Aktualizacja Mulliganów weszła w życie!

+

Guest 4136390

Guest
Mućki od Maćko, ponad rok czekam :}

Pewnie nikt z nas się nie doczeka. Kiedyś pamiętam jak pytałem o tokeny animowane, to dostałem odpowiedź, że nie planują wersji animowanych. Było to dla mnie nie zrozumiałem, bo w czasie OBT były tokeny animowane jak i nie animowane, więc byłem trochę zdziwiony, w końcu karty animowane w Gwincie są chyba najpiękniejsze ze wszystkich gier karcianych. Trochę się wycwanili, bo w Homecoming zrezygnowali z wielu tokenów, lub je zamienili tak, że nie są tokenami, ale krowy zostały po staremu. Trochę słabo jak dla mnie, to samo z PT, choć podobno ma się doczekać wersji animowanej, ale to informacja z początków Homecoming.
 
taki jestes hej do przodu, traktujesz innych z wyższosćią ("chłopcze") a właśnie żeś udowodnił że nie koniecznie piszesz o czymś o czym masz pojęcie... poświęcił byś chwilę czasu to byś zobaczył ile contetnu na yt wrzuca freddybabes i jakie są jego wrażenia z ostatniego pacza
Freddybabes to zmienia zdanie jak chorągiewka, jeszcze ostatnia mocno krytykował gwinta dla mnie jego opinia ma małe znaczenie.
 
Freddybabes, McBread, House of Cards wrócili z Artifacta do Gwenta
a paru innych wróciło do Hearstone

Grywalność artifacta jest słaba 2-3 tys z tendencją malejącą.
Na Twichu
Artifact 2300 osób
Gwent 1400 osób
Gdyby nie Swim byłoby na odwrót.
 
Na Twichu
Artifact 2300 osób
Gwent 1400 osób

Też nie bierzmy jakichś "pików" popularności. Chociaż ciekawostka - dziś były momenty kiedy Gwint miał większą oglądalność niż Artifact.

Średnia Artifacta:

https://twitchtracker.com/games/16937

W styczniu ok. 1250

Średnia Gwinta:

https://twitchtracker.com/games/493217

W styczniu ok. 600

W przypadku obu tytułóœ są spadki względem ostatniego miesiąca. Z tym, że w przypadku Artifacta znacznie większe, a Gwint powoli rośnie od początku roku.

Gdyby nie Swim byłoby na odwrót.

Swim z pewnością wpłynąłby pozytywnie na popularność Gwinta. Nie chodzi nawet o ilość odbiorców, jest on w pewnym sensie "legendą" tej karcianki :D
 
@Wikli przypomnię Ci, niedawno pisałeś wraz z killaszit , że statystki z goga , twitcha (kiedy ja je podawałem jak HC leci na łeb na szyję) nie mają znaczenia jeśli chodzi o popularność gry, o tempora o mores...
 
@Wikli przypomnię Ci, niedawno pisałeś wraz z killaszit , że statystki z goga , twitcha (kiedy ja je podawałem jak HC leci na łeb na szyję) nie mają znaczenia jeśli chodzi o popularność gry, o tempora o mores...

1. Gdzie w poprzednim poście piszę, że oglądalność na Twitchu wpływa na popularność gry? Ja piszę TYLKO I WYŁĄCZNIE o oglądalności na Twitchu, nie snuję żadnych przypuszczeń jak wpływa ona na ilość graczy (jedyna wzmianka o populaności dotyczy Swima, jednak w oderwaniu od jego oglądalności).

2. Prawdopodobnie wyciągnąłeś błędne wnioski z moich postów, albo zapamiętałeś tylko fragmenty.

Co do statystyk z Gog-a to według mnie są po prostu złe i niedokładne - na forum wyjaśniałem już dlaczego tak uważam.

Co do Twitcha to oczywiście pokazuje on na pewne tendencje, jednocześnie nie ma jakiejś ścisłej korelacji pomiędzy ilością graczy, a oglądalnością na Twitchu. Zresztą sprawdź sobie na TwitchTracker i SteamCharts tytuły: Eternal Card Game i The Elder Scrolls: Legends - to dwie karcianki. Możesz jeszcze Factorio - to inny gatunek, ale różnica pomiędzy popularnością na Twitchu jest ogromna.
 
Pytanie z innej beczki. Bo dałem na moment szansę nowej aktualizacji,ale odbiłem od dziwnej rzeczy. Mianowicie od kiedy po wskrzeszeniu jednostki pozostaje ona "zakłódkowana"? Nie przypominam sobie takiej zmiany, a przegrałem grę po tym jak w pierwszej rundzie przeciwnik zablokował Hemdalla. A w 3 po wskrzeszeniu dalej był zablokowany. 😣
 
Dawną Sigfridą. Ale to chyba nie powinno być różnicy. Przynajmniej nie wynika z opisu. Po prostu zdziwienie że zasada która była od początku bety(wskrzeszenie z cmentarza zdejmuje locka) została zmieniona w zasadzie bez powodu.
 
IMO najlepszy patch do gwinta od niepamiętnych czasów. Wreszcie chce mi się grać. Nie przypuszczałem, że muligany są aż takim problemem. Decki stały się dużo bardziej stabilne (nie trzeba mieć masy kart odchudzających, żeby mieć jakieś szanse na wygraną) i przez to pula grywalnych kart, decków, liderów poszła znacznie do góry. Wszystko jakby przyśpieszyło, comba wchodzą lepiej, mniej jest uczucia jak z mimik areny że musimy coś zagrać bez synergii bo nie mogliśmy tego wymienić i zalega na ręce.
Przejrzałem parę postów i oczywiście żale, że tyle i tyle prowizji dla tego i tego lidera. To jest raczej sprawa drugorzędna, którą można zmienić od tak bez problemu.
Z problemów które jeszcze widzę i które mogłyby spowodować, że gwint będzie jeszcze lepszy ( chociaż nie jestem wszechwiedzący i nie będe się upierał, że to są konieczne zmiany):
- mniej kart opartych na robieniu punktów, tylko na umiejętnościach
- duża liczba kart niegrywalna, bo albo potrzebują wsparcia innymi kartami albo są głupio zaprojektowane
- dolna granica prowizji na poziomie 5 lub 6, nadal dużo gier rozstrzyga kto dostał karty z większą liczbą punktów prowizji, więc różnica między najsilniejszymi i najsłabszymi kartami powinna być mniejsza
- większa prowizja dla kart odchudzających albo ogólnie stabilizujących decki jak np derran
- jakaś zmiana w artefaktach, swojego czasu była masa pomysłów, zmiana w dawaniu większej prowizji dla mnie prowadzi donikąd - ogólnie większa interaktywność tych kart, a nie albo masz konkretną kartę żeby odpowiedzieć albo artefakt sobie hula. Chciałbym zobaczyć jak z punktami pancerza sobie radzą artefakty, oczywiście zmniejszając prowizję na te karty w stosunku do tego co jest teraz.
 
ydorgo281@ ...duża liczba kart niegrywalna, bo albo potrzebują wsparcia innymi kartami albo są głupio zaprojektowane

W porównaniu z betą teraz jest bardzo dużo grywalnych kart. Fakt, że jest sporo kart które rzadko się widzi.

W Becie można było spokojnie zgadnąć 3 z 4 złotych kart ... a cała reszta była niegrywalna.
Teraz jeśli gracz nie gra deckiem ściągniętym z neta to jego skład może być sporym zaskoczeniem dla przeciwnika. Zgadnij jakie ma te 9-12 goldów?
Teraz nawet słabe karty są grywalne np do Shupa lub z braku pkt prowizji,

Czego mi brakuje?
- Więcej kart które mają różne zastosowania na różne rzędy.
- Wyszukiwarki po nicku w rankingu - jak gra nasz znajomy czy inny gracz
- rankingu crown points (jest na stronie Gwinta a powinien być dostępny w grze)
- możliwości organizowania miniturniejów (z banowaniem talii)
 
Last edited:
Pytanie z innej beczki. Bo dałem na moment szansę nowej aktualizacji,ale odbiłem od dziwnej rzeczy. Mianowicie od kiedy po wskrzeszeniu jednostki pozostaje ona "zakłódkowana"? Nie przypominam sobie takiej zmiany, a przegrałem grę po tym jak w pierwszej rundzie przeciwnik zablokował Hemdalla. A w 3 po wskrzeszeniu dalej był zablokowany. 😣

Bo nie było takiej zmiany. Dalej tak samo jak wcześniej z karty wskrzeszającej jest zdejmowana blokada. Problem w tym, że nie użyłeś karty wskrzeszającej: "zagraj jednostkę z cmentarza", a użyłeś karty wzywającej: "wezwij jednostkę z cmentarza". Tak działa właśnie karta Błogosławieństwo, na polu bitwy pojawia się dokładnie taka karta jak była na cmentarzu (nie odpalają się żadne umiejętności - również ukryta umiejętność odblokowywania). Karty takie jak Ofiara dla Freyi czy zwykłe złote Uzdrowienie odblokują ci jednostkę zagrywaną z cmentarza.
 
@Solace97: Ciekawe jest to co napisałeś. :) Powiedz mi proszę (bo nie gram frakcją SK) jakie w takim przypadku Błogosławieństwo może mieć najważniejsze swoje praktyczne zastosowanie? Uzdrowienie kosztuje "jedynie +3 prowizji więcej" a wygląda na o wiele bardziej uniwersalne. Błogosławieństwo chyba bardziej pomagałoby kartom z rozkazem ale żaden "złoty wojownik" takiego nie ma, a do brązów to już lepiej używać Ofiary dla Freyi.
 
Rozegrałem dziś kilkanaście pojedynków po aktualizacji - w/g mnie grała stała się o wiele prostsza...

Jeśli talia jest poprawnie skonstruowana (np. nie zawiera jedynie kilku istotnych kart, a reszta to zapychacze), to obecnie nie ma praktycznie problemów by za każdym razem uzyskać dobrą rękę na drugą/trzecią rundę.

Z jednej strony to dobrze (bo można mówić o pewnej "stałej", zmniejszono losowość) ale z drugiej, jako osoba "przyzwyczajona do kombinowania" oceniam walki na zdecydowanie łatwiejsze pod tym kątem.
Mam dokładnie takie same odczucie. Ja jestem/byłem zwolennikiem systemu, który pozwala na zarządzanie wymianami graczowi a nie z góry coś narzuca, w ten sposób warstwa taktyczna gry staje się nieco uboższa. Oczywiście są i plusy, zwłaszcza w kontekście turniejów esportowych gdzie gracze chcą mieć możliwość dobrania jak najbardziej optymalnych kart ze swojego decku i podejrzewam, że to właśnie ta kwestia zadecydowała o wprowadzeniu tej zmiany. Koniec końców nadal gra się dobrze ale mam wrażenie, że można to było zrobić lepiej, chociażby dać każdemu 5 mulliganów od początku i zostawić wolną rękę w korzystaniu z nich.
Co do systemu prowizji dla dowódców to wydaje się, że pomysł wypali ale trzeba te pkt dopieścić odpowiednio. Na ten moment to wygląda mniej więcej tak, że dowódcy zostali ocenieni na bazie tego ile mieli mulliganów przed patchem a to chyba nie jest takie proste i podejrzewam, że w tych nowych warunkach gdzie każdy ma tyle samo wymian ich hierarchia powinna być i pewnie jest inna. Niemniej jednak samo rozwiązanie wydaje się ok. Za 2 miesiące może to będzie sprawiedliwie wyważone jak Redzi będą mieli wystarczająco dużo danych na ten temat.
 
Top Bottom