AKTUALIZACJA ŚWIĄTECZNA - NADCHODZĄCE KARTY (POTWORY)

+
Akuumo;n9991661 said:
I dlatego, że dopiero zobaczymy jak wyjdzie rework Drauga, nie ma co teraz nad nim płakać. Zobaczymy jak wypadnie. Obecnie Draug jest martwy, więc może po patchu nie będzie martwy? A nie, zaraz, kolega Twilightus nie byłby sobą gdyby codziennie czegoś się nie przyczepił w gramatycznie niepoprawnej wypowiedzi.

Choćby tutaj...
 
Emdzey;n9994961 said:
Choćby tutaj...

Zatem to jest wychwalanie nowego Drauga? Dla mnie jest to stwierdzenie, że nie ma sensu oceniać Drauga przed premierą i nie ma ty żadnego stwierdzenia, że zrobienie z niego spamera jednostek jest fantastyczne. Ponadto jeżeli twój poprzedni post był odpowiedzią na post który teraz zacytowałeś, to dlaczego nie napisałeś go po tym poście tylko po kolejnym, gdzie nie było nic o nowym Draugu?
 
Last edited:
Nexxurio;n9995181 said:
Zatem to jest wychwalanie nowego Drauga? Dla mnie jest to stwierdzenie, że nie ma sensu oceniać Drauga przed premierą i nie ma ty żadnego stwierdzenia, że zrobienie z niego spamera jednostek jest fantastyczne. Ponadto jeżeli twój poprzedni post był odpowiedzią na post który teraz zacytowałeś, to dlaczego nie napisałeś go po tym poście tylko po kolejnym, gdzie nie było nic o nowym Draugu?

Dobra inaczej...moim zdaniem obecny Draug jest unikalny, a nowy Draug jest powieleniem schematu, ot taki Maćko z Lisich Dołów. Obecny Draug nie jest sam w sobie zły tylko talie na nim nie mają siły przebicia. Wystarczyło zostawić go, zrobić mu otoczkę, a nie robić kolejną "taką samą" kartę. Innymi słowy obecny ma potencjał tylko potrzebne jest wsparcie. A ten nowy nie jest odkrywczy zwykły spamer, nad którym nie ma się co zachwycać.

A temat dotyczy cały czas Drauga co za różnica kiedy wspomnę o czym, czepialstwo poziom hard.
 
Akurat zrobienie z niego takiej samej karty jak inna samo w sobie nie jest zle, to forma sprawdzonego balansu zabija różnorodność ale poprawia balans sry ale zawsze to balans będzie ważniejszym czynnikiem niż różnorodność, problem w tym ze wzorują się na zlej karcie zróbcie z drauga kopie Vilgefortza dla potworów a jego popularność i użyteczność skoczy jak sprzedaż ciepłych bułeczek.
 
Mi zawsze się wydawało, że złote karty raczej powinny różnić się tym co robią. Jakie karty mają takie same zdolności? Jedyne co mi przychodzi to ta jednostka czyszcząca pogodę u Scoia przenosząca przy tym jednostkę i Flaminka Skellige, ale ona przenosi 2 jednostki. I ogólnie "jednostki strzelające" jak drakkary, czy mangonele ale tu też odpalają się jak spełniony będzie inny warunek.
 
Może Draug nie był jakoś używany, ale czy był martwy? Nawet teraz stworzyłem sobie talię pod mgłę i biesy (z Mandragorą dodatkowo) i może nie jest to uber Tier 0, ale można sobie nią pograć i zrobić trochę fanu. Przy biesach Draug daje spokojnie 16+ punktów (często pod 20, a przy Skellige byłem w stanie raz wyciągnąć z niego i 30+), co jak na złoty finiszer nie jest złe. Problem tkwił w tym, że nikt nie używał Biesów, ale przecież dostaniemy nowe karty pod relikty, więc może trzeba było go nie zmieniać?

Daleki jestem od stwierdzania, że jego zmiana jest z góry do tyłka, bo najpierw trzeba wszystko przetestować w kontekście innych kart/ nowych mechanik i nowych umiejętności. Niemniej żałuję, że nie został w starej formie (może wtedy byłby zbyt mocny?). No i jest to karta potworów, która była już zmieniana (i to za każdym razem o 180st.) już chyba z 3-4x. Chyba brak totalnie pomysłu na to czym Draug miałby być ;)
 
kloni;n9999951 said:
Może Draug nie był jakoś używany, ale czy był martwy? Nawet teraz stworzyłem sobie talię pod mgłę i biesy (z Mandragorą dodatkowo) i może nie jest to uber Tier 0, ale można sobie nią pograć i zrobić trochę fanu. Przy biesach Draug daje spokojnie 16+ punktów (często pod 20, a przy Skellige byłem w stanie raz wyciągnąć z niego i 30+), co jak na złoty finiszer nie jest złe. Problem tkwił w tym, że nikt nie używał Biesów, ale przecież dostaniemy nowe karty pod relikty, więc może trzeba było go nie zmieniać?

Daleki jestem od stwierdzania, że jego zmiana jest z góry do tyłka, bo najpierw trzeba wszystko przetestować w kontekście innych kart/ nowych mechanik i nowych umiejętności. Niemniej żałuję, że nie został w starej formie (może wtedy byłby zbyt mocny?). No i jest to karta potworów, która była już zmieniana (i to za każdym razem o 180st.) już chyba z 3-4x. Chyba brak totalnie pomysłu na to czym Draug miałby być ;)

Dokładnie o to mi chodziło. Może teraz do niektórych dotrze.
 
Top Bottom