I skończyłem dodatek do Batka. Zajęło mi to nieco ponad 4 godziny. Powiedzianym, że nawet blisko pięć. Ale bawiłem się w odmrażanie (znalazłem wszystkich
), więc niemal godzinka z tego poszła na szwendanie się.
Co mogę powiedzieć o dodatku? Sam w sobie był nawet fajny, pełen akcji i skupiony na głównym zadaniu (w sumie mieliśmy tylko jedną "główną" poboczną misję, oraz dwie "znajdźki" ). Zamknięcie miasta do dwóch dzielnic też wyszło na dobre. Chociaż jego lekkie "przemodelowanie" poprzez dodanie brył lodu w dziwnych miejscach przywodziło na myśl filmową porażkę, jaką był "Batman i Robin" ;D.
Rozgrywka nie uległa zbytniej zmianie, a strój z "grzałkami" prezentuje się nieco ciężko ale przyzwoicie... i pozwala na pominięcie animacji ust Batmana
Jedyne nowości to możliwość zrzucenia, wrogom na głowę,bryły lodu oraz zostania zamrożonym (unieruchomionym) dzięki nowej broni oponentów. Dodatek został też pozbawiony rozwoju postaci, a nasz Nietoperz prezentuje jakiś pośredni poziom życia i pancerze (nie jest to wartość z którą ukończyliśmy "podstawkę" ).
Żadnych, wspomnianych tutaj powyżej, błędów nie uświadczyłem.
Ogólnie miło, acz mogłoby być dłużej. Cała moja przygoda z Origins (gra + DLC) zakończyła się po 25 godzinach (po załatwieniu wszystkich przeciwników [bez Zagadki] i lataniu za częścią "znajdziek" ).
Czyli wychodzi mniej więcej tyle ile pochłonęło mi City, tyle że tam się nie szwendałem.