"Atrapa na Janka" !!!

+
"Atrapa na Janka" !!!

Joł!
Wpadł mi do głowy pomysł wątku czysto 4fun, w którym można by uprawiać nieskrępowany theorycrafting sytuacji na stole - np. bazując na aktualnych umiejętnościach kart + zapowiedzi zbliżających się zmian.

Wiecie, taki zduping Gwintowy :) Kiedyś śmialiśmy się z zagrania "atrapa na Janka", a jak życie pokazało, ten się śmieje kto... jest z CDPR :)

To ja może zacznę - pierwsze dwie sytuacje, które już "widzę oczami wyobraźni":

1. Letho OP
Gramy Milfgaardem przeciwko Potworom. Przeciwnik ma najedzonego Kejrana i Ukrytego w jednym rzędzie... i tu bach! Wpada Letho na te goldy!
Następnie na łysego z brazzers napada Peter Sar Gwylnwewelywewe - krew, pot i łzy... nie ma to tamto, 3 złocisze skoszone 1 sreberkiem :)

2. Skaczące Gigni
Grając ST Eithne:
1. zagrywamy Gigni
2. Atrapa na Gigni
3. w następnej rundzie Uzdrowienie na Gigni
4. Eithen po Atrapę na Gigni
5. do tego dodajcie Villena i Shirru (alterantywnie Agleis) - oj mogą być jeszcze bardziej płonące wiewióry...


Grając BG Emhyr + Cahir:
1. zagrywamy Gigni
2. Emhyr na Gigni
3. Cahir na Gigni
4. Udrowienie na Gigni
5. Atrapa na Gigni
6. Assire cołamy Gigni do talii... złuuuoooooo....


A Wy? Macie jakieś "fantazje" ? ;)
Tylko proszę bez spiny - wątek czysto zabawowy!
 
Ja tak tylko bez spiny chciałbym zauważyć, że zdarzają się gry w których ciężko wepchnąć jedno "sensowne" igni a co dopiero 5 ;p (chociaż fakt, że działa na goldy może nieco pomóc)

A może by tak czysto funowy deck pod samozabijanie Ciri:dash (w końcu Ele'yas miałby w czym pograć ;D).
Czyli wyzwanie pod tytułem "jak bardzo jesteś w stanie podpimpować Ciri:dash zabijając ją sobie samemu zanim przeciwnik w końcu wygra grę".
 
To tylko powiedza jak niedobra jest ta zmiana złotych kart ;)
A co z cofaniem Emphyra Cahirem? Będzie się dało? Przecież to absurd :)
Już kiedyś ODD "psuł" Gwinta pętlą z Cahirem.
 
MajekX;n9355031 said:
Ja tak tylko bez spiny chciałbym zauważyć, że zdarzają się gry w których ciężko wepchnąć jedno "sensowne" igni a co dopiero 5 ;p (chociaż fakt, że działa na goldy może nieco pomóc)

A może by tak czysto funowy deck pod samozabijanie Ciri:dash (w końcu Ele'yas miałby w czym pograć ;D).
Czyli wyzwanie pod tytułem "jak bardzo jesteś w stanie podpimpować Ciri:dash zabijając ją sobie samemu zanim przeciwnik w końcu wygra grę".

O tak buffowanie Ciri i zjadanie jej Ekimmą aby mieć punkty na następną rundę. :D Dobry pomysł na deck ! Zwłaszcza dla Skelige

Wystawiamy Ciri, potem zjadamy ją Ekkimą od Dorregaray. Następnie Sigdrifą (lub Uzdrowieniem) wskrzeszamy Ciri, a na Dorregaray'a dajemy atrapę. :)
 
Hekwit plotki mówią, że karty które zostają do następnej rundy będą na początku rundy wracały do bazowej wartości siły. Nic potwierdzonego ale sporo zmian wskazuje, że coś w tym może być :)
No i nie wskrzesisz Ciri: dash bo przecież zamiast do grave'a wejdzie do talii ;p
 
MajekX;n9355211 said:
Hekwit plotki mówią, że karty które zostają do następnej rundy będą na początku rundy wracały do bazowej wartości siły. Nic potwierdzonego ale sporo zmian wskazuje, że coś w tym może być :)
No i nie wskrzesisz Ciri: dash bo przecież zamiast do grave'a wejdzie do talii ;p

Faktycznie. Ciri wraca do tali.. mój błąd. :) W takim razie Można zjeść Ciri tylko raz na turę. :( No chyba, że mamy dekret, kartę, która stanie się jeszcze bardziej bezużyteczna w nadchodzący patchu.

A jeśli to prawda do co wytrzymałości to nareszcie będę mógł pograć normalną talią krasnali jak za starych dobrych czasów. Wzmacnianie tylko Barclayem. :) Kibicuję tej zmianie
 
To potwierdzone, że goldy będzie można atrapować? Wydaje mi się, że pod tym względem będzie ograniczenie. Na pewno powinno być.
 
Gorgolet;n9355371 said:
To potwierdzone, że goldy będzie można atrapować? Wydaje mi się, że pod tym względem będzie ograniczenie. Na pewno powinno być.

Nic nie jest potwierdzone, ale wszystko na to wskazuje. Skoro wszystko może teraz brać na cel golda to atrapa pewnie też będzie należeć do tej listy. Mam nadzieję, że złote karty masowo będę dostawać "nieustępliwość".
 
Inny przeciek mówi, że nowy Xarthisus nie będzie ograniczony do 3 kart z góry biblioteki. Zakładając, że reszta pozostaje bez zmian i da się jakoś (atrapą/Emhyrem) podnieść golda i zagrać ponownie (w co nie wierzę ale cóż ;))
zaczynamy od Xartha - znajdujemy golda i wkładamy przeciwnikowi na sam dół talii
Zagrywamy go ponownie - drugi gold wyjęty z gry
Wskrzeszamy go i zagrywamy po raz trzeci - trzeci gold/win condition właśnie leży gdzieś na spodzie

Jasne, przeciwnik musi nie mieć tego na ręku od początku ale zwykle nie dostaje się 4 goldów na startową rękę. Ogólnie nawet jeżeli będzie się dało zagrać sensownie Xartha tylko raz to i tak dostajemy niesamowite value bo raz, że przeciwnik gra bez win condition/na 3 goldach, a dwa że jeżeli używa typowego decku z internetu to DOKŁADNIE wiemy co ma na ręku i DOKŁADNIE wiemy na co musimy uważać w tej grze (bo wiemy co może dobrać i w jakiej kolejności). Nawet gdyby Xarthisus pozwalał tylko na spojrzenie na talie przeciwnika bez robienia czegokolwiek byłby niesamowity.
 
MajekX to jest nawet więcej niż przeciek, wygląda na realną zmianę, która nadejdzie z patchem:

http://www.ign.com/videos/2017/08/23...-gamescom-2017

11:27

Samo spojrzenie na deck, w przypadku netdeckerów wiele nie daje bo doświadczony gracz i tak to wie, ale jak spotykamy coś nieznanego lub na turnieju to zupełnie inna para kaloszy. Ta wiedza jawi się jako bardzo przydatna. A to tylko początek. Bo drugim nawet mocniejszym aspektem jest najepwniej możliwość posadzenia na dnie decku złotej, niedobranej przez przeciwnika karty.
 
Last edited:
Keymaker7 spojrzenie na deck w przypadku netdecków daje bardzo dużo bo wiedząc co przeciwnik ma w decku i czego nie dobrał możemy dokładnie rozpisać sobie na kartce co przeciwnik ma na ręku. Xarth robie wtedy za kartę "odkryj całą rękę przeciwnika" tylko bez dodatkowych synergii.

Hekwit Nie wiem czy ironia czy nie, ale to praktycznie zawsze będzie 10+ punktów ;). Ogólnie wiewiórkom robi się naprawdę dużo brązowych zagrań za 10+ (chyba że traperzy dostaną nerfa) i to jeszcze w postaci removalu (więc scorch/inny removal przeciwnika nie jest nam straszny), co bardzo dobrze rokuje.
 
13 punktów, ale obrażenia zadane losowym jednostkom, czyli praktycznie bezwartościowe w kontrolnym decku, którego między innymi celem jest wyrównanie punktów pod pożogę. Już bardziej przydatne jest przenoszenie jednostek do jednego rzędu aby uzyskać jak najwięcej punków od Trapera, albo od gradobicia/rozdarcia.
 
Hekwit karta, która robi 13 punktów uważasz za słabą? Obecnie każdy rozstawia się w 3 lanach, a jak nie to wyłapie rozdarcie lub pułapkę od ST
 
Piwus Nie nazywam tej karty słabą. Raczej mało użyteczną do mojego stylu gry. 13 to mało jeśli nie mogę wybrać celu do ataku.
Mamy lepsze karty ofensywne, które zdają mniej punktów, ale za to pozwalają na ustawienie jednostek pod pożogę. Taki losowy efekt może bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Na chwilę obecną nie widzę możliwości aby ta karta była grywalna w mojej talli. Zła nie jest, ale nie jest też warta tego aby zastąpiła inny bardziej wartościowy brąz.
 
Last edited:
Hekwit;n9359951 said:
MajekX Jednak miałeś rację co do wytrzymałości. :) https://www.youtube.com/watch?v=CNmbCnI-Wbo&t=0s
Nareszcie jakaś dobra zmiana ! :)
Bardzo dobra zmiana. Pewnie ma to związek z Ekkimą dla wszystkich.
MajekX;n9361191 said:
Inny przeciek mówi, że nowy Xarthisus nie będzie ograniczony do 3 kart z góry biblioteki. Zakładając, że reszta pozostaje bez zmian i da się jakoś (atrapą/Emhyrem) podnieść golda i zagrać ponownie (w co nie wierzę ale cóż ;))
zaczynamy od Xartha - znajdujemy golda i wkładamy przeciwnikowi na sam dół talii
Zagrywamy go ponownie - drugi gold wyjęty z gry
Wskrzeszamy go i zagrywamy po raz trzeci - trzeci gold/win condition właśnie leży gdzieś na spodzie
Jasne, przeciwnik musi nie mieć tego na ręku od początku ale zwykle nie dostaje się 4 goldów na startową rękę. Ogólnie nawet jeżeli będzie się dało zagrać sensownie Xartha tylko raz to i tak dostajemy niesamowite value bo raz, że przeciwnik gra bez win condition/na 3 goldach, a dwa że jeżeli używa typowego decku z internetu to DOKŁADNIE wiemy co ma na ręku i DOKŁADNIE wiemy na co musimy uważać w tej grze (bo wiemy co może dobrać i w jakiej kolejności). Nawet gdyby Xarthisus pozwalał tylko na spojrzenie na talie przeciwnika bez robienia czegokolwiek byłby niesamowity.
Nie chce mi się wierzyć, że Xarthisus przejdzie w takiej formie. Zobaczenie talii przeciwnika jest na wagę złota. Można zrobić screeny, nagrać video i na bieżąco odznaczać użyte karty.
 
MajekX w sumie taki reverse engineering, faktycznie. Szybki skan decku i wiesz, ile i mniej więcej jakie złota i srebra ma przeciwnik na ręce. A jak starczy czasu to można sprawdzić, czy czasem mulligan go nie wystawił do wiatru i nie kisi na łapie 2 mglaków itp :D

Hekwit karta może nie pasuje do Twojego decku/stylu ale ogólnie to ciekawa nowość z więcej niż przyzwoitą siłą jak na brąz. Owszem nie jest to dobra kontrola, raczej tempoplay. Trapper może w sprzyjających warunkach wyciągnąć więcej. Ale przy obecnej formie rozdarcia ludzie raczej się rozkładają po liniach, więc owy pirotechnik będzie miał często szanse wejsć za pełną wartość.
 
Zobaczymy jak się sprawdzi, ale jak dla mnie jest zbyt losowy. Zwłaszcza, że możesz mieć pecha i wyciągnąć go Brzaskiem, zagrywając kartę wartą 4 lub lub 7 w pierwszej rundzie. Nie jest to warte ryzyka.
 
Jeśli Xarthisus przejdzie w takiej formie jak zapowiadają, to ja proszę o wprowadzenie nowej brązowej karty dla NG:

Wybierz kartę przeciwnika, którą już widziałeś - czy to w talii, czy na ręce - i ją wygnaj.

Myślę, że pod kątem balansu w grze, takie 3 brązy byłyby idealnym dopełnieniem Xart'a...
Nazwę takiego cuda pozostawiam już Redom :)
 
Top Bottom