Taak tez tak mysle...pluto said:jak jest mowa o wilkołakach pochodzących z książek ASa to zaraz przypomina mi się przygoda Szarleja po wyjściu z zakonu, gdy szedł "w krzaczki na potrzebę" ale oby takich wilkołaków nie było
He he to nie był żaden wilkołak! Łatwo zauważyc, że większość opowiadań Sapka czerpie tematy z baśni. To opowiadanie akurat nawiązuje do "Pięknej i Bestii" (granatowa róża, bestia władająca swym dworkiem itd)arczi said:pamietam, jak chyba w "mieczu przeznaczenia" (albo w ostatnim zyczeniu) byl fajny rozdzial o spotkaniu Geralta z Wilkolakiem w jakes lesnej posiadlosci. super fragment, dodajmy ze wilkolak mowil...
tak, bo wilkolaki i wampiry zyja naprawde...Dziadu said:. Zaletą, jak juz wspomniałem, jest to ze facet to historyk/antropolog i raczej opiera się na wiarygodnych źródłach.
Na wiarygodnych źródłach dotyczących ludowych wierzeń a nie dowodzących istnienia wilkołakówarczi said:tak, bo wilkolaki i wampiry zyja naprawde...
wlasne jestem w trakcie czytania... jestem gdzies kolo 120 strony zamowilem sobie z netaDziadu said:Jak kogoś interesują mity o wilkołakach (a wnioskuję, że tak po wypowiedziach ) to bardzo polecam książkę Erberto Petoi "Wampiry i Wilkołaki". Niemal naukowa, ale przystepnie napisana praca traktująca o tych stworzeniach. Teksty źródłowe, opowieści z różnych regionów świata (można zobaczyć jak różnią się od siebie wyobrażenia różnych narodów). Autor opowiada równiez o strzygach i innych tego typu paskudztwach. Zaletą, jak juz wspomniałem, jest to ze facet to historyk/antropolog i raczej opiera się na wiarygodnych źródłach.
No tak Ale liczę na jakąś bardziej szczegółową wypowiedź. Bo z sagii jakoś nie kojarzę za bardzo takich stworzeń.arczi said:przewidywalna odpowiedz- " z bestiami zyjacymi w lodowych krainach"
Z krwiożerczymi lodowymi królikami, albo ze stadami lemingów ludojadów...Tibor said:Pytanie odnośnie nowych szkiców zaprezentowanych jako MT: z jakimiż to bestiami przyjdzie się nam zmierzyć w tych lodowych krainach?