bierna umiejętność scoia'tael

+
Rofd;n6914570 said:
Zgadzam się, że pierwsza opcja jest za mocna, ale zauważ, że talia potworów ma taką zdolność co daje im jedną kartę co rundę!. Imho opcja że na starcie otrzumyją + 1 kartę jest jak najbardziej ok, tym bardziej że NR spokojnie podczas grania złotych dostają te 8-12 oczek dodatkowych (i to złotych), tak samo skelige 10 oczek spokojnie zyskują.
Kwestie pasywki trzeba omawiać na podstawie całej frakji. Potworom zostaje 1 karta na stole (to nie to samo co jedna karta więcej na ręku) ale nikt nie powiedział że to musi być dobra karta, bo może im zostać karta mająca 1-2 ataku, albo mglak który i tak zniknie. Kiedy 3 razy potworom zostanie słaba karta, to tak jakby w ogóle nie miały pasywki. Podczas dobierania kart potwory mogą też dobrać bezużyteczne karty, typu mglaki czy kolejną kartę z roju, a więc moją kartę w plecy.
To kto ma ostatni ruch często decyduje o wygranej, S'T dzięki swojej pasywce może zapewnić sobie ten ostatni ruch i rzucić kartę odmieniającą losy bitwy na którą przeciwnik nie będzie już w stanie odpowiedzieć. Jak dla mnie pasywka S'T jest bardzo dobra i nie ma potrzeby zmieniać jej na jakąkolwiek inną.

 
jvc125;n6915750 said:
A gdzie w moim wczesniejszym poscie pisalem, ze zdolnosc potworow jest taka potezna? Wpadlo wam w nawyk bronienie tej zdolnosci nawet jak sie jej nie atakuje.

Nie bierzesz pod uwage tego, ze pozostale talie oprocz wiewiorek maja tzw muster cards (KP ma karte posilki) wyciagajace wszystkie pozostale z tali a tego jeden lucznik czy inna jednostka wiewiorek ci nie zalatwi zreszta nie zalatwi ci zadnej karty z sila powyzej 5 a kart raniacych zlote w talii wiewiorek jest chyba tylko jedna (Iorweth)

Nie mowie, ze wiewiorkami nie da sie wygrac z innymi taliami ale w moim odczuciu sa slabsze od innych.

Natomiast Scoia'tael mają możliwość wyciągania z talii dodatkowych kart specjalnych (elfi najemnik). Mało tego można cofać swoje jednostki i zagrywać je ponownie (komandos z gór sinych). Co jest mechaniką unikatową na tle innych frakcji, ciekawą oraz bardzo potencjalną. Dla mnie zdecydowanie na plus i można wiele kombinować. Pamiętajmy o tym, że każda frakcja powinna być unikalna dlatego nie powinno być tak, że będziemy wkładać każdemu każda mechanikę. Możliwe, że wiewiórki potrzebują czegoś dodatkowego aby się wybić. Gdy będę miał więcej kart do nich to myślę, że zbuduję jakiś porządny deck na wiewiórkach. No właśnie największy problem to brak kart co za tym idzie brak możliwości sprawdzenia w pełni danych frakcji.
 
Last edited:
Pasywka Wiewiórek jest słaba na początku, jak ma sie jeszcze małą kolekcję kart oraz nie do końca się ogarnia mechanikę gry. Ale im dalej tym staje się coraz potężniejsza w przeciwieństwie do pasywki Potworów któa na początku wydaje się OP ale później jest co najwyżej przeciętną. Stabilną pasywką dobrą cały czas, ale bez większych plusów jest pasywka Skelige. Natomiast pasywka KP jest tu dość specyficzna gdyż boostuje złote karty (limit 4 na talie?) co skutecznie ogranicza jej siłę, ale tez pozwala utrzymać silne karty niemal nie naruszalne przez przeciwnika oraz wymaga tak na prawdę bardzo drogich kart.

Wracając do pasywki Wiewiórek jak już wyżej koledzy zauważyli Scoiatel są mocno nastawieni na kontrolę stołu a ta pasywka tylko im to ułatwia. Dzięki tej pasywce walka na stole rozgrywa się pod dyktando Wiewórek gdyż to oni decydują kto kiedy zacznie. Dobrze wykorzystana umiejętność tej frakcji pozwala wybrać w 2 z trzech rund kto ma zagrać pierwszy. Daje to wyraźną przewagę zwłaszcza w trzeciej rundzie gdy zostało już niewiele kart na ręku.
 
jvc125;n6915750 said:
Nie bierzesz pod uwage tego, ze pozostale talie oprocz wiewiorek maja tzw muster cards (KP ma karte posilki) wyciagajace wszystkie pozostale z tali a tego jeden lucznik czy inna jednostka wiewiorek ci nie zalatwi zreszta nie zalatwi ci zadnej karty z sila powyzej 5 a kart raniacych zlote w talii wiewiorek jest chyba tylko jedna (Iorweth)

Ale dlaczego zakładasz, że musisz od razu skosić WT? Masz na to dwa zagrania kart nim zacznie strzelać, a nawet jak zacznie to nadal jedne czy dwa strzały nie jest niczym co powinno Cię boleć bo relatywnie to będzie 6-9 punktów siły z zagranego WT czyli minimalna wartość jaką powinno wyciągać się z zagrania praktycznie każdej karty. Problem z WT zaczyna się wtedy gdy pozwoli się przeciwnikowi podnieść znacząco ich siłę, a następnie przenieść do kolejnej tury, ale to jest bardzo trudne do wykonania gdy gra się z doświadczonym graczem.
 
Dariusz77;n6916060 said:
Pasywka Wiewiórek jest słaba na początku, jak ma sie jeszcze małą kolekcję kart oraz nie do końca się ogarnia mechanikę gry. Ale im dalej tym staje się coraz potężniejsza w przeciwieństwie do pasywki Potworów któa na początku wydaje się OP ale później jest co najwyżej przeciętną. Stabilną pasywką dobrą cały czas, ale bez większych plusów jest pasywka Skelige. Natomiast pasywka KP jest tu dość specyficzna gdyż boostuje złote karty (limit 4 na talie?) co skutecznie ogranicza jej siłę, ale tez pozwala utrzymać silne karty niemal nie naruszalne przez przeciwnika oraz wymaga tak na prawdę bardzo drogich kart.

Tak maksymalnie 4 złote karty. Lecz można grać trzy nobilitacje zmienia wszystkie takie same karty w złote co w połączeniu z pasywką klasową KP daje buffa +2 każdej jednostce. Shani po wskrzeszeniu karty zmienia jej status na złoty znowu buff + 2. Jak gramy Henseltem zamiast Foltesta to zmieniamy cały rząd na złoty. Redańska elita która dostaje złoty status gdy są trzy sztuki na stole, bardzo łatwo wystawić to ponieważ wiele kart wyciąga z talii karty. Także w KP niby limit 4 sztuki ale jest pełno narzędzi by łamać tę zasadę i zyskiwać profity ;)
 
Last edited:
+ jeszcze kawaleria burej chorągwi która po 2 turach staje się złota. Jak najbardziej KP może na stole mieć dużo więcej złotych kart niż tylko 4 :)
 
Dalthair;n6915880 said:
Natomiast Scoia'tael mają możliwość wyciągania z talii dodatkowych kart specjalnych (elfi najemnik). Mało tego można cofać swoje jednostki i zagrywać je ponownie (komandos z gór sinych). Co jest mechaniką unikatową na tle innych frakcji, ciekawą oraz bardzo potencjalną. Dla mnie zdecydowanie na plus i można wiele kombinować. Pamiętajmy o tym, że każda frakcja powinna być unikalna dlatego nie powinno być tak, że będziemy wkładać każdemu każda mechanikę. Możliwe, że wiewiórki potrzebują czegoś dodatkowego aby się wybić. Gdy będę miał więcej kart do nich to myślę, że zbuduję jakiś porządny deck na wiewiórkach. No właśnie największy problem to brak kart co za tym idzie brak możliwości sprawdzenia w pełni danych frakcji.

Problem z elfim najemnikiem to jego losowosc, nigdy nie wiesz co ci wyciagnie moze to byc cos czego wcale nie potrzebujesz a wrecz cos co ci moze zaszkodzic. Oczywiscie mozna miec jedna karte specjalna lub dwie ale czy to ma sens? Minusem jest tez to ze trzeba buffowac jednostki takie havakarskie wsparcie musi byc zbuffowane tak jak obronca mahakamu bez buffu sa do niczego, luczniczka tez nie zawsze sie przydaje a sama w sobie jest slaba. Zreszta ja wole miec dwie srednie jednostki niz jedna naladowana za latwo ja zniszczyc pozoga lub uzyc bomby dwimerytowej o pogodzie nie wspominajac. Dobrze, ze sa pulapki to jak na ta chwile moje ulubione karty z talii wiewiorek.

--- Zaktualizowano 08-11-16, 17:20 ---

Duckingman;n6916070 said:
Ale dlaczego zakładasz, że musisz od razu skosić WT? Masz na to dwa zagrania kart nim zacznie strzelać, a nawet jak zacznie to nadal jedne czy dwa strzały nie jest niczym co powinno Cię boleć bo relatywnie to będzie 6-9 punktów siły z zagranego WT czyli minimalna wartość jaką powinno wyciągać się z zagrania praktycznie każdej karty. Problem z WT zaczyna się wtedy gdy pozwoli się przeciwnikowi podnieść znacząco ich siłę, a następnie przenieść do kolejnej tury, ale to jest bardzo trudne do wykonania gdy gra się z doświadczonym graczem.



Czy ja w ktoryms miejscu w ogole wspomnialem o WT?
 
Last edited:
jvc125;n6918670 said:
Czy ja w ktoryms miejscu w ogole wspomnialem o WT?

OK, myślałem, że masz na myśli wałkowany w innym wątku temat comba opartego o WT. Skoro nie, to napisz proszę o co dokładnie Ci chodzi. Jakie dokładnie zagrania są dla Ciebie przegięte bo ciężko dyskutować gdy mówisz, ze talia KP jest przegięta bo ma Posiłki. Posiłki też trzeba mieć okazję użyć, a na to potrzeba dwóch zagrań kart i przeciwnik zawsze ma możliwość usunąć Ci ze stołu jednostkę nim zagrasz na nią posiłki.
 
Duckingman Chcialem po prostu zaznaczyc, ze Wiewiorki nie maja zadnej karty "wyciagajacej" z talii kilku kart jednostek na raz. Owszem mozna niszczyc jednostki wroga ale ile mozna? KP ma kilka kart ktore dobrze dzialaja z posilkami Redanska elita, Trebusze, Komandosi niebieskich pasow itd wszystkiego nie zniszczysz plus medycy wyciagajacy to co juz zniszczyles. mialem nadzieje, ze bedzie mozna kombinowac tak jak w orginalnym gwincie z przeciaganiem i ze wiewiorki beda mialy w swojej talii karty do tego rodzaju gry niestety sie przeliczylem.
 
jvc125 Kartami Pułapka Zapalająca oraz Traper z Dol Blathanna imożesz zblokować zagrania w których jedna karta wyciąga drugą, kartą Saperzy Vrihedd możesz czyścić już wystawione rzędy (zwłaszcza jak się to połączy z odpowiednią pogodą), to samo z Yaevinnem gdy połączy się go z pogodą, kartą Aelirenn czyścić możesz cały stół. Jest to też jedyna frakcja która może zagrać np. 2 pożogi. Dodatkowo choć Wiewiórki mogą mieć tylko dwie karty przywołujące z decku postać (za to srebrne) i ani jednej wskrzeszającej to maja wiele jednostek które potrafią tworzyć nowe jednostki o sile 2 którymi w łatwy sposób mogą zalać stół. Teoretycznie mogą mieć trudność w walce z taliami posiadającymi 4 złote postacie, ale na to mają Iorvetha (oraz z neutralnych Tris) oraz Isengrima.

PS. Swoją droga kto mi wyjaśni jaki może być sens w zagrywaniu kart Ciaran oraz Toruviel na pole przeciwnika oraz Trapera z Dol Blathanna na własne pole?
 
Last edited:
Duckingman;n6920260 said:
jvc125 Kartami Pułapka Zapalająca oraz Traper z Dol Blathanna imożesz zblokować zagrania w których jedna karta wyciąga drugą, kartą Saperzy Vrihedd możesz czyścić już wystawione rzędy (zwłaszcza jak się to połączy z odpowiednią pogodą), to samo z Yaevinnem gdy połączy się go z pogodą, kartą Aelirenn czyścić możesz cały stół. Jest to też jedyna frakcja która może zagrać np. 2 pożogi. Dodatkowo choć Wiewiórki mogą mieć tylko dwie karty przywołujące z decku postać (za to srebrne) i ani jednej wskrzeszającej to maja wiele jednostek które potrafią tworzyć nowe jednostki o sile 2 którymi w łatwy sposób mogą zalać stół. Teoretycznie mogą mieć trudność w walce z taliami posiadającymi 4 złote postacie, ale na to mają Iorvetha (oraz z neutralnych Tris) oraz Isengrima.

PS. Swoją droga kto mi wyjaśni jaki może być sens w zagrywaniu kart Ciaran oraz Toruviel na pole przeciwnika oraz Trapera z Dol Blathanna na własne pole?

Blef, przeciwnik zapewne założy, że to karta która mu zaszkodzi. Przez co zmieni swoje zagrania na takie jakie my oczekujemy. Im więcej będzie pułapek tym ciężej będzie się wokoło nich grało. Dlatego każdą pułapkę powinno się dać zagrać w dowolnym miejscu na stole.
 
Dalthair Słuszna uwaga. Jedynie Pułapka Zapalająca odgórnie jest nielojalna, ale to karta zwykła więc pewnie stąd takie założenia przyjęto.
 
jvc125;n6918670 said:
Problem z elfim najemnikiem to jego losowosc, nigdy nie wiesz co ci wyciagnie moze to byc cos czego wcale nie potrzebujesz a wrecz cos co ci moze zaszkodzic. Oczywiscie mozna miec jedna karte specjalna lub dwie ale czy to ma sens?

?

Elfi najemnik jest solidną kartą którą można wykorzystać na kilka sposobów. Ważne w tej karcie jest pozbywanie się kart z tali i w przypadku niektórych opcji (talia na neofitach) powiększanie puli kart specjalnych w cmentarzu. Najprostszym wykorzystaniem jest wrzucenie do tali 3 najlemników oraz po 3 gromy i jaskółki jako jedyne karty specjalne. W tym momencie masz sześć sztuk kart specjalnych, każda bufuje Twoje jednostki i możesz je zagrywać bezpośrednio z tali zwalniając miejsce na inne karty na ręku i zwiększając szanse na dociągnięcie odpowiednich kart srebrnych i złotych.

Dalthair;n6916190 said:
Tak maksymalnie 4 złote karty. Lecz można grać trzy nobilitacje zmienia wszystkie takie same karty w złote co w połączeniu z pasywką klasową KP daje buffa +2 każdej jednostce. Shani po wskrzeszeniu karty zmienia jej status na złoty znowu buff + 2. Jak gramy Henseltem zamiast Foltesta to zmieniamy cały rząd na złoty. Redańska elita która dostaje złoty status gdy są trzy sztuki na stole, bardzo łatwo wystawić to ponieważ wiele kart wyciąga z talii karty. Także w KP niby limit 4 sztuki ale jest pełno narzędzi by łamać tę zasadę i zyskiwać profity ;)


To akurat wiemy wszyscy, że KP bez problemu raczej może zrobić calkiem sporą liczbę kart złotych. Jednak bazowo nadal jest ich tylko maksymalnie 4 w tali. Resztę należy zrobić odpowiednio budując talię. Więc nie zawsze będzie w KP więcej niż te 4, za to możliwości ich dorobienia są specjalnością KP co pasywka tylko wzmacnia ale inne rodzeje tali KP też są mocne i mniej korzystają z tej zdolności. Podobnie jest z Wiewiórkami. Pasywka wzmacnia opcję tali kontrolniej, ale nadal można grac na inne sposoby.
 
Dariusz77;n6921960 said:
Elfi najemnik jest solidną kartą którą można wykorzystać na kilka sposobów. Ważne w tej karcie jest pozbywanie się kart z tali i w przypadku niektórych opcji (talia na neofitach) powiększanie puli kart specjalnych w cmentarzu. Najprostszym wykorzystaniem jest wrzucenie do tali 3 najlemników oraz po 3 gromy i jaskółki jako jedyne karty specjalne. W tym momencie masz sześć sztuk kart specjalnych, każda bufuje Twoje jednostki i możesz je zagrywać bezpośrednio z tali zwalniając miejsce na inne karty na ręku i zwiększając szanse na dociągnięcie odpowiednich kart srebrnych i złotych.

Można też w drugą stronę (i ja się ku temu skłaniam bo bardzo dobrze działa przeciw KP) ładując do talii tylko Pioruny i Jady.
 
Top Bottom