Równie dobrze można tak powiedzieć o kartach specjalnych (przede wszystkim czary), pułapkach czy pogodzie
- Czary - oczywiście kontry na nie nie masz (poza pułapką od Scoia), jednak to według mnie nie oznacza, że są zero-jedynkowe. Tak samo jak jednostki z umiejętnością aktywowaną przy rozmieszczeniu takie nie są.
- Pułapki - osobiście nigdy ich nie lubiłem. Jednak też masz możliwość grania wokół nich (np. wystawić słabszą jednostkę, przez co jeżeli to jest pułapka zadająca 5pkt obrażeń, to nie wykorzysta pełnego value).
- Pogoda - tu się zgodzę, że jest bardziej zero-jedynkowa niż w becie, jednak jest to skutkiem według mnie:
* Tego, że jest jeden rząd mniej (ciężej uciekać przed pogodą)
* Znerfione zostało odpogadzanie - przez to większość osób nie gra go w deckach
* Wpływ mogą mieć też niższe wartości jednostek - teraz 2 punkty generowane na turę to jakieś 4-6 z bety.
Dlatego też osobiście uwaażam, że pogoda mimo pewnego nerfa pogody została ostatecznie wzmocniona. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę Nivellena i smoczy sen. Przez kilka dni po hotfixie rębaczami roznosiłem przeciwników, bo nikt nie miał kontry na pogodę. Gdyby nie popularność artefaktów, to pogoda byłaby według mnie dużo popularniejsza.
moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby dodać dodatkową zdolność każdej niszczarce artefaktów tak by zagranie na jeden rząd dawało niszczenie artefaktu, a na drugi coś innego
Jest to jakaś opcja, tylko to też trzeba zrobić z wyczuciem (nie dać zbyt mocnych, ani zbyt słabych umiejętności). A jak to jest u Redów to wiemy - zaraz by się okazało, że niszczyciele artefaktów są tak potężni, że grają w każdym decku. Z resztą z pancerzem obstawiam, że będzie podobnie. My się zastanawiamy czy 6 punktów pancerza na taką włócznię to nie za mało, a oni pewnie rozważają czy lepiej dać 2 czy 3 punkty pancerza