Brak klucza do klatki z "człowiekiem w opałach".
Na północ od Drzewa Wisielców jest klatka. Na mapie oczywiście jest oznaczona jako "ludzie w opałach". Dookoła jeżdżą bandyci, ale żaden z nich nie ma klucza. Przeszukałem też różne pakunki dookoła, ale dalej nic. W ogóle dziwna lokacja, bo bandyci jeżdżą bardzo blisko wojskowego garnizonu, tudzież obozowiska dla uchodźców. W każdym razie byłem tam już trzy razy. Myślałem, że bandyta z kluczem wreszcie się pojawi, ale nic z tego. Być może niedokładnie szukam, jeśli tak, to przepraszam za zamieszanie.
Na północ od Drzewa Wisielców jest klatka. Na mapie oczywiście jest oznaczona jako "ludzie w opałach". Dookoła jeżdżą bandyci, ale żaden z nich nie ma klucza. Przeszukałem też różne pakunki dookoła, ale dalej nic. W ogóle dziwna lokacja, bo bandyci jeżdżą bardzo blisko wojskowego garnizonu, tudzież obozowiska dla uchodźców. W każdym razie byłem tam już trzy razy. Myślałem, że bandyta z kluczem wreszcie się pojawi, ale nic z tego. Być może niedokładnie szukam, jeśli tak, to przepraszam za zamieszanie.