Aktualizacja Świąteczna jest już dostępna!

+
ronhar;n10056861 said:
Po prostu odechciewa się grać w gwinta... Gram już od zamkniętej bety i po tej aktualizacji straciłem cały zapał do gry. Panowie REDzi kawał słabiutkiej roboty, i chyba szczerze można dodać skok na kasę przed świętami. Słaby pack świąteczny + kupa kasy którą trzeba wydać na beczki żeby można było grać nowymi kartami(niektóre są po prostu o wiele za mocne ale czego się spodziewać skoro patch na szybkości a serwer testowy trwał 1 dzień). Po openingu dostałem jakieś 30 nowych kart w tym 2 z nich x4(doppler i troll lodowy). Pełną kolekcję uzyskam chyba za 2 miesiące w tym tempie. A granie przeciwko ludziom którzy już nabyli milion beczek i stworzyli sobie całkowicie talie na rankedach podczas gdy sam staram się coś stworzyć z tego marnego droppu to po prostu ostatni gwóźdź do trumny jak dla mnie. Liczyłem na to że w czasie świąt nabije sobie rangę gdyż w tygodniu pracuję sporo a w weekendy odpoczywam raczej i mało miałem czasu na grę w skupieniu. Koniec z gwintem chyba że coś się zmieni po nowym roku. Tymczasem pogram sobie w wiedźmina.

Grasz od zamkniętej bety i masz problem z kartami? To chyba rzeczywiście w gwinta pykasz tylko od niedzieli i to godzine dwie max.
 
Nie wiem czy jest to zamierzone działanie umiejętności "Create", ale używając Kamienia Morana, potem Eithne na kamień oraz Isengrima w tworzenie losowej srebrnej jednostki ST, zawsze dostaje się ten sam zestaw kart do wyboru. Z tego co kojarzę zagranie mahakamskiego rogu kilka razy również daje ten sam zestaw krasnoludów.
 
Ja natomiast po ponownym połączeniu do gry nie mogłem użyć żadnej karty jedynie spasować. I potwierdzam zerwania połączeń są częstsze po ostatnim pachy.
 
smykPL;n10059411 said:
Grasz od zamkniętej bety i masz problem z kartami? To chyba rzeczywiście w gwinta pykasz tylko od niedzieli i to godzine dwie max.

No niestety ze zrozumieniem u ciebie słabiutko jak u redów z tym patchem. Oczywiście chodzi o nowe karty bo przed aktualizacją miałem komplet. Pozdrawiam
 
No Title

A powiedzcie mi, czy jest gdzieś legenda wszystkich słów kluczowych? Rozmawiałem z jedną z osób obsługujących fanpage Gwinta ( tak jak pisałem wyżej, wyjaśnienie i ewentualny refund skrawek karty, której opis pod nią nie pasuje do działania ), i twierdzi, że wszystko jest w grze. Ja tego nie mogę znaleźć, a skąd niby miałem wiedzieć, że "Stwórz srebrna jednostkę Scoia'tael" pozwoli wybrać jedną z trzech losowych? Zrobiłem też nową kartę Iorvetha. Ech, użycie tych samych mówionych kwestii jak w innych kartach Iorvetha i Isengrima woła o pomstę do nieba. W ogóle nie pasują do artów karty.
 

Attachments

  • photo186861.png
    photo186861.png
    98 KB · Views: 24
RosomakMat;n10058921 said:
Na jakieś 20 rozegranych meczy, tylko 2-4 nie miały problemów z łączeniem. Przy reszcie co chwile wyskakiwał komunikat "ponowne łączenie". Nawet jak "odzyskało" połączenie gra się zatrzymała np: Tura przeciwnika czas na jego ruch schodzi do zera i nic. Nie odrzuca karty, nie informuje o przerwanym połączeniu czy zakończeniu rundy/meczu porażką/zwycięstwem. Można podglądać kart i cmentarz, ale nic poza tym. Można jedynie podać mecz.

Głownie te problemy były przy rozgrywkach rankingowych.

Też tak dokładnie miałem 3 razy i doszedłem do wniosku, że to nie bug. Za pierwszym razem odczekałem 3 minuty i klepnąłem poddanie, wiadomo mmr w plecy. Ale drugą razą, pomyślałem a weźmy to na przeczekanie. Po 7-8 minutach oponent nie zdzierżył, poddał partie i wygrana dla mnie. Trzeci przypadek już tak łatwo mi nie poszedł, bite 20 minut trwało to kto kogo przetrzyma. A zostawiłem w tym stanie Gwinta i poszedłem się zająć czymś innym. Także wszystko wskazuje na to, że to nie bug,to jest nowy tryb rozgrywki - Przetrzymanie :).
W ogóle to gram jeszcze Gwinta, zamykam oczy aby nie widzieć tych wszystkich popierdółek i gram. Z nadzieją, że ktoś tam na samej górze, komu Wiedźmin bliski, pójdzie po rozum do głowy i nas z tym haesopodobnym Gwintem nie zostawi.
 
Last edited:
Oj czepiacie się :p Mi nie przeszkadza fakt iż przypomina trochę HS...No chyba, że w ogóle twórcy pójdą w tą stronę i po odpaleniu gry usłyszymy wypowiadane przez Zoltana-Witajcie, Witajcie XDDDD w zasadzie wolałbym mroczniejszą stylistykę.
 
Przez ten niby fajowy system wznawiania zerwanego połączenia co chwila jakieś zwiechy w czasie gry i czekanie na ponowne połączenie. Przed tym patchem, z mojej winy rozłączało może 1 mecz na 100, teraz już chyba blisko 10 meczów tak przegrałem...

P.S. 2 miesiące na uzbieranie wszystkich nowych kart to tak dużo? Bez jaj jak ktoś gra od niedzieli do niedzieli po 2 h i nie ma przegranych np. 100h to na bank nawet połowy starej kolekcji nie ma. To nie jest i nie ma być gra, którą się "przechodzi" w 10h.
 
Last edited:
hertores;n10062921 said:
Oj czepiacie się :p Mi nie przeszkadza fakt iż przypomina trochę HS...No chyba, że w ogóle twórcy pójdą w tą stronę i po odpaleniu gry usłyszymy wypowiadane przez Zoltana-Witajcie, Witajcie XDDDD w zasadzie wolałbym mroczniejszą stylistykę.

Naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego Redzi kopiują - tak użyję tego słowa - kopiują rozwiązania z HS: wysuwające się, zjeżdżające tabliczki z napisami w menu, wygląd tworzenia talii - dokładnie taki sam jest w HS (btw. kompletnie teraz nieczytelny), stylistyka, kolorystyka, animacje, beczki na styl skrzynek z HS. Dlaczego z beczek wypadają karty do licha? Teraz jeszcze największy cios - zlikwidowano coś, co wyróżniało Gwinta na tle innych karcianek - wszystkie karty są zwinne i mogą być układane w dowolnych rzędach. Po co więc oznaczenia typów jednostek?? Mam nadzieję, że to tylko tymczasowa mechanika mająca na celu sprawdzenie czegoś tam i w nieodległej przyszłości zostanie usunięta. I tak, jestem kolejną osobą, która jęczy na temat cukierkowatości Gwinta. Inaczej to sobie wyobrażałem. Miałem nadzieję, że autorzy pójdą inna drogą. Karty są ok,ale cała otoczka już nie. Gwint w wiedźminie 3 wyglądał lepiej, ale o tym pisano już setki razy :-/
 
-zakalec- W pełni się z Tobą zgadzam i też kompletnie nie rozumiem, dlaczego ktoś w CDPR nagle zakochał się w Hearthstonie. Przecież właśnie dlatego dużo ludzi zaczęło grać w Gwinta, bo nie podoabał im się HS (sic!)

-zakalec-;n10064571 said:
Mam nadzieję, że to tylko tymczasowa mechanika mająca na celu sprawdzenie czegoś tam i w nieodległej przyszłości zostanie usunięta.

A co do wspomnianej tymczasowości, to uważam, że chyba już trochę za późno na tłumaczenie Redów, że to jeszcze beta i może być pełno błędów.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, gra jest już na rynku długi czas, bardzo dużo graczy już wiele zainwestowało w Gwinta, wystarczy poczytać fora szczególnie zagraniczne, niektórzy wydali już na beczki kilkaset euro.
Czyli dużo więcej, niż za kupno gry pudełkowej. A Redzi wciąż uważają, że można wszystko wywracać do góry nogami.
 
Ja podtrzymuję że po patchu niezły fun, coś skleciłam na Addzie na przeklętych, talia testowa, więc win rate słaby, ale dzięki temu nie wieje nudą. A w pierwszej beczce za zdobytego golda wypada Legenda - Vandergrift więc 100% sukcesu:) Polecam grać a wszystko się ułoży
 
Patrynka;n10064801 said:
Ja podtrzymuję że po patchu niezły fun, coś skleciłam na Addzie na przeklętych, talia testowa, więc win rate słaby, ale dzięki temu nie wieje nudą. A w pierwszej beczce za zdobytego golda wypada Legenda - Vandergrift więc 100% sukcesu:) Polecam grać a wszystko się ułoży

Typowe bezkrytyczne podejście... Coś fajnego z beczki wyleciało to już wszystko cacy...Co się ułoży? Tu idzie batalia o klimat wiedźmiński tłamszony przez jakieś pierdółki zapożyczane z HS, o całą otoczkę, traktowanie graczy "dziwnie" (24h PTR). Naprawdę zaczynam zachodzić w głowę jakim cudem CDPR zrobili tak świetną serię gier jak Wiedźmin albo inaczej, czemu teraz robią wszystko by cały klimat rozpirzyć?!
 
Emdzey;n10064891 said:
Typowe bezkrytyczne podejście... Coś fajnego z beczki wyleciało to już wszystko cacy...Co się ułoży? Tu idzie batalia o klimat wiedźmiński tłamszony przez jakieś pierdółki zapożyczane z HS, o całą otoczkę, traktowanie graczy "dziwnie" (24h PTR). Naprawdę zaczynam zachodzić w głowę jakim cudem CDPR zrobili tak świetną serię gier jak Wiedźmin albo inaczej, czemu teraz robią wszystko by cały klimat rozpirzyć?!

Nie chodzi o zupełny brak krytyki, tylko dajmy sobie trochę czasu i dajmy REDom trochę czasu. Do tej pory większość była zadowolona z efektów ich pracy, więc przydałby się tzw"benefit of the doubt". Komentarzy z konstruktywną krytyką jest już całkiem sporo i na 100% REDzi wyciągną z nich wnioski. A legendą się musiałam pochwalić, bo rzadko się mi tak zdarza;)
 
Jestem po trzech dniach grania, kilkanaście gier na zwykłym rankedzie, na PRO oraz potyczki i mam bardzo mieszane uczucia.

Jeżeli chodzi o nowe karty i ich mechaniki, to jestem zachwycony wszystkim, co nie wiąże się ze zwiększonym RNG. Karty typu Pavko Gale, Olaf, Ciri, itd. są rewelacyjne, pozwalają na tworzenie nowych taktyk i ogólnie daje mi to ogromną przyjemność z gry. Każda frakcja może stworzyć coś nowego i od trzech dni nie nudzę się w grze, nawet na rankedach.

Karty z dużym RNG mi się nie podobają, ale nie mam z nimi problemu - po prostu ja tym nie gram. Jeżeli komuś innemu się to podoba, to nie widzę problemu i jak najbardziej akceptuję takie karty w grze. Każdy niech używa tego, co lubi.

Z drugiej strony, gra stała się bardzo nieprzyjemna dla oka. Jest zbyt jaskrawo, zbyt kolorowo. Zgadzam się z opiniami, że klimat Gwinta został utracony. Jest kolorowo, cukierkowo, słodko. Zupełnie mi się to nie podoba. Skrócenie nazw kart to gigantyczny błąd. Nie podoba mi się również zmniejszenie rozmiaru kart, nie podobają mi się nowe animacje w trakcie potyczki, stare dźwięki były dużo lepsze od obecnych. Podsumowując, cała oprawa audio-wizualna jest znacznie gorsza od poprzedniej. Nowy deck builder jest faktycznie bardziej funkcjonalny, ale jednocześnie bardzo nieczytelny. Pod tym względem Gwint zrobił ogromny krok w tył.

Mój postulat - przywrócić wcześniejszą szatę graficzną, poprawić dech builder pod względem wizualnym, przywrócić poprzednie dźwięki rozgrywki. Nowe karty są bardzo fajne, a czy coś nie jest przegięte, to jeszcze chwila i się okaże.

Jeżeli chodzi o świąteczny event - no comment. Albo tylko jedno napiszę: żenująca żenada.

I na koniec jeszcze jedna kwestia. Jeżeli zmiany graficzne wynikają z przygotowania do wprowadzenia Gwinta na platformy mobilne (co już od alphy sam postulowałem) to należy to graczom uczciwie powiedzieć. I jeżeli kosztem grania w Gwinta na Androidzie jest !!! obrzydliwy !!! wygląd gry na PC i konsolach to ja się z postulatu wprowadzenia gry na platformy mobilne wycofuję. Aczkolwiek jeszcze wierzę, że REDzi znajdą złoty środek, czyli Gwint na PC wygląda po staremu, a na Androida tak, jak musi.
 
Krytyka krytyką ale wierzycie, że Redzi teraz będą się cofać do starych rozwiązań, przywracać wygląd czy wracać do znaczenia rzędów sprzed patcha (albo raczej wielu patchy) bo ja nie... Jak pokazuje historia cały czas coś modyfikują albo kompletnie wywracają do góry nogami, ani razu się nie cofnęli do czegoś co było wcześniej sprawdzone (może jedynie w przypadku pojedyńczych kart). Mam wrażenie, że dla czerwonych takie cofanie jest wykluczone bo oznaczałoby się przyznanie do błędu i straty czasu.

Co do dźwięków... wczoraj na to mocniej zwróciłem uwagę i słysząc pocisk lecący z Mangoneli odniosłem wrażenie, że jest to dźwięk bliższy za przeproszeniem pierdnięciu niż wystrzału z maszyny :D
 
Last edited:
luk757;n10065461 said:
Krytyka krytyką ale wierzycie, że Redzi teraz będą się cofać do starych rozwiązań, przywracać wygląd czy wracać do znaczenia rzędów sprzed patcha (albo raczej wielu patchy) bo ja nie... Jak pokazuje historia cały czas coś modyfikują albo kompletnie wywracają do góry nogami, ani razu się nie cofnęli do czegoś co było wcześniej sprawdzone (może jedynie w przypadku pojedyńczych kart). Mam wrażenie, że dla czerwonych takie cofanie jest wykluczone bo oznaczałoby się przyznanie do błędu i straty czasu.

Co do dźwięków... wczoraj na to mocniej zwróciłem uwagę i słysząc pocisk lecący z Mangoneli odniosłem wrażenie, że jest to dźwięk bliższy za przeproszeniem pierdnięciu niż wystrzału z maszyny :D

Nie zgodzę się. Wycofali się z pomysłu mechaniki trio. Poza tym, mówimy tutaj o kwestiach wizualnych, itp. a nie o balansie, czy konkretnych kartach. Gra była bardzo ładna, teraz jest bardzo brzydka. Wniosek prosty - cofnąć zmiany graficzne.

Ja się bardziej obawiam, że REDzi nie będą mieli chęci i siły do tworzenia, pod względem graficznym, dwóch gier: Gwinta na PC i Gwinta na mobile. Zapewne będzie to też generowała wysokie koszty. Ale jak ktoś dobrze napisał - póki co doświadczyliśmy od ekipy CDProjekt Red mnóstwa wspaniałych rzeczy, może i tym razem się uda.
 
Utrzymanie gier/aplikacji na różnych platformach to normalna rzecz. W firmie w której pracuje tworzymy soft zarówno na wielkie maszyny, jak i telefony. Koncepcja graficzna musi być podobna, to wiadome, ale takich zmian jak tutaj to nigdy nie widziałem. No chyba, że to wcale nie chodzi o testowanie przyszłej wersji na mobile, ale jeśli tak, to tym bardziej nie rozumiem pomysłu wprowadzenia tak ohydnej zmiany graficznej.

A, ktoś z was grał na PS4? Karty animowane na ekranie muliganu się przycinają jak nie wiem. Pewnie nikt nie zrobił miniaturek, więc są skalowane w locie. Podczas gry oglądanie animowanej karty w jej pełnym/dużym wymiarze jest praktycznie bezsensowne, bo animacja zrywa jakby ps4 się dusił. Czasem też gra przytnie się podczas wylotu kart z decku - przykładowo rzucając komandosa ze scoia'tael, dwóch dolatujących przymuli gwinta.
 
Last edited:
Sensei_mRuk;n10065651 said:
Poza tym, mówimy tutaj o kwestiach wizualnych, itp. a nie o balansie, czy konkretnych kartach. Gra była bardzo ładna, teraz jest bardzo brzydka. Wniosek prosty - cofnąć zmiany graficzne.

Dokładnie tak, jak mówisz. Powinni tak zrobić.
Obawiam się jednego, zespół pracował nad nowym designem pewnie trochę czasu, ktoś wziął za zrobienie tych "wodotrysków" kasę.
Pod względem biznesowym, powiedzieć akcjonariuszom, że te pieniądze niestety przepadły jest trudne. Mimo to wciąż jest jedynym słusznym dla gry wyjściem.
Wierzę, że znajdzie się wśród Redów ktoś odważny, kto wyjdzie przed szereg i powie: -Skopaliśmy, ale teraz czas to naprawić, zamiast iść w zaparte!
 
Uznałem, że mój poprzedni post był napisany nieco zbyt pospiesznie i mógł być niesprawiedliwy, więc wypowiem się raz jeszcze, tym razem po kilkunastu grach, przeglądaniu wielu opcji gry i kilku filmikach z różnych źródeł.

Zauważyłem wyraźną poprawę funkcjonalności pewnych elementów gry. Super, że można podejrzeć cmentarz podczas wymiany kart; miło, że przed kliknięciem "graj" można szybko przypomnieć sobie, co też się wrzuciło do talii (bez wracania przez kilka ekranów), a i połączenie kolekcji z budowaniem talii oszczędza sporo czasu. Jedynym krokiem w tył pod względem funkcjonalności jest ograniczenie ilości filtrów, którego kompletnie nie rozumiem. Mam nadzieję, że się one z powrotem, zresztą miłym dodatkiem byłyby nowe (np. po dacie wydania poszczególnych kart). Z chęcią ujrzałbym też stary ekran podglądu talii, na obecnym po prostu nic nie widać (maleńki pasek grafiki i nazwa).

Zapoznałem się ze sporą ilością opinii i istotnie, stary interfejs miał wiele wad, których nawet nie zauważałem, bo podchodziłem do tego nieco bezkrytycznie. Zresztą - przez tak długi czas do wielu rzeczy można przywyknąć. Do obecnego GUI również mógłbym się przyzwyczaić (niewykluczone, że niektórym się podoba), ale moim zdaniem jest ono zdecydowanie mniej klimatyczne niż poprzednie. Nowe animacje i efekty, jak na przykład pokazywanie zmian w wartościach punktowych, również są dla mnie w miarę neutralne.

Naprawdę fajnie jest się bawić nowymi kartami (balans będzie można ocenić dopiero po jakimś czasie), pozostaje jednak problem skróconych opisów i często nieczytelnych podpowiedzi. Rozmaite drobne błędy (typu przycinania animacji, literówek, nie działającego wyszukiwania) pomijam, bo wiadomo, że będą stopniowo eliminowane.

Podsumowując te rozważania sądzę, że lepiej mieć funkcjonalną i działającą grę PvP z gorszym interfejsem, niż na odwrót. Oprawę audiowizualną można szlifować przez dłuższy czas, a tzw. funkcje "quality of life" bywają kluczowe dla rozwijającej się gry. Nie wątpię, że Redzi słuchają opinii, pozostaje więc czekać, co z tego wyniknie.
 
Top Bottom