Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Drażni mnie opis karty zaczepka , zadaj i stwórz czyli jak zaczepka nie ma celu to nie powinna tworzyć elfów , lub coś jest nie tak z moim rozumowaniem .
 
Przed chwilą zagrałem w trybie treningu Simlasa na pusty stól w 2 zaczepki i nie został stworzony żaden elfi czatownik. Czyli jak nie masz celów to nie stworzy czatowników.
 
Przed chwilą zagrałem w trybie treningu Simlasa na pusty stól w 2 zaczepki i nie został stworzony żaden elfi czatownik. Czyli jak nie masz celów to nie stworzy czatowników.

Jak grałem nounitem na elfy to zaczepki normalnie przy pułapkach tworzyły elfy nie zadając obrażeń - na 100%
 
Elfy są tworzone bo już kilka razy tak miałam , przeciwnik nie miał w co uderzyć bo wyrzucałam karty na cmentarz na stole nie miałam nic .
 
Elfy są tworzone bo już kilka razy tak miałam , przeciwnik nie miał w co uderzyć bo wyrzucałam karty na cmentarz na stole nie miałam nic .
Jeżeli jest tak jak piszesz to wygląda na to że inne zasady obowiązują na treningu a inne w rozgrywce rankingowej, co byłoby dziwne i głupie zarazem. Jak chcesz to też sprawdź na treningu żeby nie było że piszę tu jakieś fantasmagorie.

Zrobiłem jeszcze jedno podejście - zaczepka nie ma w co uderzyć i się nie stworzy czatownika - oto dowód
 

Attachments

  • Zaczepka.png
    Zaczepka.png
    4.1 MB · Views: 54
Last edited:
Jeżeli jest tak jak piszesz to wygląda na to że inne zasady obowiązują na treningu a inne w rozgrywce rankingowej, co byłoby dziwne i głupie zarazem.
Kilka razy spotkałem się z doświadczeniem sugerującym, że z treningiem "jest coś nie tak" i że działa nieco inaczej niż zwykłe gry.
(To oczywiście nie musi od razu świadczyć, że trening ma "poprawne zasady" a rozgrywka nie - chodzi o istnienie rozbieżności.)
 
Kilka razy spotkałem się z doświadczeniem sugerującym, że z treningiem "jest coś nie tak" i że działa nieco inaczej niż zwykłe gry.
(To oczywiście nie musi od razu świadczyć, że trening ma "poprawne zasady" a rozgrywka nie - chodzi o istnienie rozbieżności.)
To właśnie byłby bullshit, bo jak chcesz sprawdzić jakieś niestandardowe zagrania. Sezonówka nie zawsze na to pozwala.
 
Przed chwilą zagrałem w trybie treningu Simlasa na pusty stól w 2 zaczepki i nie został stworzony żaden elfi czatownik. Czyli jak nie masz celów to nie stworzy czatowników.
Nie jest to prawda niestety bo ostatnio tak próbowałem wyczekać ale Simlas walnął 4 razy zaczepką i stworzył 4 czatowników choć miał pusty stół i niestety tylko miałem remis po zagraniu Lamberta. Czyli jak wspomniano wcześniej. Trening najwyraźniej nie nadąża za zmianami i nadal nie uwzględnia zmian zaczepki

Ale z ciekawości niech mi ktoś wyjasni taki mechanizm.
Grałem vs Nilfgaard. I miałem przewagę ale rywal najpierw zagrał przecieracza szlaku i wrzucił mi na wierzch Turnije rycerski
Od razu cofnał za pomocą Gvaeda Sirocco na wierzch mojej talii.
Potem w koljenym grał cantarelle i mi skasował Obrońa. A potem zagrał Coup na canterelle i wyciągnął nie Turniej Rycerski tylko Erdeina i wygrał

Jak to jest możliwe? Czy cofnięcie za pomocą Gvaeda tasuje karty i kładzie Sirocco na wierzch? I to mi się zdarzyło dwukrotnie
 
Jeżeli jest tak jak piszesz to wygląda na to że inne zasady obowiązują na treningu a inne w rozgrywce rankingowej, co byłoby dziwne i głupie zarazem. Jak chcesz to też sprawdź na treningu żeby nie było że piszę tu jakieś fantasmagorie.

Zrobiłem jeszcze jedno podejście - zaczepka nie ma w co uderzyć i się nie stworzy czatownika - oto dowód
MOze być inaczej. W momencie jak Valdain jest na stole i zaczepka nie ma w co uderzać, ale jest zagrana to czatownik się tworzy... i to by miało sens.
 
Być może. Sprawdzałem bez Vanadaina i nie działało.
Hej Ja miałem taką sytuacje ,że rywal miał samego simlasa .Zagrał 4 razy zaczepkę i stworzył 4 razy czatowników. a na stole nie było nic po obu stronach. Ja potem rzuciłem Lamberta ale i tak był remis
 
To jedynie potwierdza fakt że trening nie jest miarodajnym sposobem do testowania zagrywek. Tylko jak nie trening to co? Sezonówka nie zawsze pozwala na przetestowanie określonej taktyki.
 
To jedynie potwierdza fakt że trening nie jest miarodajnym sposobem do testowania zagrywek. Tylko jak nie trening to co? Sezonówka nie zawsze pozwala na przetestowanie określonej taktyki.

Wygląda na to że obydwaj macie rację- sprawdziłem to dzisiaj i zaczepka zagrana samą na pusty stół nie działa, ale zagrana simlasem się automatycznie uruchamia lol
 
Tasakowi dałbym zaslone - i tak ledwo te zbrodnie zipią obecnie a jego za prosto zablokować
Post automatically merged:

Kurde te krwawienia wampirów powinny chyba jednak przechodzić przez zasłony - bo bez tego jednak wampiry nie istnieją czasem
 
Last edited:
Wojna Klanów powinna zagrywania dowolnego wojownika a nie tylko brązowego - w obecnym stanie jest mega słaba zwłaszcza że wymaga lojalności
 
Czemu w wojownikach z Eistem jest dobra. Jeśli grasz wojownika an Craite i masz go na cmentarzu to masz taki removal za 5 (2 z wojny + 3 z wojownika) do tego 4 pkt wojownika. A nawet jeżeli nie masz nic ciekawego do zbicia to zawsze możesz wojownikiem lepiej ustawiać żądzę krwi pod Eista. Czyli masz 9 za 6 z potencjalnym removalem za 5, Ewentualnie możesz wskrzesić wojowniczkę Tuirseach to masz wtedy 8 lub 9 za 6 w zależności od tego czy grasz R2 czy R3. Wymóg lojalności jest bez znaczenia bo wojownicy grają lojalnie dla Skjordala albo Haralda a i Eist jest lepszy z lojalnością. Fakt, wojna klanów to karta raczej do talii wojowników ale nie widzę z tym problemu.
Wojna Klanów powinna zagrywania dowolnego wojownika a nie tylko brązowego
Rozumiem podwójny Tyrgvii w R1 i R2 czy podwójny Hjalmar zagrywany z wojny klanów byłby zbalansowany. Już i tak mamy kartę która może wskrzesić kartę do 10 prowizji która jest grana w każdym decku wyspiarzy - Fucusya. Możesz wskrzesić Morkvarga, Tyrgviego, Skjordala czy jakąkolwiek inną kartę a już byy dyskusje czy wskrzeszanie goldów za 10 prowizji to nie za mocne. A Fucusya ma 14 prowizji.
 
Czemu w wojownikach z Eistem jest dobra. Jeśli grasz wojownika an Craite i masz go na cmentarzu to masz taki removal za 5 (2 z wojny + 3 z wojownika) do tego 4 pkt wojownika. A nawet jeżeli nie masz nic ciekawego do zbicia to zawsze możesz wojownikiem lepiej ustawiać żądzę krwi pod Eista. Czyli masz 9 za 6 z potencjalnym removalem za 5, Ewentualnie możesz wskrzesić wojowniczkę Tuirseach to masz wtedy 8 lub 9 za 6 w zależności od tego czy grasz R2 czy R3. Wymóg lojalności jest bez znaczenia bo wojownicy grają lojalnie dla Skjordala albo Haralda a i Eist jest lepszy z lojalnością. Fakt, wojna klanów to karta raczej do talii wojowników ale nie widzę z tym problemu.

Rozumiem podwójny Tyrgvii w R1 i R2 czy podwójny Hjalmar zagrywany z wojny klanów byłby zbalansowany. Już i tak mamy kartę która może wskrzesić kartę do 10 prowizji która jest grana w każdym decku wyspiarzy - Fucusya. Możesz wskrzesić Morkvarga, Tyrgviego, Skjordala czy jakąkolwiek inną kartę a już byy dyskusje czy wskrzeszanie goldów za 10 prowizji to nie za mocne. A Fucusya ma 14 prowizji.

Sorry pomylilo mi się- miałem na myśli dowolnego brązowego wojownika a nie tylko prowizja 4
 
Top Bottom