Bug tworzący diconnect po mojej stronie!
Witam,
właśnie przegrałem grę rankingową z graczem, który ewidentnie wykorzystał do osiągnięcia zwycięstwa bug w grze.
Ja grałem Nilfgaardem, przeciwnik Scoiataell. Przy stanie ponad 30 pkt na korzyść mojego przeciwnika spasowałem. W tym momencie ja miałem 6 kart, przeciwnik 5. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przeciwnik zamiast pasować, położył na stół Olgierda. Następnie zagrał Vesemira, który wyciągnął z talii Mandragorę i !osłabił! Olgierda. Pas. W drugiej rundzie jego Olgierd wskoczył z 1 pkt, ja zagrałem 1 kartę, on pas, ja pas. Runda trzecia, mój ruch, ale na stole nad jego boardem wisi karta Scoiataell. Jak się domyślacie, nic nie mogłem kliknąć, aż po chwili komunikat, że wystąpił błąd rozgrywki po mojej stronie i przegrałem.
Ewidentnie widać, że mój przeciwnik grał tylko po to, aby wygrać za pomocą buga (zagrywa kolejne karty mając przewagę pkt po moi pasie, osłabia Olgierda Mandragorą). W CB były takie przypadki, wtedy gracze dostawali bany. Z pewnością nie był do disconnect po mojej stronie (gram po kablu, a disconnecta nie miałem od wczesnej fazy CB). Nie podaję nicku przeciwnika, bo mi zaraz moderatorzy edytują post (czego zupełnie nie rozumiem - po co chronić prywatność oszustów?).
Pisze ku przestrodze. Róbcie screeny takich gier i wysyłajmy to do supportu.
Witam,
właśnie przegrałem grę rankingową z graczem, który ewidentnie wykorzystał do osiągnięcia zwycięstwa bug w grze.
Ja grałem Nilfgaardem, przeciwnik Scoiataell. Przy stanie ponad 30 pkt na korzyść mojego przeciwnika spasowałem. W tym momencie ja miałem 6 kart, przeciwnik 5. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przeciwnik zamiast pasować, położył na stół Olgierda. Następnie zagrał Vesemira, który wyciągnął z talii Mandragorę i !osłabił! Olgierda. Pas. W drugiej rundzie jego Olgierd wskoczył z 1 pkt, ja zagrałem 1 kartę, on pas, ja pas. Runda trzecia, mój ruch, ale na stole nad jego boardem wisi karta Scoiataell. Jak się domyślacie, nic nie mogłem kliknąć, aż po chwili komunikat, że wystąpił błąd rozgrywki po mojej stronie i przegrałem.
Ewidentnie widać, że mój przeciwnik grał tylko po to, aby wygrać za pomocą buga (zagrywa kolejne karty mając przewagę pkt po moi pasie, osłabia Olgierda Mandragorą). W CB były takie przypadki, wtedy gracze dostawali bany. Z pewnością nie był do disconnect po mojej stronie (gram po kablu, a disconnecta nie miałem od wczesnej fazy CB). Nie podaję nicku przeciwnika, bo mi zaraz moderatorzy edytują post (czego zupełnie nie rozumiem - po co chronić prywatność oszustów?).
Pisze ku przestrodze. Róbcie screeny takich gier i wysyłajmy to do supportu.
