuje im jeszcze trochę uwagi twórców. Nie wspominając już o reworku kart, które od dawna nie widziały planszy. Jednak twórcy chyba zaczęli iść w przeciwną stronę, zabijając fun z eksperymentowania kartami, na rzecz zerojedynkowych pojedynków - Kamień, papier, nożyce.
To tak wygląda niestety od czasu przejęcia sterów przez Vlada. Z perspektywy czasu można powiedzieć, ze to chyba był moment gdzie na Gwincie już całkiem postawiono krzyżyk w Cdprojekt a najlepszym tego wyrazem była już sławetna mapa drogowa sprzed roku. Ciekawe co tym razem przygotowali...
 
Akurat nerf Yrden niepotrzebny, bo to była karta, która trzymała w ryzach decki oparte jedynie na masowym zdobywaniu punktów...
Tak to jest jak Redzi słuchają Pawloexa, który od niepamiętnych czasów narzekał na Yrden. Najchętniej usunąłby tą kartę z gry, Tak na serio to najwięcej zmian balansujących w ostatnim filmiku Pawloexa przeszło do tego patcha.
 
Igni nie rozumiem, czemu został ruszony, co do Yrden zgodziłbym się przy adrenalinie 1.
Bo tak Pawloex powiedział że tak by znerfił Igni - wlaśnie do 25 i 40 ze względu na powercreep. Widocznie ktoś z balansu Gwinta ogląda Pawloexa.
 
Raz mi chyba tylko ktoś w tym sezonie zrobił porządne igni na 2 kartach i też ono nie było decydujące. Niepotrzebnie ruszyli dobrze zbalansowaną kartę. Podoba mi się natomiast, że ruszyli zwiadowcę. Robił za dużą wartość.
 
Nie rozumiem, dlaczego wszystkie powyższe komentarze są takie marudne. Gram w Gwinta od dodatku "Pan Lusterko", jestem od wielu sezonów na laderze i absolutnie nie mam wrażenia, że gra staje się gorsza. Wręcz przeciwnie. Pojawiają się nowe archetypy, nowe strategie. Owszem, zdarzają się sezony, gdy jedna frakcja jest wyraźnie silniejsza, ale przecież nikt nikomu nie nakazał grać jedną, najsilniejszą frakcją i jedną, najsilniejszą talią tej frakcji. Zmiany tu zaprezentowane podobają mi się - symbioza, którą lubię grać, będzie mocna, bo Yrden słabsze. Taktyka partyzancka zacznie wspierać talie z wiedźminami i Gezrasem, zamiast wspierać głównie nounity i inne strategie, gdzie przesuwa się karty tylko pod Yrden, a gra się harmonię a nie skaczące elfy. Nilfgard będzie mógł znów wrócić do nowego dowódcy, który został wyparty przez areszt. Ja na laderze gram popularnymi taliami, ale lubię też własne. Na przykład od wielu sezonów z powodzeniem gram korsarzami i dziwię się, dlaczego tak niewielu graczy tym gra. Jestem jedną z nielicznych osób, która gra Cracha, czy nowy scenariusz Skelige i jest fajna zabawa. Ostatnie nowe karty są świetne, najbardziej cieszę się z nowych artefaktów, to bardzo wzbogaca grę. W porównaniu z Gwintem który mnie powitał, gdy zaczynałem, rozgrywka stała się znacznie bardziej wyrafinowana. Już prawie każda frakcja musi znacznie lepiej kontrolować talię i cmentarz, nie jest możliwe granie na zasadzie "rzucam silne karty i już". Tak patrzę, jak niektórzy vlogerzy wymiękają, ale czy to dziwne, że ktoś grający codziennie przez pięć lat w Gwinta mógł się znudzić, mimo, że gra jest coraz lepsza? Może lepiej się zastanowić, czy inne karcianki tak trzymają przy sobie?
 
Zgadzam się z powyższym (a gram w Gwinta od Bety).

Pięknie dziękuję za spełnienie prośby w sprawie Wymiany Zasobów :). W końcu moje 850 pkt. nagród pójdzie w ruch.
 
Nie rozumiem, dlaczego wszystkie powyższe komentarze są takie marudne.
A co tam powiem Ci dlaczego. Mniej więcej od momentu kiedy dodatki przybrały format tylko 4 nowych kart do każdej frakcji generalnie wszystko w Gwincie siadło - ilość contentu, wielkość patchy balansujących, jeszcze mniejsze wydatki na esport. Skoro jesteś od dodatku Pana Lusterko to nie pamiętasz czasów kiedy... uwaga! pojawiały się 4 pełnoprawne dodatki do Gwinta po + 70 kart w ciągu 9 miesięcy. Pamiętam jak wtedy (a przypominam to był 2019 rok) dyskutowałem tutaj z ludźmi (broniąc wtedy gry) na temat tego jak Redzi olewają Gwinta, jak mało przy nim robią. Teraz kiedy o tym myślę to mnie bawi, bo to był chyba najlepszy czas w całym HC pod tym kątem.

Pozytywne komentarze w odniesieniu do patchy jak ten wyżej opisany tylko mnie utwierdzają w tym, że z grą zostali ludzie najmniej wymagający, którzy po prostu przyzwyczaili się do tego jakie standardy Gwint oferuje pod tym kątem od co najmniej 1,5 roku bądź też są to nowi gracze.
 
A co tam powiem Ci dlaczego. Mniej więcej od momentu kiedy dodatki przybrały format tylko 4 nowych kart do każdej frakcji generalnie wszystko w Gwincie siadło - ilość contentu, wielkość patchy balansujących, jeszcze mniejsze wydatki na esport. Skoro jesteś od dodatku Pana Lusterko to nie pamiętasz czasów kiedy... uwaga! pojawiały się 4 pełnoprawne dodatki do Gwinta po + 70 kart w ciągu 9 miesięcy. Pamiętam jak wtedy (a przypominam to był 2019 rok) dyskutowałem tutaj z ludźmi (broniąc wtedy gry) na temat tego jak Redzi olewają Gwinta, jak mało przy nim robią. Teraz kiedy o tym myślę to mnie bawi, bo to był chyba najlepszy czas w całym HC pod tym kątem.

Pozytywne komentarze w odniesieniu do patchy jak ten wyżej opisany tylko mnie utwierdzają w tym, że z grą zostali ludzie najmniej wymagający, którzy po prostu przyzwyczaili się do tego jakie standardy Gwint oferuje pod tym kątem od co najmniej 1,5 roku bądź też są to nowi gracze.
Kart jest już tyle że idzie się w tym potracić jeżeli w ciągu roku mieliby dodawać cały czas po 70 kart to zrobi się z tego miszmasz, lepiej będzie dodawać po parę kart i na bierząco zmieniać istniejące karty, za dużo tego już jest. Zmiany w balansie są ok, trochę ich mało, ale większość niezbalansowanych kart została poprawiona, szkoda że nie znerfili renfri i jej hanzy, innych parę kart też by się znalazło. Duży plus za wymianę kluczy na beczki, pył, złoto ja już uzbierałem ponad 1700 kluczy po wykupieniu wszystkich drzewek i mam wszystkie karty zwykłe, rzadkie i epickie premium, legendarnych mam dużą większość ale nie wszystkie, mam wszystkie 42 talie po 7 dla każdej nacji i tam mam już chyba wszystko premium, gram przeważnie ok 20 taliami w sezonie w żadnym decku nie mam renfrii, igni i yerden i jakoś zawsze po jakimś tygodniu gry wracam z rangi 3 do 0 .Co do Pawloexa koleś zęby zjadł na tej grze i jest w Polsce najwyżej w rankingu z naszych youtuberów gwintowych, dlatego wolę aby słuchali jego niż jakiegoś krzykacza z forum który nie zbliżył się do jego poziomu w grze. Tu zawsze coś będzie lekko niezbalansowane za dużo tego, aby to wyrównać idealnie. Za każdym razem jak wypuszczają nowe karty są zwykle za silne do kosztu prowizji, potem każdy gra tym cały miesiąc i to osłabiają i tak się to już będzie kręcić do samego końca, takie jest życie gwintownika. Kiedyś bardziej się przy tej grze denerwowałem, po paru latach gry lepiej wrzucić na luz, jak jest naprawdę kiepski sezon najlepiej go odpuścić i grać mniej aż czegoś tam nie poprawią tak jak było kiedyś z balem gramym po 2, 3 razy czy renfrii za 12 prowizji i jej zdolnościami przed nerfem.

Piszcze coś optymistycznego czasem na tym forum, a nie narzekajcie cały czas, najlepsza zmiana tej aktualizacji to wymiana kluczy na co się chce.

Napiszcie z ciekawości ile wam nazbierało się kluczy i jak tam z kolekcją kart premium ?
 
Kart jest już tyle że idzie się w tym potracić jeżeli w ciągu roku mieliby dodawać cały czas po 70 kart to zrobi się z tego miszmasz, lepiej będzie dodawać po parę kart i na bierząco zmieniać istniejące karty, za dużo tego już jest.
Problem w tym, że wychodzą mini dodatki a pracy nad balansem jest coraz mniej i to się nie poprawi.
Piszcze coś optymistycznego czasem na tym forum, a nie narzekajcie cały czas, najlepsza zmiana tej aktualizacji to wymiana kluczy na co się chce.
Gdybym widział coś takiego to bym pisał, nie mam z tym problemu, wielokrotnie na tym forum, może nawet przez większość czasu od 2017 roku pozytywnie wypowiadałem się o grze.

Przyzwolenie na wymianę kluczy np. jest dla mnie chybionym pomysłem w dłuższej perspektywie dla gry bo karty i tak się za łatwo zbiera a Redzi na tym na pewno nie zyskają. Dla części graczy zbieranie kart jest mocnym bodźcem do tego żeby w ogóle grać, w końcu to CCG. Poza tym jest kwestia zysków, które w ten sposób się ogranicza.

Osobiście już nie zwracam uwagi na te zasoby bo wszystkiego mam pod dostatkiem mimo, że już nie gram regularnie.
 
Last edited:
Zmiany dla rębaczy KP są niewystarczające, jakoś znajdą te 4 prowizji i dalej będą nawalać po 9 obrażeń co ture. Kombo Milva + taktyka partyzancka zaorane, teraz nikt tym nie będzie grał, deck Harmonii na tym ucierpi. Na plus w końcu nerf dla Yrdena. Ale Renfri też powinna dostać nerfa bo nadal jest za mocna. No i ogólnie za mało buffów, jest pełno kart niegrywalnych które czekają na wzmocnienia ;)
Nie przypominam sobie kiedy ostatnio jakiś deck dostał nerfa 4p prowizji. Nerf rębaczy zrozumiały. Ale nerfić dodatkowo zwiadowców rębaczy to przesada. Zwiadowcy mogli by być grani z innymi żołnierzami, ale teraz zdaje się to nieopłacalne. Rozegrałem sporo gier rębaczami, i nieraz przegrywałem z enslavem (6)NG
, precyzyjnym uderzeniem ST czy z innymi deckami gdzie była grana kapitulacja, albo Olgiert. 4p prowizji to w zupełności wystarczająco, a nawet za dużo. Lepiej było by znerfić tylko rębaczy i zmniejszyć o 1 premię do werbunku Mobilizacji.
 
Top Bottom