Cena gry - reality check
EDIT: na nowo poruszam sprawę w poście:
http://forums.cdprojektred.com/threads/31024-Cena-gry-reality-check?p=1513754&viewfull=1#post1513754
No i pierwszy zgrzyt.
Powiedzcie mi, drodzy REDzi, jak to jest, że płacimy tak duże pieniądze za rodzimy produkt? 140zł to chyba najniższa cena jaką znalazłem za polskie wydanie. Na Amazonie cena to około 180zł i nie jest to jeszcze najniższa. Na GOGu jest za 146zł.
Biorąc pod uwagę, możliwości finansowe przeciętnego Polaka nie sądzicie, że jest to trochę za dużo? Płacimy niemal jak na zachodzie a ciągle zarabiamy jak na wschodzie.
Ciekaw jestem czy ludzie z Warszawy, ogólnie rzecz biorąc, świadomi są jak się zyje w Polsce... bo już zaczynam myśleć, że mieszkańcy stolicy i b. dużych miast w ogóle są oderwani od rzeczywistości, jak politycy i celebryci.
Cena W2 była atrakcyjna i przystępna o ile mnie pamięć nie myli, chyba koło 80zł... teraz widzę trend pogoni za stawkami zachodnimi.
O ile mogłem sobie pozwolić na wspieranie rodzimego produktu w latach poprzednich to teraz rządacie stanowczo za dużo. Niestety nie będę mógł kupić Wiedźmina w takiej cenie.
Innym rozwiązaniem byłoby wydanie bez "dupereli" - samej gry, w cenie adekwatnej do możliwosci przeciętnego "ja".
EDIT: na nowo poruszam sprawę w poście:
http://forums.cdprojektred.com/threads/31024-Cena-gry-reality-check?p=1513754&viewfull=1#post1513754
No i pierwszy zgrzyt.
Powiedzcie mi, drodzy REDzi, jak to jest, że płacimy tak duże pieniądze za rodzimy produkt? 140zł to chyba najniższa cena jaką znalazłem za polskie wydanie. Na Amazonie cena to około 180zł i nie jest to jeszcze najniższa. Na GOGu jest za 146zł.
Biorąc pod uwagę, możliwości finansowe przeciętnego Polaka nie sądzicie, że jest to trochę za dużo? Płacimy niemal jak na zachodzie a ciągle zarabiamy jak na wschodzie.
Ciekaw jestem czy ludzie z Warszawy, ogólnie rzecz biorąc, świadomi są jak się zyje w Polsce... bo już zaczynam myśleć, że mieszkańcy stolicy i b. dużych miast w ogóle są oderwani od rzeczywistości, jak politycy i celebryci.
Cena W2 była atrakcyjna i przystępna o ile mnie pamięć nie myli, chyba koło 80zł... teraz widzę trend pogoni za stawkami zachodnimi.
O ile mogłem sobie pozwolić na wspieranie rodzimego produktu w latach poprzednich to teraz rządacie stanowczo za dużo. Niestety nie będę mógł kupić Wiedźmina w takiej cenie.
Innym rozwiązaniem byłoby wydanie bez "dupereli" - samej gry, w cenie adekwatnej do możliwosci przeciętnego "ja".
Last edited: