Aktualizacja “Dowódcy z Wojny Krwi” jest już dostępna!

+
Gralam dzisiaj trochę Uzupatorem i na 17 meczy z nowymi liderami z przegrałam tylko raz , nowi dowódcy i ich talie tworzą mocne synergie , tak mocne ze odebranie im zdolności dowódcy rozsypuje im cala koncepcje. Wydaje mi się ze Uzupator powinien dostać inna umiejętność .

Sam jestem ciekaw Uzurpatora. Nerfy kart Nilfgardu trochę przestają już dziwić. Póki co sam się bawię autorską talią na taktyki z Ardal aep Dahy'm. Ma duży potencjał, bo jest w stanie zrobić w jednej turze 32 pkt -> Menno w kaganiec, przygotowany Stefan w kaganiec i umiejętność dowódcy z przejęciem na 5 pkt. Aż raz pożałowałem, że nie nagrywam rozgrywki :giggle:

Ciekawe jest to, że dwa razy trafiłem na pogodę. Raz to była jakaś pogodynka na Addzie, całkiem ciekawa talia.

Edit.

Na razie mam coś takiego: https://gwentup.com/decks/3600
Aczkolwiek cały czas coś zmieniam, zwłaszcza środkowe karty przechodzą roszady. Na brak wiedźminów, czy płotki w talii w ogóle nie cierpię, dość jest innych możliwości skracania decku.
 
Last edited:
Gralam dzisiaj trochę Uzupatorem i na 17 meczy z nowymi liderami z przegrałam tylko raz , nowi dowódcy i ich talie tworzą mocne synergie , tak mocne ze odebranie im zdolności dowódcy rozsypuje im cala koncepcje. Wydaje mi się ze Uzupator powinien dostać inna umiejętność .
Ja tam Eldainem bilans z Uzurpatorem mam dodatni ;) Kwestia ogarnięcia decków podejrzewam.
 
Eldain do zmiany. Albo pułapki jako całość do zmiany, korekty. Pułapka zapalająca za 5 pkt, jest słabą pułapką. Może zrobi 5 pkt. Może. Bo tak na prawdę to często robi 2/3 pkt. Do tego dochodzi pułapka wężowa, która jest w dużej mierze bezużyteczna. Może zrobi tyle pkt ile pkt robi karta specjalna przeciwnika. Może. Czyli tych kart w decku tak na prawdę nie ma.

Mamy bardzo dobry wilczy dół, który chcemy mieć w decku i mamy niezły róg+2 pułapki miażdzące(chyba tak się nazywają). Jeśli róg i wilczy dół gramy w ostatniej rundzie, a pierwszą przegraliśmy to w zasadzie nie jesteśmy w stanie Eldaina odpalić bo pułapki się aktywują po pasie. A tak właśnie chcemy te pułapki grać.

Do tego dochodzi kwestia niszczycieli artefaktów, których zazwyczaj przynajmniej jednego w decku każdy stara się mieć. To jest dewastujące dla decku zagranie. Bo pułapka za 8 pkt robi -5 albo -4. Na nasze zagranie za 8 pkt, lub 6 pkt przeciwnik zagra +4 czy +5 pkt. Do tego zabiera nam opcję odpalenia Eldaina.

Całość jest do poprawy w moim odczuciu. W zasadzie to nie bardzo rozumiem ową historię z pułapkami. To jest fajna sprawa, a lezy od początku zmian. Pamiętam jak ta nowa wersja Gwinta byłą dopiero prezentowana i Burza mówił, że będzie wielki powrót pułapek. Żadnego powrotu nie było. Teraz są one wzmacniane, dodany jest lider, ale w zasadzie nadal pułapki jako całość są zupełnie nie kompetetywne w porównaniu z innymi deckami.
 
Mi się pułapkami na razie gra bardzo dobrze, ale trzeba przyznać, że trochę spadłem z rangami przez nieaktywność, więc nie wiem jakby to wyglądało na pro. Wreszcie można fajnie blefować i kombinować z Iorwethem, wymuszać dogranie karty przez podpuszczenie, że się rzuciło mahakamski róg, unikać niektórych zagrać przeciwnika itp. Dodatkowo umiejętność Eldaina sprawia, że finisher Isengrim wchodzi za całkiem sporo. Takim czymś gram:
https://gwentup.com/decks/3644
 
Mi się pułapkami na razie gra bardzo dobrze, ale trzeba przyznać, że trochę spadłem z rangami przez nieaktywność, więc nie wiem jakby to wyglądało na pro. Wreszcie można fajnie blefować i kombinować z Iorwethem, wymuszać dogranie karty przez podpuszczenie, że się rzuciło mahakamski róg, unikać niektórych zagrać przeciwnika itp. Dodatkowo umiejętność Eldaina sprawia, że finisher Isengrim wchodzi za całkiem sporo. Takim czymś gram:
https://gwentup.com/decks/3644

A weź... Teraz gdy widzę przeciwnika z Eldainem i deck na pułapki to rezygnuję z gry bo szkoda czasu by i tak przegrać Potworami :D
 
Mi się pułapkami na razie gra bardzo dobrze, ale trzeba przyznać, że trochę spadłem z rangami przez nieaktywność, więc nie wiem jakby to wyglądało na pro. Wreszcie można fajnie blefować i kombinować z Iorwethem, wymuszać dogranie karty przez podpuszczenie, że się rzuciło mahakamski róg, unikać niektórych zagrać przeciwnika itp. Dodatkowo umiejętność Eldaina sprawia, że finisher Isengrim wchodzi za całkiem sporo. Takim czymś gram:
https://gwentup.com/decks/3644
Rogiem mogłeś blefować zawsze. Nie wiem co wreszcie można blefować Iorwethem, a nie można było wcześniej? Przecież ta karta się nie zmieniła. Jak rozumiem Isengrim wchodzi ci wysoko na koniec, więc elfy grasz na koniec i na koniec grasz też pułapki skoro To Eldein sprawia, że Isengrim wchodzi ci na koniec. To ciekaw jestem jak ty grasz 1 i 2 rundę? Jak wszystko grasz w 3 ciej? Wiedzmina grasz raz i wyskakuje ci reszta + płotka.

No nie wiem. Na moje to widzisz Eldaina i wiesz na 100%, że grasz niszczycieli artefaktów w ostatniej rundzie i samo to może ci robić sporą różnicę.
Post automatically merged:

A weź... Teraz gdy widzę przeciwnika z Eldainem i deck na pułapki to rezygnuję z gry bo szkoda czasu by i tak przegrać Potworami :D
a co on ci takiego robi?
 
Rogiem mogłeś blefować zawsze. Nie wiem co wreszcie można blefować Iorwethem, a nie można było wcześniej? Przecież ta karta się nie zmieniła.

Dało się, ale nie opłacało się grać decku pułapkowego. Teraz pułapki są lepsze, gra się ich więcej i łatwiej oszukać przeciwnika.
Jak rozumiem Isengrim wchodzi ci wysoko na koniec, więc elfy grasz na koniec i na koniec grasz też pułapki skoro To Eldein sprawia, że Isengrim wchodzi ci na koniec. To ciekaw jestem jak ty grasz 1 i 2 rundę? Jak wszystko grasz w 3 ciej? Wiedzmina grasz raz i wyskakuje ci reszta + płotka.

Nie zawsze gram Isengrima w 3, czasami staram sie zdobyć CA grając r1 do końca na wygranym coinie, ale jak właśnie w 3 siądzie ten ISengrim idealnie i uda mi się zachować 3 ładunki Eldaina na ostatnią rundę to razem z umiejętnością lidera i tymi paroma zwykłymi elfami robi sporo punktów. W 1 rundzie zazwyczaj staram się nabierać przeciwników rzucając karty w małe tempo i potem dorzucając mocniejsze karty wysypując przy okazji Aeliren, Wiedźminów itp. Jak przegram to też się nic nie stanie (chyba że przeciwnik gra drugą rundę i ma mocne karty, wtedy gorzej, ale z tym zawsze się trzeba liczyć).

Jedyny problem jaki mam z pułapkami na razie, to fakt, że wiclze doły i pułapka zapalająca często sobie przeszkadzają i to by można było zmienić.
 
Mi się pułapkami na razie gra bardzo dobrze, ale trzeba przyznać, że trochę spadłem z rangami przez nieaktywność, więc nie wiem jakby to wyglądało na pro. Wreszcie można fajnie blefować i kombinować z Iorwethem, wymuszać dogranie karty przez podpuszczenie, że się rzuciło mahakamski róg, unikać niektórych zagrać przeciwnika itp. Dodatkowo umiejętność Eldaina sprawia, że finisher Isengrim wchodzi za całkiem sporo. Takim czymś gram:
https://gwentup.com/decks/3644
Dokładnie, kontrolne talie wymiękają aż miło ;) bo nie mają w co strzelać. Problem może się pojawić na takie decki jak Leszy gdzie jest w stanie przycisnąć 1 i 2 rundę.
Ale ogólnie ja gram czymś innym bo nie poszedłem w synergię z elfami :)
 
Last edited:
no ok....widzę, że jestem w mniejszości." Kontrolne talie wymiękają, bo nie mają w co strzelać." No to rzeczywiście ma sens...tylko zwróć uwagę, że żadnej pułapki nie dodano. Wy podajecie jakieś dziwne argumenty. Tak jakby dodano jakieś pułapki, ale nie dodano. Tak jakby jorwetem można w końcu grac inaczej, ale jak inaczej, skoro karta jest taka sama? itd...Wiadomo, że każdy argument jest subiektywny, no ale to są argumenty chyba zbyt subiektywne.
 
@TraN999 Grałem wczoraj czymś podobnym tylko zamiast Podstępu mam Avallac'ha bo to dodatkowy elf i wyciągam dokładnie taką pułapkę jaką chcę. Nie mam również Isengrima. Talia moim zdaniem najlepiej sprawdza się przeciwko Big Woodlandowi i talią kontrolnym. Najgorzej jak trafi na deck który ma niszczarki artefaktów. Każdy z moich przeciwników trzymał je na 3 rundę, a niestety przy 6 sensownych pułapkach z których zazwyczaj połowa ląduje na stole już w 1 rundzie w 3 rundzie potrafi być wówczas cienko.
 
no ok....widzę, że jestem w mniejszości." Kontrolne talie wymiękają, bo nie mają w co strzelać." No to rzeczywiście ma sens...tylko zwróć uwagę, że żadnej pułapki nie dodano. Wy podajecie jakieś dziwne argumenty. Tak jakby dodano jakieś pułapki, ale nie dodano.
Wynika to głównie z tego, że wcześniej nie było sensu grać wszystkich możliwych pułapek, bo były droższe i nie miały żadnych synergii z liderem.
 
Grałem wczoraj czymś podobnym tylko zamiast Podstępu mam Avallac'ha bo to dodatkowy elf i wyciągam dokładnie taką pułapkę jaką chcę

Ciekawa opcja, bo niby dzięki mulliganom i skróceniu talii mogę z dużym prawdopodobieństwem dostosować dokładnie 2 pułapki i wiem jakie dostanę, to czasami te 2 pułapki same sobie przeszkadzają (jak wyżej pisałem, pułapka zapalająca, wilcze doły).
 
Mówta co chceta ale ja gram Meve.
Powód?
- najładniejszy w grze dodatkowy skin ;>
- niezłe teksty
- chyba aż tak słaba nie będzie

Ja również próbuje coś zrobić z Meve. Na razie gram ciekawą talią na żołnierzach z Vandergriftem z jego mieczem + klucznikiem.
 
Słuchajcie. Ostatnia runda VS pułapki może być ciężka, no ale to samo dotyczy innych liderów. Eredin też jest ciężki, jeśli dasz mu grać całą 3 rundę, bez 2 giej itd...no wiadomo że każdy ma jakieś charakterystyki. Właśnie trochę pograłem i grałem przeciw Eldeinowi i koleś oddał w zasadzie pierwszą rundę, no ale 2 gą skończył z -2 kartami. Nikt nie przewidzi, że przeciwnik zagra właśnie teraz długą drugą runde, więc rzucę pułapki......
 
Słuchajcie. Ostatnia runda VS pułapki może być ciężka, no ale to samo dotyczy innych liderów. Eredin też jest ciężki, jeśli dasz mu grać całą 3 rundę, bez 2 giej itd...no wiadomo że każdy ma jakieś charakterystyki. Właśnie trochę pograłem i grałem przeciw Eldeinowi i koleś oddał w zasadzie pierwszą rundę, no ale 2 gą skończył z -2 kartami. Nikt nie przewidzi, że przeciwnik zagra właśnie teraz długą drugą runde, więc rzucę pułapki......
No to się zgadza. Dzisiaj już mi słabo idzie... także wstrzymuje się z oceną czy to na dłuższą metę zda egzamin. Taka Gernichora na pożerce z Eldaina i tych pułapek sobie jaja robi. Dlaczego to chyba nie muszę mówić.
 
Nie będę jak wszyscy i nie napiszę nic o mechanice rozgrywki...
Napiszę o tle...
Nie wiem kto wpadł na taki zajebisty pomysł, żeby tło w opcjach sie trzęsło, ale doprowadza mnie to do szału...
 
Nie będę jak wszyscy i nie napiszę nic o mechanice rozgrywki...
Napiszę o tle...
Nie wiem kto wpadł na taki zajebisty pomysł, żeby tło w opcjach sie trzęsło, ale doprowadza mnie to do szału...

Tło w opcjach, czyli główne menu widoczne za opcjami, porusza się tak jak zawsze (po prawej widać ostatnie karty, które ruszają się góra dół, po lewej zmieniają się wiadomości).

Jeżeli to tło porusza się Tobie w inny sposób, dobrze jakbyś sam wpadł na pomysł kontaktu z supportem.
 
Top Bottom