Chciałem pograć właśnie KP pod Foltesta i wbić rangę. Nie dałem rady...to nie ma żadnego sensu. Zrobiłem sobie talię tak jak leci, zaczynając od złotych kart KP, dodając pasy i dopychając innymi. Nie wrzuciłem Pavetty, bo bym w lustro nie mógł spojrzeć. Napisać, że zmiażdżyłem w 5 rozgrywkach przeciwników to nic nie napisać. Poddawali gry przy -30 pkt i kilku kartach na ręce. Raz przegrałem vs inny Foltest z Pavettą.
Tyle wstępu, a teraz przejdę do sedna. I pisze to do ludzi, którzy robią tą grę i może to czytają. To co odstawiliście w tym patchu to jest napluć ludziom w twarz i nie obchodzi mnie, że robicie wszystko żeby ludzie byli zadowoleni. Chodzi mi o balans i tak jakby kompetetywną stronę tej gry. Nigdy nie hejtowałem, nie przeżywałem takich czy innych posunięć, ale poziom niedociągnięcia i prowizorki w tej odsłonie sięga absurdu. Tym bardziej jeśli ma to być karcianka pod e-sport, a nie kolorowe obrazki.
Nie wiem skąd się wziął ten pomysł i postawa, że jak balansujemy to przeskakujemy od razy 2 poziomy. Jak coś jest za słabe o 1 pkt, to dodajmy od razu 3. Ja się czuję jakbym był jakimś szczurkiem, któremu dzieciak dla zabawy nasika na brzuszek, bo szczurek fajnie zrobi "kwiiiii...eeee" i patrzy co dalej sie stanie. Złota w postaci Falibora, Keiry, Barona..hahahah. Ja myślałem, że Baron resetuje, ale jak zobaczyłem że dodał jeszcze 4 krwawienia to parsknąłem śmiechem. Dodana synergia między setnikiem a balistą, która jest niedoceniana, ale jest bardo silna...A jest jeszcze Vernon, a na to wszystko Pavetta, generalnie pasy.
Przez ileś czasu starałem się uskutecznić Detlafa,nawet nie ma sensu tego opisywać. Może jestem za słaby na budowanie talii, no ale w takim razie dla kogo będzie ta gra? Robię sobie przerwę, obrażony. To że jestem obrażony to bez znaczenia, ale tak jest. Jeszcze zarysuję małą różnicę między ludzmi lubiącymi rywalizację, a tymi lubiącymi wygrywać. Tym drugim wydaje się, że też lubią rywalizację, kiedy tak na prawdę tak nie jest. Oni lubią tylko wygrywać. Ja uważam się za takiegoco lubi rywalizację i zostałem pozbawiony możliwości rywalizowania. Gra nie spełnia minimalnych standardów. Minimalnych...żegnam się i może za 13 lat uda wam się coś z tym zrobić i doszlifować swoją gierkę z milnionem dowódców, trylionem kart i brakiem balansu.