Wybacz, rozumiem nieco Twoją irytację, ale w chwili obecnej REDzi mają na liście to-do problemy o priorytecie "ciut" wyższym od marudzącego Jaskra. Dostałaś serię porad jak się tego pozbyć lub unikać, ale Ty wciąż upierasz się przy konieczności interwencji REDów. Oprócz Twojego głosu nie widzę rozdzierania szat z tego powodu. Zrozum, że jeśli REDzi będą chcieli dostosować grę dla każdego gracza, to w zasadzie musieliby stworzyć tyle wersji gry, ilu jest graczy. Przyjmij grę z całym dobrodziejstwem inwentarza i ewentualnie przy wystawianiu jej opinii odejmij punkcik lub dwa od ogólnej oceny. Gra jest robiona pod gusta uśrednionego odbiorcy z jednoczesną próbą zachowania własnego charakteru i tożsamości. Jeśli twórcy zrezygnują z pewnych "sęków", to może wyjść gra nikogo nie obrażająca, nikogo nie pobudzająca do myślenia, ale i bez charakteru. Chciała byś, żeby Wiedźmin był takim mydłem jak Anthem - dzieło jak by nie patrzeć legend gier RPG?
A wracając do sedna sprawy - mi jak najbardziej pasuje to "p***rzenie Jaskara" - wolę je, niż statyczne, nieme obrazy. REDzi mieli by dla nas wstawić kolejny przełącznik w opcjach? Do czego jeszcze takie przełączniki - do koloru włosów Jaskra? Do książkowej opaski lub jej braku u Geralta? Do
Proponowałbym poszukać odpowiedniego moda, znęcać się nad spacją w czasie ładowania gry lub zaakceptować całokształt z dobrodziejstwem inwentarza.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
. Na linka (z legalnego źródła) do REDengine 4 też się nie obrażę.