Z szacunku do p. Marzeckiego nie będę go krytykował. Ale wspominając Złotego Smoka, byłem podirytowany jego parskaniem i dziwnymi dźwiękami.
http://fonopolis.pl/Wiedzmin-Krew-elfowgłos tak jakby Wiktora Zborowskiego...
No... na to bym nie wpadł.:lol:Czas Grzmotów oraz Jucha Dostojnych Nieludzi !!!
@Torpeda
Przyszedł mail? Ciekawi mnie bardzo, czy AS zgodził się spojrzeć na uwagi do chronologii...
Kilka postów wyżej jest odpowiedź.Kto podkłada głos pod Zigrina w Krwi Elfów, bo chyba zapomnieli umieścić go w obsadzie ?Jest to ta sama osoba co w opowiadaniach, czyli Paweł Szczęsny - Zoltan z W2?
Do Krwi elfów słuchowiska trzymały fajny poziom. Ale przy tej produkcji reżyser chyba zaczął tracić słuch, bo aktorzy grający w niej są brani losowo, ich poziom jest tragiczny i słuchać się odechciewa. Jestem dopiero na początku spotkania Vilgefortza z magami. Poniżej próbki najgorszych występów (chociaż Kożuchowska podczas wizji Ciri pobiła wszelkie rekordy parodii).Zobaczymy jak będzie dalej![]()
Dokładnie, bo tylko jęczała na wozie. Nieudolnie, ale przynajmniej cicho.Kożuchowska to największy minus Krwi Elfów, ale od wyjazdu z Kaer Morhen była coraz lepsza.
Panie, jeszcze cała Saga została, ale będą jaja na Zjeździe albo pod Brenną! xDZ tego co piszecie to najgorsze dopiero przede mną...