Arena

+
Po dzisiejszych rozgrywkach w drafcie jestem w coraz większym przekonaniu że stara arena była lepsza, wystarczyło tylko poczynić odpowiednie kroki względem balansu i większych zmian a myślę, że wyszło by z tego coś o wiele bardziej atrakcyjnego i ciekawszego niż obecny draft. Z 8 rozgrywek w 6 z nich to było trio madocow i raz kanalarze x6. Nie chodzi mi tu o irytacje z przegranej bo takowe się zdarzały, ale sam fakt, że w zamyśle twórców gracze mieli sobie tworzyć z paczek ciekawe talie a tym czasem każdy leci na łatwiznę i jeśli się pojawi coś mocnego tj. wspomniana talia to zaraz reszta spędza x czasu tworząc i kasując talie po 30 razy aby mieć to co przeciwnik przed chwilą. Patologia niestety i tyle.
Jest to denerwujące i zniechęcające do dalszej gry ponieważ tworzy się monotonnia która tak bardzo w karciankach jest niechciana. Gdy widzę po raz drugi takiego madoca już wiem mniej więcej jakie karty gracz ma w tali, co jest w tym takiego super? Nic, przewidywalność ino tylko a przecież nie o to w drafcie Wam drodzy twórcy chodziło, prawda?
Wiem, że mieliscie ostatnio atak i problemy z cc77, ale zacznijcie czytać fora, słuchać graczy a tym bardziej tych profesjonalnych gwintowników i wyciągać wnioski.
Nie wystarczy raz na trzy miesiące dokonać zmian w prowizji czy sile danych kart by by mieć problem z głowy że meta jest ta sama i jest ciągła stagnacja tymbardziej jak są 2 dodatki na rok. Zmiany są potrzebne co miesiąc, większe lub mniejsze. Ja nie słuchałbym narzekań typu po co zmieniać umiejętności kart, prowizje czy siłę tylko bym to robił ponieważ mentalność graczy jest taka że lepiej wejść na stronę pobrać gotowa talie z mety i koniec, więc dlaczego jest monotonnia i w topce przewijają się te same decki od tygodni? Gdyby 80% ludzi tworzyło decki z głowy według własnej wizji a nie kopiując wszystko jak leci ze strony to meta wyglądała by inaczej, RÓŻNORODNIE i całkiem możliwe że co miesiąc biorąc comiesięczne zmiany w kartach od twórców.
Taka umiejętność dowódcza jak pobudzenie jest nie ruszona od początku HC a można by dodać to samo w drugiej rundzie tylko wzmocnić o 1 połowę kart w ręce. Już jest plus inie za mocne.
Tak więc draft jest monotonny i zbyt przewidywalny, na obecną chwilę nie zachwyca, szybko się nudzi a czasami wręcz irytuje ale to chyba przez opornych graczy którzy nie mają wyobraźni tylko wola iść na łatwiznę, system paczek niby okej ale zdarzają się cuda na kiju. Ogółem do zmiany.
Dajcie stara arenę plus draft i na razie będzie dobrze na jakiś czas.
Jeśli nie zaczniecie słuchać ludzi to będziecie ciągnąć to na siłę po swojemu aż wiadomo jak to się skończy.
 
Dajcie stara arenę plus draft i na razie będzie dobrze na jakiś czas.

Bardzo chętnie przyjąłbym takie rozwiązanie, ale pewnie bardziej chodzi o to, aby redukować tryby gry, żeby nie było np. zbyt dużego oczekiwania na przeciwnika.

Jeśli zaś chodzi o Draft, to czasem z takim "bombiarzem" łatwo się gra, bo można mocno przewidzieć karty i np. mieć "last say" i nie dać mu zagrać bomby na żadną jednostkę w 3 rundzie (wiele razy mi się to udawało). Jeszcze lepiej, jak przeciwnik miał Hochsztaplera, to i lider nic mu nie dawał (chciałem po prostu powiedzieć, że samo tworzenie teoretycznie najlepszej talii nie wystarczy). Ale wracając do wątku, Arena była zdecydowanie ciekawsza dzięki różnorodności, można było trafić karty ze wszystkich dostępnych w grze i to w bardzo różnych konfiguracjach! Przyznam, że coraz bardziej mi tego brakuje... Jedyna rzecz, która jest fajna w Drafcie to możliwość ustawiania skórki lidera, rewersu, monety, itp - to było trochę dziwne na Arenie, że widoczny był zawsze "bazowy" lider, nawet nie ten od wybranej umiejętności :D
 
Dalej nic w sprawie areny eh... Tak lubiłem sobie w nią popykać i przy okazji troche na niej zarobić. Brakuje mi tego trybu inne są nudne po 1-3 grach, nie wiem czemu podejmujecie decyzje, których gracze nie chcą przeciez robicie gry dla nas
 
Nie wiem czy możemy liczyć na powrót Areny, chyba jedynie na to, że Draft będzie ją w pewien sposób przypominał. Na pewno przy odpowiednich zmianach, może on być jak Arena, a może i lepszy, ale zgadzam się, że póki co brakuje mi starej, dobrej Areny ;)
 
No jeśli go ogarną, że będzie dobry i będa jakies nagrody za niego nie mam nic przeciwko, ale na ten moment to jest tragedia :p
 
Top Bottom