Nie odniosłeś się do przytoczonych przez forumowiczów argumentów, no ale dobra, jedziemy z tym koksem.
Wstęp na arenę można jedynie nabyć za złoto którego nie można kupić lub za prawdziwą kasę. Ma to jak najbardziej polot hazardu.
A jakby złoto można było kupić... to już nie miałoby polotu hazardu?
Ale nikt nie może obalić faktu ze jest to skok na kasę.
Zaryzykuję stwierdzenie, że skok na kasę występuje, gdy gra blokuje jakąś zawartość za paywallem. A w przypadku areny... opcjonalnego trybu gry... tak... nie jest? Wstęp kosztuje 150 złota, wygranie sześciu rund na potyczkach czy rankedach wynagradza się 100 złota. Arena zwraca się mniej więcej w momencie wygrania trzeciego meczu. Naprawdę nie jest takie trudne zapewnić sobie możliwość grania na arenie
No chyba, że jest się słabym graczem i lepiej oskarżać redów o zły matchmaking lub promowanie hazardu...
Redzi raczej o tym wiedzą, przez to tryb ten został wprowadzony jako ewent czasowy by jeszcze na nim zarobić
Zdajesz sobie sprawę, że arena jest stałym trybem gry? Tylko mimik jest tymczasowo na arenie, potem będzie jakiś inny motyw, często się one zmieniają. Twierdzenie, że redzi chcą na nim zarobić jest... dziwne, no bo oczywiście, że deweloperzy chcą zarobić na swojej grze... A ponadto gwint jest strasznie przyjazny f2p.
zanim całkiem przerzucą się na nową karciankę :
Thronebreaker: The Witcher Tales
Co znaczy "przerzucą"? Wojna Krwi to przecież przygoda singleplayer, prawda? Wydadzą ją i... tyle, nie będzie żadnego "przerzucania".
Ja już mogę spokojnie odpuścić przygodę z Gwintem
Ale... wcale nie musisz grać na arenie, to zupełnie opcjonalny tryb, nadal są jeszcze potyczki i rankedy.
środkowy palec dla twórców za takie zagrania poniżej etycznego pasa.
Za wprowadzenie opcjonalnego trybu gry, którego jedną z form płatności jest realna waluta, który to można spokojnie opłacić walutą w grze? No ok, spoko, ale liczę, że odwiedzisz też fora wszystkich innych karcianek i im także nagadasz, żeby być spójnym.