Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Ja uważam że Skelige powinno być wzmocnione bo obecnie jest za słabe na Elfy i Nilfgard. Chodź może to kwestia kart. Gram za darmo . Moje karty to jakieś 3'5 tys skrawków. Jak mi na 22 randze wjeżdża swarm elfów driad albo Nilfgard to zawsze przegrana. Raz że przeciwnik ma najlepsze złote karty a dwa ich umiejętności. Taki Damian jest sporo przegięty że resetuje umiejętnośc dowódcy. Dochodzi do sytuacji że przeciwnik potrafi po2-3 dodatkowe karty wyłożyć stwarzając z jednego rycerza druga jednostke. Wraca kartę na rękę wzmacnia ja zagrywa i znowu ma ekstra karte jednostki. Resetuje umiejętnośc powtarza i znowu ma ekstra karte. Swarm driad które się same podbijają plus wjeżdża to wielkie drzewo zadające obrażenia zależne od liczby jednostek po lewej stronie i pozamiatane. W Skelige brakuje lepszych umiejętności dowódczych. Wjeżdża ojcobójca mam tokeny zranień atakuje Lugosem. Następna runda i przeciwnik daje wzmocnienie na syreny i koniec tokenów . Krwawa szarża wyłączona. Bez sensu. Albo jednorazowe zadanie 8 pkt obrażeń ignorując pancerz powinno być rozłożone na dwa ładunki po 6 pkt . Zanim przygotuje rębaczy i Dagura często przeciwnik się wzmocni i ciężko go zranić albo zaraz po zranieniu wzmacnia jednostki. Brakuje mi w Skelige silnie odbijających jednostek. Chyba że to kwestia kupienia droższych złotych kart jak dzik albo Morkvarg. Dopasowanie mnie na 22 randze do gości którzy mają karty za ok 7-8 tys skrawków to paranoja.
 
A spotykasz Syndykat?:D Strasznie przewalone. Mieli podnosić słabe talie od dawna, póki co potrafili 1 hp drzewcowi zmniejszyć, żeby przypadkiem nie był za słaby :D Nie postawisz żadnego silnika inną frakcją bo jest z automatu trupem. Niestety twórcy nie grają we własną grę, a przynajmniej na poziomie zaawansowanym.

Tutaj przykładowo, wiadomo, że chłop nic nie postawi na planszy, tyle kart do końca a już nie ma szans. (Btw masa grafik w Gwincie popsuta ostatnio, nawet ramka kufla psuje na potęgę),

gwint.gif
 
Taki przykład. Obrońca, którego teoretycznie ciężko powinno być usunąć, elfy likwidują jednym gównianym brązem. A wtedy każdy silnik który postawisz nie ma szansy przetrwania. Saper elfów powinien oczyszczać przy bonusie 2 sojuszniczą jednostkę a nie wrogą.
 
Dlatego uważam, że Luizę powinno dać się powstrzymać jak wszystkie wielkie komba. Chcesz mieć pewność, że Ci wejdzie to użyj Obrońcę, lub osłoń ją w inny sposób. Jakby drzewiec miał rozkaz na uszkodzenia a z rozmieszczenia jedynie wzmacnianie też by się nic nie stało. Ale to trzeba oskryptować a łatwiej odjąć 1 hp :D
Post automatically merged:

Wymyśliłem jak znacząco wzmocnić KPki, - Voymirowi dać jednocześnie rozkaz i zapał. Byłaby to wtedy świetna karta wspierająca wiele archetypów, gdzie silnik musi przeżyć.
Podobnie to samo uważam o kręgu przywołań. Rozkaz i zapał.
 
Last edited:
I kochani redzi mają dać update który nic nie zmienia nic nie poprawia tylko dodaje dziwna inspiracje i nowego lidera do każdej frakcji. Bez sensu. Tyle kart leży i kwiczy "popraw mnie" albo "oslab" i tyle liderów do poprawy a oni mają w tyłku robią se swoje
 
Nie znamy jeszcze wszystkich zmian/reworków (Slama wspomniał o dwóch). Inspiracja to ponoć pomysł Molegiona, a tym samym ukłon w stronę pro-graczy (którzy ucierpieli na ostatnich zmianach ukrytego MMR). Z drugiej strony Miotacz Petard (pomimo opinii Damorquisa) wciąż jest tylko "pod obserwacją".
Zaskakuje mnie ślamazarność REDów (o reworku Areny wiemy od ponad 4 miesięcy i wciąż nie mamy żadnych konkretnych informacji na ten temat - miał to być jeden z priorytetów skoro liczba dodatków będzie zmniejszona i dodatkowo przesunięta w czasie).
Wciąż ani słowa o gruntownej przebudowie artefaktów, a karty dowódców trafią z powrotem do gry w przyszłym roku "gdy znajdziemy dla nich odpowiednie zastosowanie".
No cóż, czas pokaże czym i kiedy twórcy nas uraczą.
 
@Gomola
No ja osobiście KP wbiłem 0 i mam chyba 60 gier 40 zwycięstw dochodząc do 0 rangi, więc nie jest tak źle z KP jako frakcją. A talię zrobiłem sobie sam, bez nie wiadomo jakiego myślenia. Na pewno na jedne decki gra się lepiej, na inne gorzej, ale nie miałem wrażenia że coś mnie mocno bije i mam przesrane jak tylko się pojawia jakiś lider.

Myślę, że gwint potrzebuje takiego "odkurzania" i po prostu przydało by się pełno mniejszych, większych poprawek...ale generalnie gra jest chyba w dobrym punkcie. Mam nadzieję, że jak uda się zrobić ten toporny balans to wrócą karty ciekawsze, bo na razie to Delatur to karta genialna, właśnie ze względu na swój potencjał taktyczny, nie koniecznie siłę gołych pkt.
 
Ja oglądam poradniki czytam co popadnie buduje tak samo talię a jak przyjdzie walka z wiewiórkami i syndykat to pod rząd 4 porażki od razu tak się wkurzyłem że odinstalowałem grę. Może na androida zacznę zobaczę . Póki co się wkurzam na bezradność Skelige vs wiewiórki syndykat Nilfgard. Północ i potwory ogrywam. Co to znaczy "karty dowódców trafią z powrotem do gry w przyszłym roku gdy znajdziemy dla nich odpowiednie zastosowanie" ?
 
Last edited by a moderator:
Co to znaczy "karty dowódców trafią z powrotem do gry w przyszłym roku gdy znajdziemy dla nich odpowiednie zastosowanie" ?
W/g mnie to znaczy prawie to samo co ad kalendas graecas. CDPR brakuje albo tzw. silnej ręki trzymajacej pieczę nad organizacją albo pieniędzy i powoli zamykają projekt o nazwie Gwint. Innej opcji nie widzę, aby przy tak dobrych perspektywach jakie daje (dawała) gra tak postępować jak oni to cały czas robią. Żal patrzeć.
 
Poco zamykać taki świetny projekt gdzie można grać w nieskończoność trzeba tylko przyciągać nowych i zachęcać starych
 
Fajne te nowe umiejki liderów, tylko mam nadzieję, że wzmocnią pierwotne. Dodatkowymi zasobami, skorupą czy szturmem nikt nie gra.

W szturmie problematyczne jest, że nie da się obecnie zbytnio grać pod żądzę krwi, bo wszystko się bufuje jak leci (z nowymi umiejętnościami to już zupełnie) albo ma pancerz. Przydałoby się jakieś wzmocnienie.
Moja propozycja: zadaj 1 punkt obrażeń, jeśli wroga jednostka ma pancerz lub jest wzmocniona zamiast tego zadaj 2 punkty. Można się jakoś przebić do bazowego hp.
 
Królewska Inspiracja raczej nie wróci z zapomnienia gdy będzie powstanie. Ciekawe ile kart krasnoludów pozmieniają pod pancerz - goła kuźnia makahamu jest słaba. No i ciekawe czy dadzą coś z wytrzymałością. Krasnoludy mają działać na pancerzu/wytrzymalosci, a tu tylko jeden głupawy krasnolud (pozdro @Gomola ;) ) ma ten status.
 
Isengrim -1hp +1 prowizji
zabawne, że karta, która robi takie przewroty punktowe wymaga tylko 2 elfów na stole, żeby się zwrócić.
 
Gomola - W szturmie problematyczne jest, że nie da się obecnie zbytnio grać pod żądzę krwi, bo wszystko się bufuje jak leci (z nowymi umiejętnościami to już zupełnie) albo ma pancerz. Przydałoby się jakieś wzmocnienie.
Świetnie napisane zgadzam się. Teraz Skelige liczy się tylko na second wind i podstawa Morkvarg rebacze dzik co i tak przy ustawianiu na stole przeciwnik może łatwo zepsuć ale ogólnie daje rade
 
Woń Krwi - niech Ekimma będzie przypisana do rzędu - to ważne w planowaniu gry
Krwawa klątwa niech wzmacnia na koniec sojuszniczej tury, inaczej zawsze będzie słaba
Post automatically merged:

Jednak Isengrima bym nie ruszał, tylko zmienił wartość czatowników na 2 a dodał 1 ładunek do dowódcy. Trzeba zwiększyć podatność tego spamu na chociażby rozdarcie. Tutaj już grałem "na pałę", nawet pełnej wartości dębu nie wykorzystałem.

gwint.gif
 
Last edited:
Wygrałem dzięki dzikowi plus rebacze cud bo tak to zawsze z nimi przegrywam aż się wk.. na maks
Post automatically merged:


Post automatically merged:

W 3 ruchy 35 pkt poj... Dobrze że ich zraniłem i obilem dzikiem inaczej nie ma szans
 

Attachments

  • Screenshot_2020-03-25-12-56-42-600_com.cdprojektred.gwent.jpg
    Screenshot_2020-03-25-12-56-42-600_com.cdprojektred.gwent.jpg
    1.4 MB · Views: 56
  • Screenshot_2020-03-25-13-01-37-807_com.cdprojektred.gwent.jpg
    Screenshot_2020-03-25-13-01-37-807_com.cdprojektred.gwent.jpg
    728 KB · Views: 63
Dlatego uważam, ze spam powinien być zawsze 2 punktowy. Syndykat ma jednostki 2 punktowe, tylko SC 3. Po to są karty jak Yennefer czy rozdarcie, żeby dało się to kontrować.
 
Top Bottom