Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Proszę o nerf zasranej Savolli, bo to jest śmieszne, że jedna karta robi za 17 i 6 pancerza. Grałem chyba na razie z 10 taliami z nim i wygrałem tylko 1 potyczkę na szczęściu. Przykładowo mógłby wzrosnąć koszt werbunku oraz zmniejszenie punktów Przerazy.
Tak na prawdę chodzi o znerfienie Madam Luizy, tak, aby się ją dało zablokować, albo zniszczyć. To jest kluczowe do zbalansowania Syndykatu.
 
Tak na prawdę chodzi o znerfienie Madam Luizy, tak, aby się ją dało zablokować, albo zniszczyć. To jest kluczowe do zbalansowania Syndykatu.
Jup. Dużo by sie zmieniło gdyby trzeba było ja chronić za defenderem, albo trzymać do przedostatniego ruchu, bo wiemy że czasem Luiza i savola lecą szybko, żeby dostać 2 monety z savoli do sakiewki. No i zmieniloby to nieco plan na wyrzucenie scenario i Luizy, bo albo razem w jednej rundzie za defenderem, albo idziemy w ryzyko w innych rundach. Obecnie wiemy, że Luiza niczego bać się nie musi. Co to kogo boli wywalić Luizę w pierwszym/trzecim ruchu w r3, jak po jej wyrzuceniu ma ona na stole mniejsze znaczenie dla prowadzenia rundy niż jakikolwiek spender...
 
Cerys -1hp +1 punkt prowizji, będzie wtedy ryzyko przechwycenia jej, czy wygnania. Poza tym na ten patch polecam wszystkim Xaviera, nie gwarantuje zwycięstwa, ale jest to potężny kop w SG.
 
"Natomiast Insurekcja rewelacyjna jest." Raz z nimi wygrałem a tak to przegrywam. Wchodzi kombo kosynier Kaedwenskie upiory Visegerd i jest straszna rzeźnia. Próbowałem pograć na blokadzie Nilfgard na polecana talię min przeciw syndykat elfy ale nic to nie daje. Trzeba wrócić do dzika i rębaczy . Wczoraj moja imperialną formacja została zaskoczona przez Skelige właśnie Cerys tarczowniczki Olof dużo kart wylatuje naraz plus okaleczenie jako umiejka straszna rzeźnia. Dzisiejszy bilans 😐
 

Attachments

  • Screenshot_2020-04-05-18-24-54-987_com.android.chrome.jpg
    Screenshot_2020-04-05-18-24-54-987_com.android.chrome.jpg
    724.1 KB · Views: 51
Siła nowych talii pokazuje, że nerfienie Delatura i Skellena było mocno nietrafione. Ja bym ich cofnął do pierwotnej wersji, bo NG jest gwałcony ogólnie. W ogóle Ng potrzebuje wzmocnienia i przerobienia wielu kart. Zwracam na to uwagę od dawna, ale lepiej było do końca już zgnoić NG, bo sobie nie umieli poradzić z defenderem.
 
Masz rację teraz zauważyłem że NG strasznie upadł . Teraz wszyscy zaczną latać syndykat elfy czatowniki i kosynier . W sumie to na nowa umiejka NG może być spoko ew na trutki.🙄
 
Last edited:
Mahakamska Kuźnia- przywołuje nie Hartowanie a Zbrojownię.
Dodatkowe 2 pkt... no nie wiem. Biorąc pod uwagę że na pasywnej zdolności ten lider robi minimum z 5 pkt to robi się 14, trochę dużo. Szczerze mówiąc to te krasnale nie są słabe... tylko trochę nudne bo bardzo pasywne. Typowy point slam po własnej stronie. W sumie to w potworach na pokrzepieniu się chyba więcej dzieje :D
 
Ja proponuję przywrócić szpiegów na starą modę, że jednostki powiązane dostają ładunki za szpiegów leżących na stole. Wtedy egzekutorzy i Rainfarn (jako finisher) mieliby sens, gra byłaby płynna i ciekawa i inna niż w innych frakcjach. Egzekutorzy i tak mają zapał, więc muszą przeżyć 1 rundę, a Reinfarna dałoby się kontrować chociażby pochłaniając szpiegów.

Panowie z CDPR, zróbcie coś z tym, podobno słuchacie sugestie graczy na innych forach, w końcu z jakiegoś powodu NG jest niegrywalny ^^
 
Niech zrobią porządek z Assire bo mam dość grania na trujące scenariusze .Powinna wtasowywac tylko jednostki albo coś .
 
Nie, to scenariusze powinny mieć fatum (albo działać tak jak TA - jak się skończy to wygnanie).
Niech Ci będzie , cokolwiek byle ukrócić zagrywanie dwa razy tego najbardziej zepsutego scenariusza .Nienawidzę trucizny ta mechanika zepsuła mi frajdę z gry , taki Gerald czy Leo siedzą na emeryturze bo zostali wyparci przez tanie trucizny .Wczoraj koleś mi 1 punktowe drony truł bo nic innego nie miał.
 
Niech Ci będzie , cokolwiek byle ukrócić zagrywanie dwa razy tego najbardziej zepsutego scenariusza .Nienawidzę trucizny ta mechanika zepsuła mi frajdę z gry , taki Gerald czy Leo siedzą na emeryturze bo zostali wyparci przez tanie trucizny .Wczoraj koleś mi 1 punktowe drony truł bo nic innego nie miał.
Co za dużo to niezdrowo. Sam, mimo, że jak napisałem, gram NG z domieszką trucizny, to jest to tylko "jakaś domieszka" (bez Balu). Uważam, że bez sensu jest nastawianie się na jeden typ winconu jak można coś pomiksować (szczególnie fajnie jest gdy np. R1 gra się w jeden sposób, a w R3 już zupełnie coś innego). To też lepiej pomaga ustawić odpowienią taktykę na R3 wobec konkretnego przeciwnika.
 
"Nienawidzę trucizny ta mechanika zepsuła mi frajdę z gry" coś w tym jest . Truciciele powinni mieć większy koszt werbunku albo tarcza powinna chronić przed pierwszą trutka dopiero potem znika.
 
Nowy leader syndykatu zbyt op, jak się nie wygra rundy pierwszej to jest dojazd w drugiej i pograne... Obniżyłbym prowizje żeby nie dało się wpakować wszystkich najlepszych kart syndykatu do jednej talii, kapitał zmniejszyć o jeden, żeby się od razu brązy nie aktywowały.

i zgadzam się, że NG jest niegrywalne w obecnej formie. Nawet jak się uda aktywować damiana/skellena to przy obecnej mecie pozwala to co najwyżej nie odbiegać tak strasznie od pkt przeciwnika. Poza tym mam wrażenie, że NG nie ma prawdziwego finishera coś w stylu dzika/svavoli/dębu czy nawet króla Rognera, który może przynieść masę pkt. Wychodzi na to, że najlepszą kartą jest test lojalności bo jest szansa zagrać którąś z topowych kart innej frakcji... a o brązach szkoda gadać, najbardziej ubolewam nad mistrzem kamuflażu, podniesienie do 4 pkt życia powinno pomóc.
 
Akurat co do trutki i 2 krotnego zagrania scenariusza jestem na tak. NG ma działać na zasadzie sztuczek, podobnie jak odświeżenie lidera. Zresztą obecnie mało trutki widać. Sam dopiero z ciekawości teraz zagrałem i jest ok, ale nie op.

W Ng już wszystko perfidnie zniszczono, zostały tylko trutki.
 
Top Bottom