Balans kart [propozycje, argumenty]

+
Podczaszy jak i służka są ludźmi, którzy służą wampirom, tak patrząc od strony lore.

Problemem jest fakt, że nie umieją oskryptować scenariuszy, więc wywalili całą masę arystokratów - szpiegów jako aktywator balu, kiedy jednocześnie Wiewiórki nadal mogą aktywować cały scenariusz w 1 ruchu. Parodia.
 
No mnie to najbardziej śmieszy że Pożywienie służy Wampirowi 🤣 i dziwię się od Początku że jest jakiś głupi Wiedźminowy Artefakt po Stronie Nilfgaardu którego Nigdy nie użyje bo Fanem Wiedźminów nie jestem. A nie ma na Przykład czegoś takiego jak Koronacja albo Wielki Połów Głów 🙃
 
Podczaszy jak i służka są ludźmi, którzy służą wampirom, tak patrząc od strony lore.

Problemem jest fakt, że nie umieją oskryptować scenariuszy, więc wywalili całą masę arystokratów - szpiegów jako aktywator balu, kiedy jednocześnie Wiewiórki nadal mogą aktywować cały scenariusz w 1 ruchu. Parodia.
Pisałem to już kiedyś ale nie tylko Scoia'tael może aktywować scenariusz w jednym ruchu. Skellige też potrafi. Myszowór we wskrzeszenie mówcy klanu kruka i cały scenariusz w 1 ruchu. Wcześniej jak był lider co wskrzeszał dowolną kartę z cmentarza to nawet nie miałeś jak odpowiedzieć na scenariusz. Dosłownie był odpalony w 1 ruchu i jeszcze nie mogłeś rzucić Sirrocco czy jakiegokolwiek niszczenia artefaktów.
 
Dziwię się, że nie potrafią dodać licznika, jak na przykład w przypadku Przeraza: Uśpiona.




W ogóle miałam kiedyś taki pomysł, że każdy etap scenariusza mógłby mieć inny obrazek. Karta się przekształcałaby na stole. Ostatnia nie miałaby licznika (1) i tyle.

Przykładowa kontynuacja dla oblężenia:


 
Moje ogólne podsumowanie żołnierzy w NG. Nie mam wiele czasu na grę w tym sezonie, także potestowałem ten jeden archetyp na wszelkie możliwe sposoby.

1. Brak wysokoprowizyjnych kart dla tego archetypu. Zdecydowano się połączyć żołnierzy z pancerzem, dlatego też powinny powstać odpowiednie komba pod to.

Moja propozycja: Jan Calveit - Arystokrata, żołnierz, 6hp, 11 prowizji, zasłona, rozkaz: usuń pancerz z wszystkich (w rzędzie? rozkaz ze wskaźnikiem?) sojuszniczych żołnierzy a następnie wzmocnij ich o wartość usuniętego pancerza.

2. Istniejące karty nie wspierają archetypu.

Damien De la Tour mógłby być jedną z możliwych opcji dla Cesarska formacja, jednak jak łatwo policzyć jego wartość wynosi w tym przypadku 12 za 11 prowizji przy dużym prawdopodobieństwie usunięcia. Dlatego formacja powinna mieć ponownie 4 ładunki przy ewentualnym balansie prowizją, jeśli w ogóle byłoby to potrzebne. Wtedy ryzyko się by opłacało - 14 za 11.

Dywizja Venendal dodać dodatkową umiejętność -rząd bliskiego starcia: wzmocnij się za żołnierzy w ręce, daleki: za karty taktyki.

Nilfgaardzki oficer jak już wcześniej pisałem, powinien być silnikiem rozdającym pancerz, za każdym razem gdy zagramy żołnierza.

Saper - rozkaz: daj 2 punkty pancerza sojuszniczej jednostce. Jeśli to złota karta, zamiast tego wzmocnij ją o 2 punkty.

Cahir Mawr Dyffryn robiący coś więcej niż bycie memem?:) W książkach był świetnym przywódcą prowadzącym żołnierzy do zwycięstwa.

3. Brak frakcyjnych jednostek pod spam. Tak jak KP mają BPP pod Drauga a potwory gniazdo, NG potrzebna jest karta tworząca 1 punktowe jednostki dla Niewolnicza piechota.

Tak jak wcześniej pisałem, do tej roli świetnie by się sprawdził Przecieracz szlaku. Karta, której umiejętności nikt nie będzie żałował (zresztą pasuje ona bardziej do magów). 5 jednopunktowych jednostek za 4p prowizji byłoby świetnym wsparciem.
 
Last edited:
Ogólnie się zgadzam jednak nie wiem czy tych brązów jeszcze bardziej bym nie wzmocnił obecne najnowsze dają nam około 7 pkt za 4 pkt prowizji 5 prowizyjne są w stanie robić ponad 10 pkt z pewną dawką ryzyka. Obawiam się że same dobre synergie mogą w tym przypadku nie wystarczyć jeśli ogólny przelicznik pkt do prowizji będzie słaby.
Co do Cahira tak jak pisałem tą kartę bym zostawił w spokoju a prostu dodał kolejne dla tej postaci. Jest to bohater który tak jak np Geralt, Ciri spokojnie może mieć kilka kart frakcyjnych\neutralnych i to nawet z umiejętnościami pasującymi lorowo.
Zresztą zastanawiam się dlaczego ekipa Geralta mało kart grywalnych.
Milwa do przerobienia (być może wystarczyło by obniżyć prowizję i dodać coś ekstra na rozmieszczeniu\rozkazie)
Regis mamy 3 karty:
Regis można było się nim pobawić gdy nie miał incjatywy obecnie nie grywalny. Propozycja zmiany: usunąc incjatywę z gry, jeśli koniecznie ograniczać to adrenaliną)
Regis: Wampir Wyższy. Dawniej nie najgorszy wybór na arenie. Obecnie nie grany poza memami.
Regis: Żądza krwi obecnie najlepsza i najpewniejsza karta Regisa. Problem w tym że 10 prowizji do za dużo w stosunku do tego co oferuje. Więc albo zwiększyć obrażenia nawet do 6 pkt lub zmniejszyć prowizję na moje oko do 8-7 pkt.
Angoulême Grywalna w asymilacji jeśli artefakty są grane.
Jaskier 3 Karty
Jaskier dobra karta
Jaskier: Przechwałki jego sens widzę tylko w wypadku całego dodatku skupionego na bestiach co raczej nie nastąpi
Jaskier: Poeta w sumie nie wiem co myśleć umiejętność w teorii nie najgorsza jednak nigdzie się nie mieści.
 
Mistrz Plag to dosłownie Perfekcyjna Karta. Przemienia kompletnie ,,Siewce Zarazy" w Proch. Nie wiem kto ją obmyślił ale Szacun :) W moim Idealnym & chyba najpotężniejszym Secie bez Kart Neutralnych brakuje akurat Kogoś ze Statusem/Tagiem Arystokraty & Kogoś kto by potrafił wyciągnąć Artefakt. W Większości Rozgrywek Artefakt jest już w Pierwszej albo drugiej Turze ale są Momenty kiedy w ogóle go nie da się trafić. Nawet kiedy na Siłę próbujesz go trafić :D więc przydałby się Ktoś jak ,,Menno Coehoorn" co wyciąga taką Karte albo właśnie Specjalną. Owszem da się przełożyć Artefakt innymi Osobami na Wierzch, ale czemu by Jednostce tego nie dać :p Można nawet jego przerobić ;) To Wszystko nie było by konieczne gdyby dali o 1 Kartę więcej do Wymiany na Początku każdej Tury ;-;
 
Tak jak lubię czytać proponowane tu pomysły tak jestem przeciwny dodawaniu kolejnych spamów do gry. Gdy REDzi chca wzmocnić archetyp/kartę/umiejętność dowódcy dodają generowanie tokenów (jak przy ostatnich zmianach w KP) "dla nadgonienia tempa". Mierzi mnie to, jest po prostu meh, bez wgłębiania się w merytorykę.
 
Caranthir ograniczenie do 9 punktów prowizji. Za duże punkty robi z topowymi kartami.
Już kilka razy pisałem by Caranthir nie tworzył kopii legendarnych. Ale tak naprawdę jego kombi z Kosciejem jest przegięte bo larwy są za dwa. Do tego to że on od razu aktywuje koscieja. To już mniej szkód byłoby jakby tworzył kopie o siłę 4 a tak to drugi kosciej aktywuje pierwszego itd
 
@Ely74 A ja pisałem że na brązach ta karta była by martwa ;) Powiedz na co oprócz "świnki" która niedawno doszła byś go grał ?
Po zwiększeniu siły larw można zmniejszyć mu adrenalinę lub zmienić umiejętność na tworzenie insektoidów tokenów o charakterystyce poprzednich larw.
@Gomola Co do tych topowych kart obecnie widuje go granego tylko z kościejem i gdyby nie kosciej pewnie nadal siedział by zakurzony jak spora część kart gonu. Mógłbym na to przystać pod warunkiem że ponownie mógłby tworzyć kopie wszystkich kart nie tylko MO.
 
@piotr4440
Możemy się zgodzić ,że brązy pewnie byłoby za slabo dlatego proponuje by odciąć legendarne czyli nadal byłby grany z Bestią czy Starożytnego Mglaka.. w ogóle dziwi mnie ,że jakoś Mglak się nie przebił a dwa Mglaki w R2 czy R3 na dużej ilości pogody generują ogrom punktów.. Jakoś mnie pogoda mało kręci ale kilka razy zagrałem i dwa Mglaki generują więcej punktów od świnek
Post automatically merged:

W sumie to jeszcze jedna rzecz mi się nasuwa .... Jeszcze niedawno wszyscy narzekali na Eista jaki wszechmocny a teraz nikt nim nie gra( ani razu w czerwcu nie miałem przeciwnika z taką talią) . Miesiąc temu rządziła Zatoka Piracka a teraz tylko czasem spotykam adaptacje tej talii na Głowną Nagroę. Świdrem nagla prawie nikt nie gra. Ściana tarcz rok temu robiła miazgę a teraz grałem vs Tarcze 2 razy choć nadal to mocna talia
Właściwie niezmiennie wciąz widuje Rytuał. Talię pod Dar Natury czy pod Skakanie... Krabopajątki to też jakaś rzadkosć
Widać ,że gracze nie mają przywiązania do frakcji tylko grają tym co modne bo tak naprawdę nie wiem co sprawia ,że Eistem się nie gra...To że po zmianach Scenariusz KP daje dużą moc niszczenia to jedno ale czemu kompletnie znikają talie które jeszcze miesiąc temu były Tier1 to ciężko zrozumieć. /JAk widać na balans najlepiej działa po prostu wprowadzenie nowych technik czy kart
 
Last edited:
@Ely74 już lepiej jednak ja nadal jestem za tym by nerfić to kombo w inny sposób. Potwory bez Carantira w obecnej formie będą o klasę niżej wiele talii po prostu straci sens czytaj znowu wróci Wij lub spam krabopająków. Moim zadaniem sytuacja będzie podobna jak w NG niby wszystkiego dostatek a gra się ciągle nerfiony ball bo inne archetypy lekko niedomagają. Ja osobiście Carantira używam też w mniej oczywistych taliach lub zapomnianych np pod kopie Inkantacji, kikimory, Detlafa wyższego, Morowej, czy Eredina. Gdy Carantir zostanie zmieniony w sposób drastyczny większość talii z wymienionymi kartami w moim wypadku straci sens bytu. Tak jak to było z Neutralami dopóki Carantir na nie działał można było grać np Zbroje dziś kompletny mem, Feniksa właściwie też już mem.

Widać ,że gracze nie mają przywiązania do frakcji tylko grają tym co modne
Bo tak właśnie jest. Gwint ma sporo grywalnych talii na wysokim poziomie i prawdopodobnie jeszcze kilka nowych można by dołożyć gdyby osoby kompetentne przysiadły i się zastanowiły bo kraby i zatoka jeśli dobrze pamiętam wyskoczyły nagle z kapelusza tak o z niczego. Mode w gwincie ustala głównie TLG, EB i kilku streamerów/yutuberów. Jest jeszcze kwestia znudzenia się daną talią np Wij niby tak samo mocny a też już od święta spotykany.

Swoją drogą kombo Kościej-Carantir też było rzadko spotykane dopóki taliia na relikty nie została rozpowszechniona. Przed zwiększeniem siły larw robił max 10 pkt mniej i wygrane wchodziły równie łatwo. Jednak mimo to w tedy nie zyskał takiej popularności.
 
Last edited:
Mam propozycję zbalansowania Juniora w syndykacie.

Skurwiel Junior
Amok
Rozmieszczenie
: Zadaj wzmocnionej jednostce 2 pkt obrażeń. Zyskaj monetę za każdy nadmiarowy punkt obrażeń.
W każdej rundzie zwiększ zadawane obrażenia o 2.
Lojalność: Zamiast tego zadaj wrogiej jednostce obrażenia
Opłata 3: Zniszcz wrogą jednostkę o sile 3 lub mniejszej.

Dzięki takiej zmianie Junior nie będzie już coin abuserem i pełnię swoich możliwości ujawni dopiero w R3. Dzięki temu będzie możliwość grania z syndykatem rundy 2 bez obawy że ma removal za 9 pkt. Pozostaje i tak Morelse i trucizny.
 
Mam propozycję zbalansowania Juniora w syndykacie.

Skurwiel Junior
Amok
Rozmieszczenie
: Zadaj wzmocnionej jednostce 2 pkt obrażeń. Zyskaj monetę za każdy nadmiarowy punkt obrażeń.
W każdej rundzie zwiększ zadawane obrażenia o 2.
Lojalność: Zamiast tego zadaj wrogiej jednostce obrażenia
Opłata 3: Zniszcz wrogą jednostkę o sile 3 lub mniejszej.

Dzięki takiej zmianie Junior nie będzie już coin abuserem i pełnię swoich możliwości ujawni dopiero w R3. Dzięki temu będzie możliwość grania z syndykatem rundy 2 bez obawy że ma removal za 9 pkt. Pozostaje i tak Morelse i trucizny.

Mógłby być transformującą się kartą z obecną umiejką jako finałowa postać oczywiście z wymogiem lojalności.
 
@Iorweth15
Z jednej strony Skurwiel jest mocny ale jest ograniczony Lojalnością co od razu stawia Syndykat w trudnej sytuacji vs Obleżenie czy Bal.. Na dodatek na KP które praktycznie każdą kartę ma 4 siły jest jednorazowym uderzeniem. (-poza burą ale o tym później)
Nic nie robiono z potrójną Weżową Pułapką która potrafiła zabić wszystko co żyje w rundzie drugiej by w3 pułapki wykończyły.. Skurwiel jest mocną kartą ale jednak ma swoje ograniczenie i łatwo go zdjąć ale powiedzmy sobie ,że Syndykat teraz rozjeżdża rywali nie dlatego ,że Junior może zdjąc karty o sile 9 ale dawna talia na truciu ktora już była mocna na Zatoce Pirackiej to teraz na Nagrodzie Głównej praktycznie jest nie do ubicia. Świder robi jeszcze większa czystkę niż Junior a choć rzadziej jest to grane to nadal jest to Tier 1 ....
Syndykat jest przegięty przez niekontrolowane dodatkowe punkty Nagrody Głównej . Junior to jedyna opcja Syndykatu na spam np fajnie się nim zdejmuje Burą ,
 
@Ely74
Po pierwsze Syndykat od dawna gra lojalność nie ze względu na Jakuba tylko właśnie na Juniora. Obecna pasywka nagrody głównej robi zdecydowanie za dużo - kombo Sigi + Bilzen jest "trochę" przegięte z tą pasywką. Kto to w ogóle wymyślił. Wcześniej jakimkolwiek liderem Syndykatu się grało trzeba było gospodarować kapitałem tak żeby nie mieć overprofitu. Z tą umiejką takie coś jak overprofit nie istnieje. Tak jak już kiedyś napisałem: ta umiejętność jest obecnie bardziej przegięta niż był swego czasu Tajny Skład (3 monety co rundę i kapitał tańszy o 3 monety). Jeżeli Syndykat wygra R1 to kontroluje rundę, co jest kluczowe w przypadku talii scenariuszowych takich jak KP na oblężeniu czy bal.

Jeśli chodzi o wężową pułapkę to można wokół niej grać np. grając Natalisa w desant - wtedy wężowa niszczy ci 2 pkt jednostkę. To jest podobna karta do ataku z powietrza z potworów. Można grać wokół wężowej pułapki. Natomiast problem Juniora jest taki że jest to bezwarunkowy removal za 9. Mówię bezwarunkowy bo Syndykat praktycznie nic nie traci grając lojalność. Gdyby chociaż zdjąć mu amok - wtedy musisz zapłacić te 3 monety żeby dobić jednostkę.

Prawda, ostatnio zaczęli grać świder. Syndykat ma trutki, Jokera, Magistra, Juniora, niektórzy jeszcze grają Morelse, Filippa. Nope - za mało kontroli. Powiedzmy sobie szczerze - Nilfgaard na balu ma mniej kontroli niż obecnie Syndykat. Ale ostatnio udało mi się pokonać ten Syndykat na Nagrodzie Głównej ze świdrem nielojalną symbiozą z Gordem. A mówią że Scoia'tael słabe. :confused:
 
Od kiedy weszła nowa karta nie ruszałbym póki co żadnych kart lojalnościowych, bo wygląda na to, że mieszane talie w tym momencie dominują.
 
Top Bottom