Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Zgadzam się z @Lexor większości kart w gwincie nie można balansować na "sucho" patrząc na nie indywidualnie. Trzeba także brać pod uwagę synergie z innymi kartami i umiejętnościami dowódcy. Tag okrętu w przypadku naglfara nic by nie dał (ja zastosowania nie widzę) choćby z tego względu że to karta specjalna. Ciekawa propozycja w przypadku krwawej miazgi jednak warunkiem powinien być raczej Imlerith w naszej ręce a nie talii.
Co do Naglfaru to bardziej doprecyzowanie tagu - tak jak z Magiem Salamandry, który początkowo nie miał nawet kategorii Mag.
 
Moje ostatnie podejście do najsłabszych neutrali w grze, oby po tylu latach w końcu doczekały się przeróbki:

Wataha 3hp - rozmieszczenie: zadaj 2 punkty uszkodzeń, rozkaz: zadaj 1 punkt uszkodzeń, więź: zapał
Oxenfurcki uczony 3hp - rozmieszczenie: witalność na 2 tury, rozkaz: daj witalność na 2 tury
Milicja 5 hp, 5 prowizji, frakcja: KP rozkaz: oczyść jednostkę, lojalność: zapał

Nic lepszego już z tym nie wymyślę :p
 
Skoro Wataha jest watahą to można by rozważyć: 2 pkt siły, werbunek 4, Rozmieszczenie: Zadaj 2 pkt obrażeń 2 wrogim jednostkom. Więź: Zamiast tego zadaj 2 pkt obrażeń 3 wrogim jednostkom.
Te martwe karty to pewnie tak czy siak zreworkują przy jakimś większym patchu jak to było z Biedną Pierdoloną Piechotą
 
Chciałem się dowiedzieć, czy Redzi są świadomi jawnej niesprawiedliwości u frakcji Scoia'tael, która jest w stanie aktywować więcej niż 1 etap scenariusza w swojej turze? Dlaczego ta frakcja jest po raz kolejny jedyną uprzywilejowaną? Kiedy możemy się doczekać usunięcia szabli AS? :>
 
Chciałem się dowiedzieć, czy Redzi są świadomi jawnej niesprawiedliwości u frakcji Scoia'tael, która jest w stanie aktywować więcej niż 1 etap scenariusza w swojej turze? Dlaczego ta frakcja jest po raz kolejny jedyną uprzywilejowaną? Kiedy możemy się doczekać usunięcia szabli AS? :>
Technicznie rzecz biorąc skelige chyba też może. Myszowór w Ofiare dla Freyi z której gramy druida z naszego cmentarza. Być może jest jeszcze jakaś frakcja ale się nie zagłębiałem.
 
Technicznie rzecz biorąc skelige chyba też może. Myszowór w Ofiare dla Freyi z której gramy druida z naszego cmentarza. Być może jest jeszcze jakaś frakcja ale się nie zagłębiałem.
Chyba chodziło o taką sytuację gdzie nie masz szansy zareagowania na scenariusz. W przypadku Skellige możesz usunąć scenariusz. Z kolei scenariusz Scoia'tael jest problematyczny z Radeyah bo nie masz jak na niego odpowiedzieć. Zagrywasz Radeyah w szablę, zagrywasz scenariusz, odpalasz szablę i od razu 2 etapy scenariusza. Potem nie bardzo opłaca się usuwać scenariusz gdzie został tylko 1 krok.
 
@Iorweth15
Nie potrzebujesz Radeyah. Jak grasz pułapkami to w pierwszej turze grasz scenariusz odpalasz szablę i masz na stole 14 pkt gdzie w kolejnej turze masz plus 2. A jeszcze często od razu ściągasz Aelirenna tym ruchem. Wykładasz 20 pkt i olewasz resztę rundy bo wiesz że w 3 wykonczysz go pułapkami a druga rywal podda bo się wykrwai by zniwelować te 20 pkt
 
Wiem chodziło o to że frakcyjna przewaga taktyczna pozwala od razu 2 etapy scenariusza aktywować.

Proponowana zmiana: stwórz neofitę Scoia'tael w każdym sojuszniczym rzędzie. Przewaga wchodzi za taką samą liczbę punktów z takim samym rozkazem, tylko umiejętność zagrania i rozmieszczenia jest anulowana.

Teraz jest stwórz i zagraj. To rozwiązałoby problem aktywacji 2 etapów scenariusza z pomocą szabli.
 
Last edited:
Ogólnie pułapki powinny być zmienione. Opcja że można je samemu aktywować to błąd. Teraz hattori może tworzyć np róg lub wężowa. Aktywujesz sam. Cofasz na rękę i zagrywasz. Pułapki powinny być tym co na początku czyli tylko opcja reakcji na ruch rywala
 
Moje ostatnie podejście do najsłabszych neutrali w grze, oby po tylu latach w końcu doczekały się przeróbki:

Wataha 3hp - rozmieszczenie: zadaj 2 punkty uszkodzeń, rozkaz: zadaj 1 punkt uszkodzeń, więź: zapał
Oxenfurcki uczony 3hp - rozmieszczenie: witalność na 2 tury, rozkaz: daj witalność na 2 tury
Milicja 5 hp, 5 prowizji, frakcja: KP rozkaz: oczyść jednostkę, lojalność: zapał

Nic lepszego już z tym nie wymyślę :p
Podoba mi się rozwiązanie watahy, pasuje do niej więź ze względu na stworzenie "sfory wilków". Podczas któregoś z wywiadów Burza stwierdził, że proces tworzenia karty zaczyna się od historii, opowieści i klimatu, mechanika wchodzi później - tu więź pasuje jak ulał. Ewentualnie może być małym spawnerem, 6 za 4:
Wataha 2 hp, rozmieszczenie: zadaj 2 punkty obrażeń, śmiertelny cios: stwórz Watahę.
 
W ostatniej aktualizacji unormowano sytuację z Balem na plus, ale dla mnie w Nilfgardzie wciąż nie podoba się karta Magiczny wstrząs. Moim zdaniem jeżeli zabiera wszystko co chce włącznie z kartami za 12 prowizji, to powinna jej prowizja również wzrosnąć do min 11, ewentualnie niech zabiera brązy lub karty do prowizji takiej samej jaką posiada.
 
To co powiesz na Sirocco. Sirocco to magiczny wstrząs na sterydach. Nie jest ograniczony tylko do jednostek. Weź też pod uwagę fakt że magiczny wstrząs jest kartą frakcyjną. Karty frakcyjne z reguły mają niższy koszt werbunku niż ich neutralny odpowiednik lub mają jakiś dodatkowy efekt. Np. Geralt z Rivii niszczy tylko jednostkę 9+ z kolei taki Leo Bonhart niszczy jednostkę 9+ lub wiedźmina.
 
To co powiesz na Sirocco. Sirocco to magiczny wstrząs na sterydach. Nie jest ograniczony tylko do jednostek. Weź też pod uwagę fakt że magiczny wstrząs jest kartą frakcyjną. Karty frakcyjne z reguły mają niższy koszt werbunku niż ich neutralny odpowiednik lub mają jakiś dodatkowy efekt. Np. Geralt z Rivii niszczy tylko jednostkę 9+ z kolei taki Leo Bonhart niszczy jednostkę 9+ lub wiedźmina.
Nie widzisz różnicy pomiędzy Suszą (Sirocco), które niszczy dowolną kartę (wygnanie bywa bardzo pomocne), a Wstrząsem, które kradnie dowolną jednostkę (którą twój rywal może później zagrać).
 
Tak jak pisałem karty frakcyjne mają albo mniejszą prowizję albo dodatkowy efekt za taką samą prowizję. Jest to moim zdaniem w porządku. To że magiczny wstrząs ma synergię z innymi kartami NG takimi jak Joachim czy narada wojenna, nie ma w tym nic złego. W końcu to pewna taktyka NG. Nie zawsze opłaca się najwyższą jednostkę zabrać za pomocą wstrząsu jak dysponujesz np. Joachimem. Co nie zmienia faktu że NG jest chyba najsłabszą frakcją w tym patchu. Próbowałem coś ugrać żołnierzami, ale tak średnio wychodziło.
 
Jedyna zasadnicza różnica pomiędzy Sirocco a magicznym wstrząsem jest to, że Sirocco niszczy scenariusz, pułapkę, artefakt i lokalizację, a magiczny wstrząs nie, a może dodać mu taką możliwość? A dla mnie to nie jest w porządku, że karta o tak niskiej prowizji daje ci możliwość zagrania późniejszego mojego golda, bo na setki rozgrywek to może z 10 razy ktoś zabrał mi brąza, co prawdopodobnie wynikało nie z taktyki ale braku doświadczenia.
 
Od siebie dodam że umieszczenie karty w naszej talii to efekt pozytywny jak i negatywny zależnie od sytuacji.
Ja osobiście magicznego już dawno nie widziałem uważam że NG ma obecnie stabilniejsze/lepsze karty o takiej lub podobnej prowizji.
 
Jeżeli daje dla przeciwnika efekt negatywny to on jej nie dobiera albo nie zagrywa. Nie twierdzę, że magiczny wstrząs gwarantuje zawsze wygraną, bo przy Syndykacie to się nie przydaje, ale usunięcie mi przykładowo Gezrasa a później zagranie go to jaki daje efekt?
 
Last edited:
Raczej w 1 kolejności trzeba by w końcu odebrać zapał wężowej pułapce. To jest dopiero patologia. Stawiam kartę i jest od razu palona, stawiam drugą i Hatori niszczy kolejną.
 
Skurwiel Junior powinien dostać jakiegoś nerfa, to jest przegięcie. Przynajmniej zniszcz wroga o sile 2. A nie, że ma pułap niszczenia jednostek o sile 9 i wyżynania wszystkiego o sile 3.
 
Bez przesady z tym Juniorem.....Z jakiej paki on ma dostać nerfa skoro Eist sobie hasa bez przeszkód? Poza tym musisz wydawać monety żeby Junior sobie "strzelał". Najwyżej może dostać odnowienie:1 żeby nie wchodził z czystką ot tak. Tyle.
 
Top Bottom