Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Gdyby nie usuwała locka byłaby bezużyteczna

Daleki byłbym od takiego stwierdzenia bo coraz więcej statusów pojawia się w grze. Jest już Wytrzymałość, Trucizna i Nagroda, a w najnowszym dodatku dojdzie jeszcze Obrońca. Gdyby Oczyszczenie przestało ściągać blokady wątpię by zniknęło całkowicie z decków (abstrahując czy to byłaby dobra decyzja czy zła).
 
Daleki byłbym od takiego stwierdzenia bo coraz więcej statusów pojawia się w grze. Jest już Wytrzymałość, Trucizna i Nagroda, a w najnowszym dodatku dojdzie jeszcze Obrońca. Gdyby Oczyszczenie przestało ściągać blokady wątpię by zniknęło całkowicie z decków (abstrahując czy to byłaby dobra decyzja czy zła).

Ja myślę że zła. Oczyszczenie byłoby o wiele mniej uniwersalne, co spowodowaloby że trucizny w wykonaniu ScoiaTell i nagrody djikstry stałyby się jeszcze bardziej OP niż są bo mniej decków grało by oczyszczenia
 
Krwawy korbacz- powiązać obrażenia z ilością maszyn wojennych , a nie żołnierzy. Maszyny dostają ladunki za karty działań wojennych dlatego wówczas miałoby to większy sens go grać
 
Olgierd - to co teraz + zadaj 1 punkt obrażeń losowemu przeciwnikowi za każdym razem gdy ta jednostka zostanie zraniona.
 
Mam prośbę do osób zajmujących się mechaniką gry.: moglibyście zmienić koksteina i gremiste, w sensie nie robić reworka ale nie dawać im możliwości oczyszczania w "nieskończoność". Strasznie mnie to boli jak gram detlafem, rożne frakcje są fair wobec mnie bo mają tylko jednorazowe oczyszczenie ale taki syndykat, taki kokstein to pluje mi w twarz... a i jeszcze Draug, mógły nie zmieniać statusu kart które przemienia?
Z poważaniem :)
 
Mam prośbę do osób zajmujących się mechaniką gry.: moglibyście zmienić koksteina i gremiste, w sensie nie robić reworka ale nie dawać im możliwości oczyszczania w "nieskończoność". Strasznie mnie to boli jak gram detlafem, rożne frakcje są fair wobec mnie bo mają tylko jednorazowe oczyszczenie ale taki syndykat, taki kokstein to pluje mi w twarz... a i jeszcze Draug, mógły nie zmieniać statusu kart które przemienia?
Z poważaniem :)
Mam prośbę do osób zajmujących się mechaniką gry.: moglibyście zmienić koksteina i gremiste, w sensie nie robić reworka ale nie dawać im możliwości oczyszczania w "nieskończoność". Strasznie mnie to boli jak gram detlafem, rożne frakcje są fair wobec mnie bo mają tylko jednorazowe oczyszczenie ale taki syndykat, taki kokstein to pluje mi w twarz... a i jeszcze Draug, mógły nie zmieniać statusu kart które przemienia?
Z poważaniem :)

To ja proponuję przy tym zmienić
Mam prośbę do osób zajmujących się mechaniką gry.: moglibyście zmienić koksteina i gremiste, w sensie nie robić reworka ale nie dawać im możliwości oczyszczania w "nieskończoność". Strasznie mnie to boli jak gram detlafem, rożne frakcje są fair wobec mnie bo mają tylko jednorazowe oczyszczenie ale taki syndykat, taki kokstein to pluje mi w twarz... a i jeszcze Draug, mógły nie zmieniać statusu kart które przemienia?
Z poważaniem :)

Zgadzam się z tym że karty za 7 prowizji oczyszczające to przesada że robią tych oczyszczen po kilka, natomiast co do drauga to jest finisher za 13 prowizji ktory i tak dostal mocnego nefra wuec więc myślę że to już trochę przesada go osłabiac - zwłaszcza że zauważ że on może przemienić jedynie ludzkich sojuszników, i tylko w jednym rzędzie, więc obronę masz przed nim dużo prostsza - nie dawać wszystkich krwawien na naz na jednostki ludzkie w jednym rzędzie bo można założyć że Draug będzie użyty w kp w takiej sytuacji. Natomiast grenista i kalkstein oczyszczają dowolne jednostki więc obrona przed tym jest niemożliwa
Post automatically merged:

Jakis rozkaz dla falibora - może być kosztem obrażeń lub siły czy wyższej prowizji , ale musi być rozkaz - przez samo rozmieszczenie gryzie się z kusznikami czy liryjską kawalerią a tak drogai kluczowa karta powinna być synergiczna z generalnym archetypem frakcji czyli rozkazami. Nie proponuje przy tym jak to zrobić - gram tylko KP i wiem że nie będę obiektywny w tym - niech może zaproponują coś wiec osoby z większym obiektywizmem co do tej frakcji. Niemniej Falibor naprawdę musi mieć jakiś rozkaz
 
Last edited:
To ja proponuję przy tym zmienić

Zgadzam się z tym że karty za 7 prowizji oczyszczające to przesada że robią tych oczyszczen po kilka, natomiast co do drauga to jest finisher za 13 prowizji ktory i tak dostal mocnego nefra wuec więc myślę że to już trochę przesada go osłabiac - zwłaszcza że zauważ że on może przemienić jedynie ludzkich sojuszników, i tylko w jednym rzędzie, więc obronę masz przed nim dużo prostsza - nie dawać wszystkich krwawien na naz na jednostki ludzkie w jednym rzędzie bo można założyć że Draug będzie użyty w kp w takiej sytuacji. Natomiast grenista i kalkstein oczyszczają dowolne jednostki więc obrona przed tym jest niemożliwa
Post automatically merged:

Jakis rozkaz dla falibora - może być kosztem obrażeń lub siły czy wyższej prowizji , ale musi być rozkaz - przez samo rozmieszczenie gryzie się z kusznikami czy liryjską kawalerią a tak drogai kluczowa karta powinna być synergiczna z generalnym archetypem frakcji czyli rozkazami. Nie proponuje przy tym jak to zrobić - gram tylko KP i wiem że nie będę obiektywny w tym - niech może zaproponują coś wiec osoby z większym obiektywizmem co do tej frakcji. Niemniej Falibor naprawdę musi mieć jakiś rozkaz
Szczerze jak gram na foltesta z draugiem na dobrego gracza to wrecz zawsze zagrywa pasy na last saya a wszystkie pozostałe karty (gra tylko ludzi) gra w jednym line, wiec po prostu mam lidera za 2 punkty zamiast 11 :). Mysle ze draug moglby ewentualnie dostac "malego buffa" z tej okazji: przemienial by jednostki w przeciwnym rzedzie, nie blokowal by az tak rzedu. No ale serio, rozegralem naprawde duzo meczy detlafem w tym sezonie, niby mozna grac wokol drauga ale do tego potrzebujesz dlugiej rundy a w teorii grajac potworami na kp nie masz szans w dlugiej rundzie.
 
Szczerze jak gram na foltesta z draugiem na dobrego gracza to wrecz zawsze zagrywa pasy na last saya a wszystkie pozostałe karty (gra tylko ludzi) gra w jednym line, wiec po prostu mam lidera za 2 punkty zamiast 11 :). Mysle ze draug moglby ewentualnie dostac "malego buffa" z tej okazji: przemienial by jednostki w przeciwnym rzedzie, nie blokowal by az tak rzedu. No ale serio, rozegralem naprawde duzo meczy detlafem w tym sezonie, niby mozna grac wokol drauga ale do tego potrzebujesz dlugiej rundy a w teorii grajac potworami na kp nie masz szans w dlugiej rundzie.

Szczerze to ja myślę że to raczej nie kwestia Drauga czy innych oczyszczen, tylko - w mojej skromnej ocenie - ten detlaff na krwawienia jest po prostu słaby ogólnie i dlatego raczej przegrywasz. Bez instant-removali przeciwnik może tak rozwinąć skrzydła, że po prostu nie da się tego nadrobic. Gram przeciwko niemu KP i widzę- talia potworów jest obecnie tak trochę po macoszemu traktowana jak przez długi czas było KP , czyli raczej chłopcy do bicia. Honoru broni trochę królowa krabopajakow , ale to tylko dzięki temu że prawie nikt nie gra obecnie removali na artefakty , a bez kręgu przywołan po prostu nie istnieje. Myślę, że skoro lubisz Detlaffa to po prostu powinieneś cierpliwie poczekać do 2 października i lobbowac ewentualnie o boosta dla nich niż o oslabianie innych talii. A póki co pograć innym dowódcą lub frakcją. A tak swoją drogą to jestem ciekaw naprawdę tego dowolnego doboru umiejętności i do lidera - widok detlaffa tworzącego owoc gerinchory lub krabopajaki będzie na pewno bezcenny :)
 
Na reddit wyczytałem, że komandosi dostaną nerfa, jeśli to prawda to można cały archetyp już do kosza wywalić :)
 
Na reddit wyczytałem, że komandosi dostaną nerfa, jeśli to prawda to można cały archetyp już do kosza wywalić :)

Ja tam nie mam nic przeciwko żeby nerfowali co sezon to co jest najczęściej grane , żeby nie było nudno i w kółko to samo. Pytanie tylko czy dadzą KP w zamian coś co ich godnie zastąpi, bo bez komandosów to tak naprawdę foltesta nie będzie sensu grać, czyli będzie czwarty niegrywalny lider KP: Addą nie ma sensu grac od zmiany Huberta , Demewaldem nigdy nie bylo sensu grac, a Henselta zastąpiła Calanthe i tylko ona chyba zostanie do grania
 
Last edited:
@Jan_Szybawski Najlepsze, że nerfi się na chama wszystko co nie jest grane a Wiewiórki chyba ktoś nie znający w ogóle realiów balansował. Taki nietargetowalny Gabor lecący pod naście punktów czy Wielki Dąb, czyli zagrania na poziomi 10 IQ to woła o pomstę do nieba. Ale nie, lepiej niszczyć wszystkie pozostałe frakcje :>
 
@Jan_Szybawski Najlepsze, że nerfi się na chama wszystko co nie jest grane a Wiewiórki chyba ktoś nie znający w ogóle realiów balansował. Taki nietargetowalny Gabor lecący pod naście punktów czy Wielki Dąb, czyli zagrania na poziomi 10 IQ to woła o pomstę do nieba. Ale nie, lepiej niszczyć wszystkie pozostałe frakcje :>

Dokładnie tak, Pavko Gale pilnuje żeby tak było już od.wielu miesięcy. Zgadzam się z tym że karta która zadaje tak ogromny DMG jak Dąb czy Skaggs z rozmieszczenia to przesada. Narzekają na Roche że robi 19 punktow uzywajac dwoch rozkazów a taki Barnaba za 10 prowizji wchodzi z rozmieszczenia za 12 i daje kolejnych kilka buffów z czego robi sie podobna ilosc. A juz skrajnie niezrozumiale jest jak dużo kart tej talii mimo że coś robi (zadaje obrażenia, czy daje truciznę) to potem jeszcze co kartę dostają buffa o 1 w górę - pokrzepienia potworów to nic przy tym. Z każdą frakcją można normalnie i wyrównanie grać, ale jak widzę kolejny raz buffujacą France czy Ethienne z shirru i pożogami to mi się rzygać chce
Post automatically merged:

W zasadzie to po przemyśleniu nie widzę w grze jednostki oprócz drzewa i skaggsa która jest w stanie bez rozkazu zniszczyć silnik za 6 - 7 siły. Jedynie Ewald Borsody , ale to jest najbardziej OP multiremoval w grze ktory naraz moze zdjac nawet z 4 silniki w jednej turze, o którym już pisałem kiedyś
 
Last edited:
Kukudak: koszt rekrutacji 7
Siła 5
Zapał, rozkaz : oczyść jednostkę za cenę 2 ładunków, ładunki 2

Ładunki i rozkazy pasują synergicznie do KP, a nie rozmiesczenie. Ponadto w perspektywie pojawienia się nowych statusów jak tarcze nie powinien być ograniczony- jak dotychczas - do oczyszczania jedynie sojuszniczych jednostek
 
Last edited:
Kukudak: koszt rekrutacji 7
Siła 5
Zapał, rozkaz : oczyść jednostkę za cenę 2 ładunków, ładunki 2

Ładunki i rozkazy pasują synergicznie do KP, a nie rozmiesczenie. Ponadto w perspektywie pojawienia się nowych statusów jak tarcze nie powinien być ograniczony- jak dotychczas - do oczyszczania jedynie sojuszniczych jednostek
Engine który oczyszcza? chyba ostatnio pisales ze uwazasz ze jest to nie okej. Mi osobiscie taki kukudak nie pasuje moglby ew. dostac jednorazowe oczyszczenie jednej jednostki i jakas druga umiejke zależną od umiejscowienia w rzędzie
 
Engine który oczyszcza? chyba ostatnio pisales ze uwazasz ze jest to nie okej. Mi osobiscie taki kukudak nie pasuje moglby ew. dostac jednorazowe oczyszczenie jednej jednostki i jakas druga umiejke zależną od umiejscowienia w rzędzie

Wszystko zalezy od tego , w którym kierunku pójdzie polityka w zakresie kart oczyszczających - jeśli bowiem zostaną nieruszone karty typu Kalkstein czy Gremista wówczas jak najbardziej inne frakcje powinny dostać takie karty oczyszczające - i w KP idealny byłby ku temu zaproponowany przeze mnie kukudak. Jeśli natomiast będą nefry dla tamtych wspomnianych kart, wówczas dla kuldaka jedynie rozkaz zamiast rozmieszczenia i nic nie zmieniać; podobnie ma się rzecz z multiremovalami jak Ewald Borsody o którym już pisałem wcześniej - w sytuacji kiedy ma on zostać w takiemu formie , wówczas i inne frakcje powinny mieć swojego odpowiednika na multiremoval. Jeśli natomiast zostanie znerfiony (co uważam za słuszne) wówczas nie jest wskazane aby w grze pojawiały się kolejne tego typu karty
Post automatically merged:

@Javis99 a tak swoją drogą to powiem szczerze że bardzo mnie ucieszył ten Twój komentarz bo byłem już przekonany że nikt nie czyta tego co się pisze na tym forum, a tu widzę że nie tylko czyta ale i pilnuje kto co napisał i przypomina :) a to pozytywne
 
Czy będzie taka karta działac tak, czy siak to na pewno jest istotne, ale ja polecam zrobić mały eksperyment. Zajrzyjcie sobie tam gdzie się tworzy talie i popatrzcie na karty i ich grywalność.

Karty neutralne z prowizją 11+ to są chyba 33 karty. Ile z tych kart jest grywalnych? Sklep, kaganiec i oczywiście portal. 3 karty....Czy ktoś kiedykolwiek widział takie karty jak Sihil? Villen? Siana? Klucznik? Klucznik to jest ciekawy przypadek, bo on akurat był grany ale tylko po to żeby zagrać dwa razy portal. Nie będę pisał jak można by nazwę karty zmienić.

prowizja 10+
Tutaj mamy dekret, płotka, Regis....a cała reszta jest nieobecna.

Nie sprawdzałem wszystkiego, ale widać to wyraźnie, że cała kolekcja kart zamieniła się w karty memowe, lub super sytuacyjne. Jak się spojrzy na te karty 11+ to to jest skansen kastratów. Tam są same wykastrowane karty, jak Zoltan, Klucznik itd...albo były kastrowane zmianą umiejętności, albo niszczone prowizją. Teraz do pieca zostanie dorzuconych kolejne 100 kart. Ja bym apelował o jakieś zmiany, bo ta gra jest po to żeby się bawić. Tak jak kiedyś rządziły decki, może poszczególni dowódcy, tak teraz coraz częściej rządzą pojedyncze karty. Najlepszym dowodem jest ostatni turniej i to co zrobił Fredy, który chciał grać maksymalną ilość portali i przegrał 3:2 z przyszłym zwycięzcą.

Przejrzałem pobieżnie karty frakcyjne Nilfgardu i tam jest tak samo. KP ma jakieś karty wysoko prowizyjne które są grane, ale reszta....pewnie jakieś pojedyncze "must have" które dominują metę a reszta to memy.
 
Czy będzie taka karta działac tak, czy siak to na pewno jest istotne, ale ja polecam zrobić mały eksperyment. Zajrzyjcie sobie tam gdzie się tworzy talie i popatrzcie na karty i ich grywalność.

Karty neutralne z prowizją 11+ to są chyba 33 karty. Ile z tych kart jest grywalnych? Sklep, kaganiec i oczywiście portal. 3 karty....Czy ktoś kiedykolwiek widział takie karty jak Sihil? Villen? Siana? Klucznik? Klucznik to jest ciekawy przypadek, bo on akurat był grany ale tylko po to żeby zagrać dwa razy portal. Nie będę pisał jak można by nazwę karty zmienić.

prowizja 10+
Tutaj mamy dekret, płotka, Regis....a cała reszta jest nieobecna.

Nie sprawdzałem wszystkiego, ale widać to wyraźnie, że cała kolekcja kart zamieniła się w karty memowe, lub super sytuacyjne. Jak się spojrzy na te karty 11+ to to jest skansen kastratów. Tam są same wykastrowane karty, jak Zoltan, Klucznik itd...albo były kastrowane zmianą umiejętności, albo niszczone prowizją. Teraz do pieca zostanie dorzuconych kolejne 100 kart. Ja bym apelował o jakieś zmiany, bo ta gra jest po to żeby się bawić. Tak jak kiedyś rządziły decki, może poszczególni dowódcy, tak teraz coraz częściej rządzą pojedyncze karty. Najlepszym dowodem jest ostatni turniej i to co zrobił Fredy, który chciał grać maksymalną ilość portali i przegrał 3:2 z przyszłym zwycięzcą.

Przejrzałem pobieżnie karty frakcyjne Nilfgardu i tam jest tak samo. KP ma jakieś karty wysoko prowizyjne które są grane, ale reszta....pewnie jakieś pojedyncze "must have" które dominują metę a reszta to memy.

Wysokoprowizyjne neutrale dostały rykoszetem przez zmianę foltesta - wcześniej mógł dawać zapały neutralom jak octvist czy regis i to się spotykało - teraz te karty są martwe. A swoją drogą to że Foltest nie może dać zapalu eyckowi z denesle jako że niby nie jest on z KP to jest dla mnie niepojęte - przecież walczył ramię w ramię z Meve w Wojnie Krwi.
 
Top Bottom