Aktualizacja Świąteczna jest już dostępna!

+
Roman2164;n10053371 said:
Wyjasni mi ktoś jak działa nowa Ciri, tj. erupcja mocy? W opisie jest napisane, że jeżeli posiadam przynajmniej 2 egzemplarze każdej brązowej karty wzmocnij jednostke do 25... No i tak mam i w pojedynkach, które powinienem wygrać patrze pyk taki chuj 1... Karty na cmentarzu sie nie licza, czy o co tu chodzi? Załączam ss'a. I na dole jak widac mam brazowe karty w egzemplarzach minimum 2...

http://oi68.tinypic.com/30iazhd.jpg

Ma być MAX 2 egzemplarze danej karty
 
Innymi słowy trzeba mieć 26 wszystkich kart w talii. Warunek "dokładnie 2 egzemplarze każdej brązowej karty" wymusza konieczność posiadania ich łącznie minimum 16 :)
 
Ojej, bo wcale po każdym patchu nie przychodzicie tutaj psioczyć jak to jest źle, jak to jeden op deck, jak to wszyscy grają tym samym już w pierwszym dniu. Idźcie, idźcie sobie z tej gry. Przynajmniej raz dotrzymajcie słowa i skończcie grać, bo przecież wszystko jest do niczego...
 
Ten foltest już od 1,5tyg się pojawiał (z innymi maszynami, ale reszta identyczna). Fajny, ale bez spiny;) Henselt na maszynach z borchem dla mnie lepszy. Obecnie KP pod przeklętych wygląda fajnie.
 
Ten Foltestowy deck stary się wydaje. :) Bezpieczna gra po patchu.


Natomiast talia KP pod przeklęte jednostki wydaje się mocna, a przynajmniej bardzo przyjemnie się nią (i przeciwko niej) gra. :)
 
Seavro;n10054371 said:
Ojej, bo wcale po każdym patchu nie przychodzicie tutaj psioczyć jak to jest źle, jak to jeden op deck, jak to wszyscy grają tym samym już w pierwszym dniu. Idźcie, idźcie sobie z tej gry. Przynajmniej raz dotrzymajcie słowa i skończcie grać, bo przecież wszystko jest do niczego...

Toć spoko...przecież nigdzie nie pisałem że nie możesz nim grać. Innymi deckami z gwent DB też można....może po tym patchu łatwiej będzie kontrować decki. Zobaczymy.
 
A może mi ktoś wyjaśnić dlaczego złotych kart, które uległy zmianie nie można zniszczyć za cenę ich stworzenia? Przykładowo zrobiłem Roche'a dla efektu, który posiadał przed aktualizację, a nie tego, który ma teraz. Po czymś takim kilku złotych kart bym się chętnie pozbył. To na pewno nie jest OK. :/
 
Last edited:
radzioo666;n10056041 said:
A może mi ktoś wyjaśnić dlaczego złotych kart, które uległy zmianie nie można zniszczyć za cenę ich stworzenia? Przykładowo zrobiłem Roche'a dla efektu, który posiadał przed aktualizację, a nie tego, który ma teraz. Po czymś takim kilku złotych kart bym się chętnie pozbył. To na pewno nie jest OK. :/

Tylko nerfione karty można niszczyć za pełną cenę. Roche dostał buffa i to potężnego.



Ja jestem ciekawy kiedy zostaną dodane pozostałe animacje kart. np. przeklętych z KP - tu liczę premki tak epickie jak Seltkirk :)
 
Last edited:
Nie przekonuje mnie to. Trudno, moim zdaniem, nazwać coś takiego buffem. Buff zawsze rozumiałem jako ulepszenie posiadanych umiejętności/siły, a nie całkowita ich zmiana. I nawet jeśli jest teraz lepszą kartą to i tak stworzyłem go dla efektu poprzedniego, a nie obecnego. Więc podtrzymuję swoje niezadowolenie, tym bardziej, że dotyczy kilku innych kart.
 
radzioo666;n10056391 said:
Nie przekonuje mnie to. Trudno, moim zdaniem, nazwać coś takiego buffem. Buff zawsze rozumiałem jako ulepszenie posiadanych umiejętności/siły, a nie całkowita ich zmiana. I nawet jeśli jest teraz lepszą kartą to i tak stworzyłem go dla efektu poprzedniego, a nie obecnego. Więc podtrzymuję swoje niezadowolenie, tym bardziej, że dotyczy kilku innych kart.

ale Rochowi właśnie ulepszyli zdolność. Nie musi już zabić jednostki z 3 pkt aby ponownie aktywować zdolność, teraz może zniszczyć jedną kluczową dla przeciwnika jednostkę z 7 siły, co jest bardziej przydatne.
Dodatkowo automatycznie dodaje do komandosa do talii, który normalnie zbiera buffy od zwiadowców.
 
Moim zdaniem wszystkie karty którym zmieniły się umiejętności powinny być refundowane za pełną kwotę, bo często mogą przestać pasować do danej talii... podobnie z resztą z kartami które wcześniej miały trzy różne arty...
 
Po prostu odechciewa się grać w gwinta... Gram już od zamkniętej bety i po tej aktualizacji straciłem cały zapał do gry. Panowie REDzi kawał słabiutkiej roboty, i chyba szczerze można dodać skok na kasę przed świętami. Słaby pack świąteczny + kupa kasy którą trzeba wydać na beczki żeby można było grać nowymi kartami(niektóre są po prostu o wiele za mocne ale czego się spodziewać skoro patch na szybkości a serwer testowy trwał 1 dzień). Po openingu dostałem jakieś 30 nowych kart w tym 2 z nich x4(doppler i troll lodowy). Pełną kolekcję uzyskam chyba za 2 miesiące w tym tempie. A granie przeciwko ludziom którzy już nabyli milion beczek i stworzyli sobie całkowicie talie na rankedach podczas gdy sam staram się coś stworzyć z tego marnego droppu to po prostu ostatni gwóźdź do trumny jak dla mnie. Liczyłem na to że w czasie świąt nabije sobie rangę gdyż w tygodniu pracuję sporo a w weekendy odpoczywam raczej i mało miałem czasu na grę w skupieniu. Koniec z gwintem chyba że coś się zmieni po nowym roku. Tymczasem pogram sobie w wiedźmina.
 
Ja inaczej niż przedmówca pogram sobie w World of Tanks ponieważ...:
1. Pierwsza walka na wstępie wywaliło dokumentnie przeciwnika. Nie zaliczyło mi rankeda do zadania dziennego, ale przeciwnik chyba nie stracił punktów rangi więc myślę nie jest tak źle.
2. Druga walka przegrana - mówi się trudno gra się dalej. Zaliczyło do zadania dziennego.
3. Trzecia walka rozłączało mnie dokładnie 4 razy nim za 5 razem wyrzuciło mnie z partii na amen z komunikatem, że przeciwnik wygrał walkę. Rozumiem, że ja straciłem punktu rangi. No cóż bywają trudności... tylko, że nie zaliczyło nawet walki do zadania dziennego.
4. Za czwartym razem nastąpił nieoczekiwany błąd.

Wiecie co. Przedmówca napisał o skoku na kasie. No cóż zgadzam się z nim. Bo choć gra ma zarabiać to próba sprzedaży bubla jest skokiem na kasę :D

No to pa.
 
W Gwinta mam pograne 135h na ten moment (gram od zamkniętej bety - z dłuższymi i krótszymi przerwami).
Na szybko po paczu:
+ Większa przejrzystość
+ Rozgrywka wydaje się być szybsza
+ Bardziej intuicyjna
- Wszędzie trzeba czekać (ponowne łączenie - to jest masakra w czasie gry - przeciwnik zagrał ostatnią kartę -> zerwane połączenie -> ponowne łączenie (mam ostatnią kartę do zagrania - na wagę wygranej) i... -> mogę podejrzeć karty ale nic zagrać ani spasować ani się poddać (nic się nie dzieje) -> ALT+F4 -> przegrana :/). W każdym meczu zrywa się połączenie po 3-4 razy... Wcześniej takich problemów zupełnie nie było.
- Połączenie panelu tworzenia talii i całej kolekcji - jak na ten moment za dużo ikonek - chociaż po czasie da się pewnie przyzwyczaić...
 
Na jakieś 20 rozegranych meczy, tylko 2-4 nie miały problemów z łączeniem. Przy reszcie co chwile wyskakiwał komunikat "ponowne łączenie". Nawet jak "odzyskało" połączenie gra się zatrzymała np: Tura przeciwnika czas na jego ruch schodzi do zera i nic. Nie odrzuca karty, nie informuje o przerwanym połączeniu czy zakończeniu rundy/meczu porażką/zwycięstwem. Można podglądać kart i cmentarz, ale nic poza tym. Można jedynie podać mecz.

Głownie te problemy były przy rozgrywkach rankingowych.
 
Last edited:
Top Bottom