Cena gry - reality check

+
A czemu nie sprzedają u nas telewizorów czy nowych samochodów kilkukrotnie taniej niż na zachodzie, by ich ceny były bardziej adekwatne do naszych zarobków? :p

Gry to towar luksusowy, nie są potrzebne do życia, państwo nie będzie nam ich refundować :p
A na zachodzie refundują?
:hmmm:
 
A na zachodzie refundują?
:hmmm:
Nie refundują, przecież gry nie są tam tańsze niż u nas. A to, że na Zachodzie zarabiają więcej i stać ich na kupowanie większej ilości gier, nie ma tu nic do tego. Nikt nie będzie zaniżał cen gier specjalnie dla biednego narodu polskiego.
 
Gry u nas tak naprawdę są tańsze. Standardowa cena za nową grę pecetową na zachodzie to 50 dolarów czyli jakieś 180 zł lub 50 euro w krajach Unii czyli jakieś 215 zł. U nas nowa gra na PC kosztuje jakieś 130-140 zł, wystarczy się rozejrzeć po sklepach, a nie biec do pierwszego lepszego marketu.

Z grami na konsole jest gorzej, ale to już wynika z odgórnych ustaleń Sony, Microsoftu i Nintendo.
 
Wiecie, że to z rządem to g*wno prawda, prawda?
Raport PayPal potwierdza, że na zachodzie elektronikę można kupić o 35%, a markowe ubrania o 55% taniej niż w Polsce. Niemcy - gry i zabawki są tańsze o połowę. Odzież najtańsza jest w Wielkiej Brytanii - ceny są tam średnio o 65%
Największe różnice na niekorzyść polskich konsumentów oczywiście, widać w przypadku tzw. towarów luksusowych, nawet improtowanej żywności z zagranicy. "Jest drożej i gorzej. Mniejszy obrót firmy rekompensują sobie wyższymi marżami. Handel też jest mocno rozdrobniony - brak silnego lidera nie pozwala wymusić na dostawcach obniżek.
Agnieszka Górnicka, prezes firmy doradczej Inquiry.
 
Gry u nas tak naprawdę są tańsze. Standardowa cena za nową grę pecetową na zachodzie to 50 dolarów czyli jakieś 180 zł lub 50 euro w krajach Unii czyli jakieś 215 zł. U nas nowa gra na PC kosztuje jakieś 130-140 zł, wystarczy się rozejrzeć po sklepach, a nie biec do pierwszego lepszego marketu.

Z grami na konsole jest gorzej, ale to już wynika z odgórnych ustaleń Sony, Microsoftu i Nintendo.

Nie wiem jak kiedyś ale teraz to jest 60USD.
 
Chciałbym na chwilkę wrócić do tematu ceny - na zagranicznych serwisach wersje cyfrowe można juz zamówić w cenach ok 110-130zł... Niech mi ktoś wytłumaczy, czemu w Polsce nie mogą być podobne ceny?
A czego spodziewałeś się po kraju, w którym nawet Premier wyemigrował na zachód za robotą?
 
Raport PayPal potwierdza, że na zachodzie elektronikę można kupić o 35%, a markowe ubrania o 55% taniej niż w Polsce. Niemcy - gry i zabawki są tańsze o połowę. Odzież najtańsza jest w Wielkiej Brytanii - ceny są tam średnio o 65%
Być może. Ale to nie jest specjalnie miarodajne. W jednym kraju tańsza jest bowiem - w stosunku do cen polskich - odzież, w drugim elektronika, a jeszcze w innym AGD.
Np. z własnego doświadczenia wiem, że w Niemczech odzież nie jest tańsza niż w Polsce. Elektronika też nie za bardzo. A na Gibraltar (gdzie sprzęt rzeczywiście jest konkurencyjnie tani), wybacz, nie będę po kompa czy telewizor leciał, podobnie jak po wyroby skórzane do Włoch a koszule i garnitur do UK. :p
 
w Niemczech odzież nie jest tańsza niż w Polsce
No tu do końca się nie zgodzę - o ile w regularnej sprzedaży ceny mają średnio atrakcyjne, tak w wyprzedażach (np. obecnie obowiązujących, poświątecznych) mają dużo ciekawsze oferty od tych, które można spotkać w Polsce :p
 
No tu do końca się nie zgodzę - o ile w regularnej sprzedaży ceny mają średnio atrakcyjne, tak w wyprzedażach (np. obecnie obowiązujących, poświątecznych) mają dużo ciekawsze oferty od tych, które można spotkać w Polsce :p
Skoro tak piszesz, to pewnie wiesz. :)
Ja odnoszę się do niemieckich cen regularnych (co do których potwierdzasz, że nie są specjalnie niższe niż u nas), na promocjach i wyprzedażach ciuchów tam nie bywam (tempo życia nie pozwala). :)
 
To nie są aż tak tanie oferty.
Ostatnio rozmawiałem z pewnym profesorem - od historii, finansów, rynku i czego tam jeszcze - na temat cen muzyki, zaiksów itp. Zeszło trochę na gry i tu się zdziwiłem bo powiedział to co było przytaczane wiele razy w temacie - dziś w Polsce żeruje się na konsumencie, wiele produktów, a przede wszystkim kultura, są traktowane jak towar luksusowy, niesłusznie,przez co ogranicza się do nich w rzeczywistości dotstęp.. stąd też m.in. piractwo. Bo ludzie aspirują do czegoś więcej niż czarno-biały telewizor. Problemem jest to, że im się takie możliwości odbiera, a najbardziej mobilna i medialna część społeczeństwa tego nie rozumie bo żyje jak kiedyś szlachta, która nie rozumiała chłopa pańszczyźnianego. Z tym, że proporce są równie niedorzeczne... ale nieważne.
Konkluzja była taka - i tu trochę przypuszczenie a trochę educated guess - gry są drogie, za drogie, ponieważ sprzedawcy przyjmują zachodni model sprzedaży, a także wartości pomimo faktu, że u nas można te same dobra odpowiednio taniej wyprodukować.
 
@wisielec
No niestety nie masz racji. Na nowych grach, w serwisach takich jak kinguin marża sprzedawcy jest minimalna. Żeby jeszcze zejść z ceny często znajdziesz tam klucze sprowadzane z np. Rosji. Jeśli byłoby tak fajnie jak mówisz to bym prowadził sklep z grami i jeździł leksusem.
 
Witam wszystkich, ja moge napisac z mojej strony ze 8 grudnia zdołąłem kupic wiedźmina 3 za idealną cene 79.99zł w wersji GOG + dodatkowe 5 gier z tej strony :D
Jak to zrobiem? Przeszukałem nasz ukochany najwiekszy w polsce portal z zakupami i znalazłem gre za 99.99zł do tego kupon z mobilnej aplikacji -20zł i teraz tylko pozostaje mi czekac na premiere :).
Wystarczy szuakc okazji na internetach i korzystac. Troche w sumie głupio wyszło ze nie pochwaliłęm sie 8 grudnia o tej bardzo niskiej cenie. :(
Teraz juz niestety gra u tego sprzedawcy wystawiona jest za 119zł, a kuponów chbya tez juz nie ma :(
 
@wisielec
Sprawa jest skomplikowana i nie można powiedzieć, że sprzedawcy ponoszą winę za wysokie ceny gier w Polsce. Trzeba wziąć między innymi pod uwagę:
1. Prawo podatkowe nieprzychylne dla przedsiębiorcy w naszym kraju.
2. Gry już u polskiego dystrybutora często wychodzą drożej niż od zagranicznego wraz z przesyłką.
3. Często do tego trzeba dodać jeszcze marżę hurtowni.
I dopiero na końcu dodaje się marżę sprzedawcy. A jako, że pracowałem w Saturnie to mogę Ci zdradzić że część gier sprzedawanych jest tam z marżą ujemną byle dorównać do cen rynkowych. Prowadziłem też sklep internetowy z grami i w mojej opinii Wiedźmin za mniej niż 100zł jest na minimalnej marży. Nie znaczy to, że nie będzie się dało kupić go taniej. Do premiery jeszcze cztery miesiące, więc nie wszyscy wiedzą po ile będą mogli kupić W3. Pewnie w jakimś tesco na premierę rzucą kilkadziesiąt sztuk po np. 89zł.
 
Pewnie w jakimś tesco na premierę rzucą kilkadziesiąt sztuk po np. 89zł.

Po czym wszyscy "Młodzi i wykształceni z dużych ośrodków", którzy śmiali się z dziadka z Mławy zdobywającego karpia, sami będą zachowywać się identycznie. :hai:
 
@berninio
ja nie mam racji, czy profesor który się zna na prawach rynku i finansach nie ma racji?
Profesor ma rację. Najlepszym przykładem jest fakt, że często np. sami muzycy są zdziwieni, jak drogo sprzedaje się ich albumy w różnego rodzaju empikach. Ceny filmów DVD czy Blueray (nowości) są także skandalicznie wysokie, wręcz zaporowe. Ceny gier także są często wzięte z kosmosu, choć nie wszystkich (np. Wiedźmin 2 w dniu premiery kosztujący 80 zł był ofertą bardzo przyjazną jak na naszą kieszeń).

Ceny u nas windują głównie pośrednicy, a nie twórcy. Dlatego ciesze się, że powstaje jednak coraz większa konkurencja, choćby w postaci takiego cdp.pl, który rozszerza ofertę o artykuły niecyfrowe. Zawsze lepiej jest mieć większy wybór.

Nie popieram piractwa ale rozumiem jego źródło. Tkwi ono w pazerności dystrybutorów.
 
Last edited:
Sklep CDP.pl w swoim FAQ http://pomoc.cdp.pl/hc/pl/articles/203788578 chwali się, że wysyłka Wiedźmina 3 na terenie Polski jest bezpłatna. Jak rozumiem chodzi im tylko o "Paczkę w Ruchu" ? Bo kiedy dodam grę do koszyka i przejdę do kasy to za paczkomat dodaje do kwoty 7zł a kuriera 12zł. Trochę wprowadzanie klienta w błąd. A może to błąd? Chcę zamówić wersję PS4 (którą w PSN można mieć za ok 180zł) i do tych 220zł dopłacam żeby kasa trafiła bezpośrednio do twórców, a oni mi jeszcze dowalają za głupi paczkomat opłatę... Nie muszę chyba wspominać, że chciałbym zacząć grę już po północy? :p
 
Top Bottom