Assassin's Creed

+
Pod względem klimatu to bieda. Po tym co jest w Bloodborne, ten wiktoriański setting jest ,,wyprany''. No i oczywiście - kolejny raz to samo.
Aczkolwiek - fabuła, jeśli będzie w miarę przyzwoita, to się skuszę.
 
Jak dla mnie zapowiada się przyzwoicie, acz o pre-orderze z mojej strony mogą zapomnieć.

Pewnie będzie jak z Unity - gra wyjdzie i nieco stanieje to wówczas z przyjemnością zagram.
Cóż poradzę na fakt iż lubię serię?
 
Klimat mi bardziej odpowiada w Syndicate, ale czy można jeszcze zaufać Ubi, że potrafią wykrzesać z tej serii jakieś innowacje? Wątpię.
 
Że jeszcze nikt nie wstawił :p

Jak dla mnie dosyć słabe CGI, znaczy ładne, ale nie porwało mnie. Kiedy zaczynała się fajna muzyka liczyłem na coś więcej. Trailery do Unity 100% lepsze imho.
 
AC słaby ale za to komentarz pod gameplayem mnie rozwalił :
"I'm disappointed... no French accents?! For real?!"
 
Walka na pociągach, pistolety parowe, Kuba Rozpruwacz. Gameplay - całkiem fajny.
http://www.gamersyde.com/download_assassin_s_creed_syndicate_e3_gameplay_walkthrough-34878_en.html
 
Tradycji stało się zadość, najnowszy Asasyn wyjdzie na PC później niż na konsolach.

http://www.cdaction.pl/news-41867/a...ej-niz-na-konsole-chcemy-zeby-port-lsnil.html

Aczkolwiek powiem szczerze, że nie czekam na ten tytuł. Serio, jestem fanem marki od pierwszej części i przy każdej z nich bawiłem się dobrze, nawet przy znienawidzonych przez wielu Revelations, trójce czy Unity. Dostrzegałem problemy tych gier, ale formuła rozgrywki sprawiała mi frajdę. Myślałem, że z Syndicate będzie podobnie - trochę niedoróbek i nieprzemyślanych rozwiązań, sporo uproszczeń, ale fajny setting + fajny gameplay mi to wynagrodzą. Niestety po obejrzeniu kilku materiałów z E3, pierwsze co pomyślałem to "dramat". Dwa główne nowe elementy czyli pojedynki na pięści oraz pościgi powozami wyglądają tak niemiłosiernie słabo, że aż mi się odechciewa. Żeby jeszcze chciało im się poprawić to co skopali w Unity czyli sztuczną inteligencję, ale nie. Przeciwnicy nadal są ślepi i głusi, a ludzie na ulicach nic sobie nie robią z tego że jakiś typ 'biega' po ścianach czy skacze im z dachu na głowy, ot, dzień jak co dzień w tym naszym Londynie.

Tej serii przydałby się kolejny miękki restart, ale w przeciwieństwie do Black Flag, po kilku latach przerwy. Wrócić może do czasów wypraw krzyżowych, ale z dzisiejszą technologią i możliwościami. Przemyśleć niektóre rozwiązania, dopracować to co było słabe.
 
Dostałem w swoje łapy Unity i stwierdziłem, że co mi tam. Zainstaluję, przekonam się o tragedii na własnej skórze.

Dobrze, że branżowe media nie szczędzą newsów i artykułów wytykających w swojej treści kiepskią optymalizację, czy pokpienie portu na PC - ostatnia sytuacja z Batmanem pokazała, że ludzie jednak potrafią głosować portfelem i nie łykną syfu tak łatwo, bo znana marka. Łudzę się więc, że nowe AC, to z akcją osadzoną w Londynie, nie powtórzy wątpliwego sukcesu poprzedniczki. Nieco naiwnie zapewne, bo na przesunięcie premiery w wykonaniu UBI nie ma szansy. Z powodu kiepskiego portu, znaczy.

Ale nadzieję mam, bo po ogromnej ilości patchy jest nieźle. Lepiej nawet, niż w przypadku wiedźmina - przynajmniej na moim piecu. Można? Można.
Gra na GTX 970, i5 4690 i 8GB ramu rzadko kiedy spada poniżej wartości 55 klatek na sekundę, przy czym przez znakomitą większość czasu trzyma stałe 60.
Gra jest piękna, rozgrywka bardzo przyjemna - co mnie samego dziwi, bo forma zaczęła mi się przejadać już przy okazji Brotherhood, o Revelations nie wspominając. Samej gry raczej nie skończę, bo Paryż i Francja generalnie to nie moje klimaty, ale Londyn już jak najbardziej - być może seria znów mnie zachęci to beztroskiego skakania po dachach.

Element, który dla mnie stanowi wręcz problem, to wplecenie w grę aktywności bezpośrednio powiązanych z grą multiplayer.
O ile jeszcze odnośniki do samych zadań kooperacyjnych byłbym w stanie przyjąć na klatę, o tyle łączące mnie z siecią skrzynie, mikropłatności, czy klany/kluby uderzające w twarz z poziomu kampanii dla pojedynczego gracza wybitnie ujmują mi podczas rozgrywki immersję. I niestety zapowiada się, że ten kierunek będzie kolejną stałą w kolejnych przygodach związanych z Asasynami. Szkoda.
 
Last edited:
U Brazylijczyków (Nuuvem) można kupić przecenione Assassin’s Creed Chronicles: China . Gra nie ma żadnych blokad regionalnych, posiada polski język, bezproblemowo instaluje się oraz aktywuje na Uplay, a kosztuje jedynie niespełna 19 PLN.

Jak ktoś lubi platformówki 2D to chyba warto.
 
Dopiero pierwsza?
W sumie odpuściłem sobie Rogue i Liberation, a Unity nie ukończyłem. Do tej pory starałem się jednak grać we wszystkie większe tytuły z serii i w każdej coś dla siebie znalazłem. Natomiast Syndykat odrzucił mnie już po pierwszym filmie z rozgrywki.
 
Top Bottom